- Wiadomości
Rakiety ziemia-powietrze z Arabii Saudyjskiej dla rebeliantów w Syrii
Szef saudyjskiego MSZ Adil ibn Ahmad ad-Dżubeir w wywiadzie dla tygodnika „Der Spiegel” zapowiedział w piątek, że jego kraj dostarczy umiarkowanej opozycji w Syrii rakiety ziemia-powietrze, co pozwoli na zmianę układu sił w rejonie walk. Zastrzegł jednak, że decyzję o uzbrojeniu rebeliantów w rakiety powinna podjąć cała międzynarodowa koalicja, a nie jedynie Arabia Saudyjska.

"Tak" - odpowiedział Dżubeir na pytanie "Spiegla", czy opowiada się za wyposażeniem syryjskich rebeliantów w rakiety ziemia-powietrze.
"Uważamy, że dostawa rakiet ziemia-powietrze zmieni układ sił w Syrii. (Rakiety) umożliwią umiarkowanej opozycji wyłączenie z pola walki śmigłowców i samolotów rządu, który ostrzeliwuje powstańców używając broni chemicznej i bombarduje" - wyjaśnił szef saudyjskiej dyplomacji. Jak dodał, w przeszłości rakiety zmieniły układ sił w Afganistanie.
"Należy być jednak bardzo ostrożnym, aby tego rodzaju broń nie dostała się w niepowołane ręce" - zastrzegł Dżubeir. Jego zdaniem decyzję o uzbrojeniu rebeliantów w rakiety powinna podjąć cała międzynarodowa koalicja, a nie tylko Arabia Saudyjska.
Zdaniem saudyjskiego ministra stosunki jego kraju z Rosją są - z wyjątkiem różnicy zdań w sprawie Syrii - "bardzo dobre". "Około 20 milionów rosyjskich obywateli jest muzułmanami" - zauważył Dżubeir, dodając, że oba kraje walczą z terroryzmem.
Zapowiadane działania Arabii Saudyjskiej są niekorzystne z punktu widzenia operacji koalicji przeciwko Daesh, mogą być jednak reakcją na ostatnie straty terytorialnerebeliantów (pozostających w opozycji do Daesh Syryjskich Sił Demokratycznych), poniesione wskutek ataków wojsk rządowych w Syrii.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]