- Wiadomości
Putin przyznaje się do problemów w Syrii
Prezydent Rosji Władimir Putin ujawnił, że w czasie prowadzenia operacji wojskowej w Syrii pojawił się szereg problemów i niedociągnięć, z którymi rosyjska armia będzie teraz sobie musiała poradzić. Podsumował jednak, że działania ekspedycyjne udowodniły wysoką jakość i skuteczność rosyjskiego uzbrojenia.
Do analizy działań w Syrii doszło w czasie spotkania prezydenta Putina z kierownictwem rosyjskiego ministerstwa obrony oraz przedstawicielami OPK (obronno–przemysłowego kompleksu Rosji) w Soczi 10 maja 2016 r. Spotkanie to miało na celu analizę rozwoju sił zbrojnych i przemysłu obronnego Federacji Rosyjskiej, omówienie działań poczynionych w ciągu ostatnich kilku miesięcy i wyznaczenie zadań na najbliższą przyszłość.
Było to już siódme spotkanie tego typu od 2013 r. W ich trakcie sformułowano dotąd ponad 200 zaleceń, z których 150 zostało już zrealizowanych. W międzyczasie w rosyjskich siłach zbrojnych nastąpiła - według Putina - znaczna poprawa: „zwiększono jakość i intensywność ćwiczeń wojskowych, poprawiono ich zabezpieczenie materiałowo–techniczne, natomiast poziom nowoczesnego uzbrojenia i sprzętu wojskowego osiągnął 47,2% (jeśli się nie mylę, w trzy lata temu było tylko około 30%). Tempo oczywiste i powszechnie akceptowalne. Mam nadzieję, że na koniec tego roku dojdziemy do poziomu około 50%”.
Działania w Syrii - sukcesy
Omówienie rozpoczęto od sukcesów, jakie kontyngent wojskowy z Rosji osiągnął w Syrii: „Od początku operacji przeciwko obiektom międzynarodowych terrorystów na terytorium Arabskiej Republiki Syryjskiej lotnictwo rosyjskie wykonało ponad 10 000 lotów bojowych i wykonano liczne uderzenia, rażąc ponad 30 tysięcy celów, w tym ponad 200 obiektów związanych z wydobyciem i przetwórstwem ropy naftowej.
Przeprowadzono 115 startów rakiet manewrujących morskich i lotniczych z okrętów nawodnych i podwodnych oraz z samolotów lotnictwa strategicznego, strategicznych nosicieli rakiet. Samoloty bombowe dalekiego zasięgu wykonały 178 lotów bojowych”.
Putin ocenił, że naloty przeprowadzone z powietrza i morza na zgrupowania oraz infrastrukturę terrorystycznych organizacji Daesh i Dżabhatan-Nusra był skuteczne i efektywne. Dzięki temu nastąpił zwrot w walce z bojownikami - chociaż armia syryjska ma jeszcze wiele do zrobienia. Najważniejszym osiągnięciem, według Putina, było „stworzenie warunków do porozumienia politycznego w tym kraju. Mam nadzieję, że mechanizm, który opracowaliśmy z naszymi partnerami, w tym Amerykanami (…) doprowadzi do pozytywnych i zasadniczych zmian w tym kraju”.
Według Putina naloty i uderzenia rosyjskie w sposób bezpośredni wsparły działania rządowej armii syryjskie, która dzięki temu wyzwoliła „ponad 500 miejscowości, w tym perłę światowej kultury i cywilizacji – Palmyrę”.
Były problemy – ale nie wiadomo jakie
Putin przyznał się na końcu swojego wystąpienia, że nie wszystko przebiegało bezproblemowo. „Jednak - i tu będziemy musieli się teraz skupić całą naszą uwagę - praca w Syrii wskazała pewne problemy i niedociągnięcia. Do każdej problematycznej kwestii trzeba będzie przeprowadzić bardzo dokładne badanie, mam na myśli specjalistyczne badanie; najbardziej dokładną analizę i później kroki w celu usunięcia tych problemów. Pozwoli to skorygować przyszłe kierunki rozwoju i modernizacji różnego rodzaju techniki wojskowej”.
Przypuszcza się, że przede wszystkim chodzi tu o koordynację działań oraz duże problemy z celnością uzbrojenia. Prawdopodobnie zbyt duża była również wadliwość rakiet manewrujących, z których część miała spaść jeszcze przed osiągnięciem celu.
WIDEO: Latający Czarnobyl | Co z K2PL? | Fallout | Defence24Week #135