Reklama
  • Wiadomości

Problemy z lądowaniem F-22

Maszyna F-22 wylądowała awaryjnie w bazie Elmendorf–Richardson na Alasce. Jak widać na pojawiających się w sieci zdjęciach z incydentu, amerykański myśliwiec zatrzymał się na pasie z silnym przechyleniem na lewą stronę (opierał się na lewym skrzydle). Pilot został opuścić samolot o własnych siłach.

Fot. Airmen 1st Class Cody R. Miller/US Air Force
Fot. Airmen 1st Class Cody R. Miller/US Air Force

Jak podaje The Drive, trwa badanie przyczyn usterki. F-22, należący do 3 Skrzydła Myśliwskiego, miał bowiem w czasie awaryjnego lądowania zjechać z pasa i doznać uszkodzeń. Zgodnie z oświadczeniem amerykańskich sił powietrznych, awaryjne lądowanie związane było z problemami, które pojawiły się z podwoziem.

Amerykańskie media przypominają, że to nie pierwsza awaria F-22 w ostatnich miesiącach. W tej samej bazie, w kwietniu br. maszyna kadłubem uderzyła o ziemię z dużą prędkością, a następnie przesuwała się na nim aż do momentu zatrzymania. Zgodnie z późniejszymi doniesieniami, podczas startu nie zadziałał jeden z silników. 

 

Może to być więc kolejna maszyna F-22, która wymagać będzie w najbliższym czasie napraw. Nie wiadomo również co z myśliwcami, których nie udało się ewakuować z amerykańskiej bazy sił powietrznych Tyndall na Florydzie, gdzie przeszedł huragan Michael. Uszkodzeniu uległy budynki i hangary w których znajdowały się samoloty, odsłaniając kosztowne konstrukcje. Na zdjęciach z bazy, które udostępniają media w USA, widać m.in. dwa egzemplarze F-22.

Na wyposażeniu USAF znajduje się ok. 187 Raptorów, z których ok. 125 jest gotowych w każdej chwili do prowadzenia działań. Ich wskaźnik gotowości Amerykanie oceniają na 49,01 proc. 

Raptor straszy nad Syrią?

Pentagon poinformował również w ostatnich dniach o zakończeniu 6-miesięcznego rozmieszczenia na Bliskim Wschodzie 94 Skrzydła Bojowego, latającego właśnie na maszynach F-22. Zadaniem jednostki była ochrona sił koalicji na ziemi, które prowadzą działania w Syrii. Jak podkreślają Amerykanie, maszyny wykonywały m.in. loty w głąb terytorium kraju, gdzie "mierzyły się z myśliwcami wroga i systemami rakietowymi ziemia-powietrze". Raptory zapewniały również kilkukrotnie ochronę samolotów US Navy, podczas ich tranzytu przez Cieśninę Ormuz.

Co więcej, Pentagon zaznacza, że piloci 94 Skrzydła Bojowego wykonali więcej bojowych lotów i wylatali więcej godzin w przeliczeniu na jedną maszynę, niż jakakolwiek eskadra, tj. ogółem 590 wypadów i 4600 godzin w powietrzu. Amerykańskie siły informują również, że w trakcie tego rozmieszczenia F-22 zrzuciły niecałych 2 tys. kg amunicji oraz "odstraszyły 587 samolotów wroga".

Zobacz również

WIDEO: Ile czołgów zostało Rosji? | Putin bez nowego lotnictwa | Defence24Week #133
Reklama
Reklama