Reklama

Siły zbrojne

Prezydent wskazał naczelnego dowódcę

Kukuła, naczelny dowódca, Duda
Autor. Marek Borawski/KPRP

Prezydent Andrzej Duda wskazał szefa Sztabu Generalnego WP, gen. broni Wiesława Kukułę, jako osobę przewidzianą do mianowania na stanowisko Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych – poinformowało w piątek prezydenckie Biuro Bezpieczeństwa Narodowego.

Reklama

„Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda w drodze postanowienia wskazał generała broni Wiesława Kukułę, Szefa Sztabu Generalnego Wojska Polskiego, jako osobę przewidzianą do mianowania na stanowisko Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych” – przekazało BBN w piątek.

Reklama

Postanowienie zostało wydane na podstawie ustawy o obronie ojczyzny, na wniosek prezesa Rady Ministrów. Wręczenie przez prezydenta aktu wskazania odbyło się w piątek w Pałacu Prezydenckim.

Autor. Marek Borawski/KPRP

BBN przypomniało, że wyznaczenie na osobę przewidzianą do mianowania na naczelnego dowódcę sił zbrojnych ma na celu umożliwienie wskazanej osobie wcześniejsze przygotowanie się do pełnienia tej funkcji w czasie wojny „w zakresie zapoznawania się z procedurami przewidzianymi na wypadek uruchomienia wojennego systemu dowodzenia, udziału w ćwiczeniach szczebla strategicznego, a także analizy potencjału wojskowego przewidzianego do użycia w operacji obronnej”.

Reklama

Czytaj też

Zgodnie z konstytucją naczelny dowódca jest mianowany na czas wojny przez prezydenta RP i podlega bezpośrednio prezydentowi, kierującemu obroną państwa we współdziałaniu z Radą Ministrów; oraz dowodzi siłami zbrojnymi i innymi jednostkami podporządkowanymi mu zgodnie z narodowymi planami użycia sił zbrojnych do obrony państwa.

Czytaj też

Reklama
Reklama

Komentarze (7)

  1. wert

    oczywiście Marszałek Piłsudski opracowywał plany sztabowe osobiście a w polu dowodził armiami. Nie macie się czego czepić to robicie z siebie oszołomów. Tak trzymajcie wełnaine istoty. WP potrzebuje ORGANIZATORA który będzie dążył do rozbudowy stanów osdobowych. Roboty jest huk; baza szkoleniowa dalsza dyslokacja jednostek tak aby np każdy powiat na wschód od Wisły miało swój batalion. "Praca" na miejscu zwiększy atrakcyjność służby zawodowej. Potrzebny jest cały system zachęt do służby wojskowej, późniejszego szkolenia rezerwistów. Dowodzeniem w czasie W zajmie się POZNAŃ gdzie NW WP NIE będzie dowodził zwłaszcza gdy ndciągnie jankesk odsiecz. Andrzejczak poległ na organizacji WP zwłaszcza gdy zestawić jego osiągnięcia z osiągnięciami gen Kukuły- WOT Z niewolnika nie ma pracownika, dobrze że odszedł, szkoda że manifestacyjnie POlitycznie. Awans do różańszczyzny ma zapewniony

    1. OptySceptyk

      Piłsudski nigdy nie pełnił funkcji sztabowej. Na sztabach się nie znał, nie ufał im i doprowadził do marginalizacji Sztabu Głównego, co nam się odbiło ciężką czkawką w 1939. A rola ORGANIZATORA jest przewidziana w dzisiejszym sztabie generalnym, bo jest tam taki jeden zarząd. I na jego szefa Kukuła może by się i nadawał. Uważam, że nie nadaje się na stanowisko szefa całego sztabu, bo nie ma w tym żadnego sensownego doświadczenia. Ale to jest wtórne w tej chwili. Najważniejsze, że szef sztabu nie powinien być naczelnym dowódcą. a jeżeli nie wiesz dlaczego, to nie jest już mój problem. Ale zawsze możesz się dokształcić, kiedy zdejmiesz partyjne okulary.

    2. wert

      OptySceptyk@ ale BZDURY. Iście kosmiczne. Jedno nazwisko: Rozwadowski- nie myl z czasu W z P. W 39 "odbiło" się 500 mld dol (przeliczając na dziś) włożone w wechmacht od 1933. Polska wtedy na wojsko przeznaczała 1/3 budżetu a i tak najtańsza obrona- Memoriał o Fortyfikacjach Granicy Zachodniej przedstawiony Rządowi przez Śmigłego w 1936 został odrzucony bo opiewał na póltora całego budżetu Polski. Schodzisz do poziomu davienoida partyjniacką manipulacją. Gen Kukuła jest gwarancją że nie będzie "każdy uj na swój strój' ciągnął "bo mu się tak wydaje" Powtórzę: Andrzejczak się NIE sprawdził. Nadawał się do reprezentowania, nie do ciężkiej roboty. Nawet to Twoje "połączenie" Szefa Sztabui NW jest jak najbardziej zasadne. Dzisiaj!!!. Jeżeli nie rozumiesz kto jakie role będzie pełnił w czasie W to nie mój problem. Możesz sie dokształcić czym jest NATO Szef Sztabu będzie w Poznaniu i kto nim będzie dzisiaj jest sprawą wtórną.

  2. majorkom

    Szef sztabu nie powinien być naczelnym dowódcą. To nielogiczne. Dowódca dowodzi, szef sztabu organizuje pracę sztabu na rzecz dowódcy

    1. OptySceptyk

      Oni tego nie rozumieją. Dla nich ważna jest tylko legitymacja partyjna. Najweselsze, że w ten sposób nie różnią się od komunistów, których tak bardzo oficjalnie potępiają.

    2. wert

      OptySceptyk2@ główny przedstawiciel różańszczyzny wstąpił do parti w 1982- w stanie wojennym. POtem został szefem POP Zmechu Wrocka, POtem zoastał "laureatem" Zlotego Funduszu jaruzela. Bredź dalej

    3. OptySceptyk

      @wert Nie wiem, o kim mówisz, i nie interesuje mnie to. Mnie interesuje, że szef sztabu generalnego został naczelnym dowódcą. A nie powinien.

  3. ands

    Ważne gdzie go wybierali. Oby nie w Toruniu.

  4. PRS

    Generał Kukuła to jeden z niewielu dowódców za którymi ,,idzie się w ogień". Tyle w temacie.

    1. saxon

      Od tego by za nimi iść w ogień , są inni , a najmniej naczelny dowódca. Gdy dojdzie do tego że za nim trzeba będzie iść w ogień , to już generalnie będzie pozamiatane .

  5. OptySceptyk

    Szefa Sztabu Generalnego nie powinien być Naczelnym Dowódcą. To są dwie całkiem różne funkcje i wymagają innych umiejętności. System dowodzenia musi zostać zmieniony.

    1. RAF

      OptySceptyk@ Odezwal sie znawca, ktory pewnie nie przeszedl nawet podstawowego przeszkolenia.

    2. Seb66

      #Optysceptyk. Masz rację istnieje taka....TEORIA!

    3. user_1048005

      Nie ma co się sprężać, oni i tak tego nie pojmą ! A różnica jest zasadnicza , mimo wszystko krótko był dowódcą z szerokim spektrum dowodzenia. ,poza tym brak doświadczenia liniowego mimo wszystko.

  6. Andybuba

    Człowiek bez jakiegokolwiek doświadczenia z czymś większym od pułku. 'Dobrze' że wlasciwy profil polityczny.

    1. RAF

      Andybuba@ Tak, tak ty bys pewnie wolal rozanskiego

    2. marsjan

      haha większe niż twoi koledzy z Berlina czy Moskwy kij w ucho komu tam służysz, koleś dowodził strukturami wielkości 2 pełnych dywizji (WOT), a jeśli chodzi o rzeczowy pułk to chciało by się żeby więcej osób miało takie doświadczenie operacyjne ( zdobyte od najniższego szczebla do najwyższego) a nie w przerzucaniu papierków jak większość naszych oficerów (plecaków)

    3. Franek Dolas

      Jak ktoś nie jest wielbicielem totalniaków to wg nich nie nadaje się do objęcia żadnych stanowisk?

  7. HusarzPolski

    Doskonała decyzja . Właściwy Człowiek na właściwym miejscu