Reklama

Siły zbrojne

Precyzyjna artyleria w boju. Krasnopol w Syrii [ANALIZA]

Haubica Msta-B (zdjęcie ilustracyjne)
Haubica Msta-B (zdjęcie ilustracyjne)
Autor. Mil.ru

Zastosowanie precyzyjne naprowadzanych pocisków 2K25 Krasnopol kalibru 152 mm w Syrii jest faktem, chociaż trudniej określić skalę zjawiska. Istnieją filmy potwierdzające skuteczne uderzenia pociskiem, zazwyczaj do celów nieruchomych, np. budynków czy składów. Są to przede wszystkim materiały wideo rejestrowane z rosyjskich dronów. Przypuszcza się, że cele podświetlały zespoły sił specjalnych, a ostatnio również bezzałogowce (np. Orłan-30)

Pocisk Krasnopol przeznaczony jest do haubic kalibru 152 mm: D-20, 2S3M, 2S19 i 2A65 Msta-B. Szacuje się, że jego użycie zmniejsza zużycie amunicji 5-10 razy w porównaniu ze zwykłymi pociskami odłamkowo-wybuchowymi i skraca o 10-15 razy czas na wykonanie zadania ogniowego. Procentowa szansa trafienia celu określana jest na ok. 90%, a błąd trafienia przy strzelaniu z zasięgu 20 km teoretycznie wynosi około 1 m.

W skład systemu precyzyjnego uzbrojenia Krasnopol (indeks GRAU 2K25) wchodzą:

  • dwuczęściowy pocisk odłamkowo-burzący (korygowany) 30F39 Krasnopol kal. 152 mm z półaktywną laserową głowicą naprowadzania 9E421;
  • „podświetlacz" celu, czyli wskaźnik-dalmierz (np. typu 1D15, 1D20, 1D22, 1D29 (LCD-3M) itd.);
  • system łączności.

Można przypuszczać, że w Syrii zastosowano system ogniowy złożony z haubic 2A65 Msta-B kal. 152 mm, naziemnych podświetlaczy oraz bezzałogowców Orłan-10. Ten ostatni jest najbardziej rozpowszechniony w Syrii. Warto tutaj dodać, że sama publikacja filmu z bezzałogowca nie oznacza że to on służył do podświetlania, bo lżejsze systemy BSP (takie jak właśnie Orłan-10), dysponujące np. kamerami ale nie podświetlaczami celu mogą być wykorzystywane na przykład do obserwacji celu, podczas gdy samo podświetlanie odbywa się z ziemi. W systemy podświetlania celu wyposażone są jednak cięższe bezzałogowce (takie jak Orłan-30). Oczywiście cele może podświetlać również najnowszy Forpost-R, z optoelektroniczną stacją GOES-4, z wmontowanym laserowym dalmierzem-podświetlaczem celu.

Jeśli chodzi o Syrię zastosowania Krasnopola rosła wraz z trwaniem konfliktu, w chwili obecnej wiadomo, że poza kontyngentem rosyjskim, pocisków tego typu używały również pododdziały syryjskie i irańskie. Pocisków Krasnopol używano w czasie ciężkich walk z Daesh we wschodniej, pustynnej Syrii.

W listopadzie 2017 opublikowano kadry pokazujace skuteczneo zastosowanie Krasnopolów w rejonie AmuKemal, nad Eufratem. Teoretycznie Krasnopol przeznaczony jest do porażenia punktowych celów naziemnych poruszających się z maksymalną prędkością 10 m/s, jednak praktycznie nie stosowano go do atakowania celów ruchomych. Z reguły porażano cele stacjonarne - nawet jeśli były to pikapy, to stojące, a nie w ruchu. Co ciekawe możliwe, że w pustynnej części prowincji Homs, zastosowano Krasnopole nie tylko z haubic 2A65 Msta-B kal. 152 mm, ale również z samobieżnych 2S19 Msta-S. Istnieje zdjęcie przedstawiające jedną Mstę przemieszczającą się w pustynnym terenie, wykonane jakoby w Syrii. Jeśli jest to prawda, to należy odnotować, że użycie Msty, w odróżnieniu od ciągnionej Msta-B było w Syrii epizodyczne i być może związane właśnie z zastosowaniem pocisków precyzyjnych. Potwierdzony jest udział w wojnie co najmniej jednej, całej baterii artylerii, z etatowymi 6 haubicami ciągnionymi Msta-B i ciężarowymi KamAZ-6350, jako środkami transportu.

Czytaj też

17 listopada 2016 r. w czasie wykładu ministra Szojgu, przedstawiono mapę, na której zaznaczono pozycję 5. baterii 2. dywizjonu haubic 120, Samodzielnej Brygady Artylerii 41. Armii Centralnego OW. Bateria wyposażona była w ciągnione 2A65 Msta-B kal. 152 mm i brała aktywny udział w walkach o Palmyrę w 2016 r. Jest zupełnie logicznym, że udzielała wsparcia - w tym amunicją precyzyjną - również w czasie kolejnych kampanii, bardziej na wschód, już nad Eufratem, np. we wspomnianym 2017 r. Oczywiście w Syrii używano sprzętu wspomnianej baterii, z rotacyjną wymianą obsługi, wywodzącej się również z innych jednostek artylerii. Pociskiem Krasnopol zlikwidowano jakoby bojowników, którzy 31 grudnia 2017 r. ostrzelali z moździerza bazę w Hmejmim. Ostrzał był bolesny, zginęło dwóch żołnierzy, prawdopodobnie uszkodzono kilka samolotów. W związku z tym, jako odwet, zorganizowano specjalną operację, w wyniku której pododdział sił specjalnych wykrył bojowników na zachodniej granicy prowincji Idlib. W momencie, kiedy bojownicy przesiadali się do mikrobusu uderzył w nich pocisk Krasnopol, co zostało zarejestrowane z bezzałogowca.

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

W chwili obecnej uderzenia Krasnopola, obok bombardowań z powietrza, są relatywnie często obserwowane w Idlibie, gdzie atakowane są protureckie formacje islamistyczne. Amunicja precyzyjna zastępuje tu nawały ogniowe, co ma szczególne znaczenie chociażby z tego powodu, że w Idlibie rozmieszczone są również posterunku armii tureckiej, których siły rządowe (czyli rosyjsko-syryjskie) nie atakują.

Jednym z ciekawszych zdjęć z Syrii, w kontekście użycia amunicji precyzyjnej, jest zdjęcie czterech rosyjskich żołnierzy na tle haubicy Msta-B z pociskiem Krasnopol na pierwszym planie. Jest to o tyle wyjątkowe, że zazwyczaj użycie Krasnopola widać po efektach jego zastosowanie, np. trafionych budynkach. W ostatnim czasie można przypuszczać, że pociski Krasnopol wykorzystywane są do likwidacji szczególnie ważnych celów osobowych, np. liderów ugrupowań islamistycznych (np. HTS w Idlibie). Przykładowo ataki poprzedzone odpowiednim wywiadem i rozpoznaniem przeprowadzane są na budynki, gdzie dochodzi do spotkań i narad dowódców polowych różnego szczebla.

Czytaj też

W październiku br., w miejscowości Sarmada, pociskiem Krasnopol miał zostać zlikwidowany przebywający w porażonym budynku lokalny lider HTS i grupa bojowników. Pociski Krasnopol używane były również w Syrii przez kontyngent irański -- artylerię Korpusu Strażników Rewolucji Irańskiej (KSRI). Nie jest jasne kiedy zaczęto formować pododdziały artylerii bezpośrednio podległe irańskim doradcom, prawdopodobnie na przełomie 2014/2015 roku. Baterie artylerii proirańskich formacji, np. „afgańskiej" Dywizji Fatemiyoun, „pakistańskiej" Brygady Zaynabiyoun, czy innych proirańskich milicji w Syrii, miały je wspierać bezpośrednio na polu boju, niezależnie od artylerii regularnej armii syryjskiej.

YouTube cover video

Oczywiście jeśli chodzi o zastosowanie pocisków Krasnopol to proces ten był całkowicie kontrolowany przez irańskich oficerów (doradców). Jeśli chodzi o zastosowanie przez Irańczyków pocisków Krasnopol to istnieje ciekawy film przedstawiający użycie tych pocisków, prawdopodobnie w 2016 r. w czasie bitwy o Aleppo. W tym wypadku pocisk Krasnopol strzelany jest z haubicy D-20 kal. 152 mm. Wiadomo, że w Iranie produkuje się własny odpowiednik Krasnopola kalibru 155 mm, ale w Syrii - jak widać na filmie - stosowano pocisk 152 mm. Na filmie, jeden z irańskich generałów - gen. Mahmoud Chaharbaghi w latach 2011-2012 dowódca artylerii KSIR - nie tylko wspomina o formowaniu w Syrii pododdziałów artylerii podległych bezpośrednio Korpusowi, ale również o rozmowie z dowódcą rosyjskiej artylerii (bez podania szczegółów, kim był), na której rozmawiano o amunicji precyzyjnej.

Czytaj też

Wówczas Irańczycy mieli zapewnić, że umieją zastosować amunicję korygowaną i mieli otrzymać z rosyjskiej bazy w Tartus 300 pocisków Krasnopol. Na wspomnianym filmie widać składanie dwuczęściowego pocisku Krasnopol, namierzanie celu przez naziemnego obserwatora z użyciem wskaźnika laserowego oraz kilka ujęć wystrzałów z haubicy D-20 i niszczonych celnymi trafieniami budynków.

Jak wiadomo w Rosji opracowano kilka rodzajów pocisków precyzyjnych, naprowadzanych na promieniowanie laserowe dla pocisków armatnich: kalibru 120/122 mm (Kitołow) i 152/155 mm (2K25 Krasnopol) oraz moździerzowych kalibru 120 mm (Grań) i 240 mm (Smielczak). Interwencja w Syrii i użycie pocisków Krasnopol przyczyniła się do zwiększenia zainteresowania amunicją precyzyjną i jej dalszy rozwój. Przyniosła również nowe doświadczenia taktyczne i logistyczne.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. DA(łn)VIEN

    Jeżeli pijany amerykański żołnierz zrobi krzywdę polskiej rodzinie to...a) wyjedzie do Stanów b) będzie dalej bezkarny c) polskie służby go aresztują i skażą...

  2. DIM

    Czy ciągniona ciężka artyleria w ogóle jest jeszcze do pomyślenia, w wojnie symetrycznej, nowoczesnych wojsk ?

  3. ggnago

    Hm a ile to kraby mają na stanie odmiany polsko ukraińskiej. Kupa forsy na opracowanie , wdrożenie i nic ? Powinno byc 10 000 sztuk a potem corocznie po 3000 szt

    1. X

      "Powinno być" !, i powinna być też inna amunicja, taka jak Vulcano czy Bonus, albo kasetowa. Powinno być też należyte rozpoznanie do tej artylerii... I powinno to (i wiele innych wartościowych rzeczy) być od dawna, a nie za kilka lat.

    2. AdSumus

      Szczególnie jak weźmie się pod uwagę ile kasy idzie na wojsko. Ja się pytam gdzie ta kasa?

    3. Był czas_3 dekady

      Nasza artyleria jest niedoinwestowana, niedokończona, ma mały zasięg, Niewątpliwą jej zaletą jest mobilność.

Reklama