Siły zbrojne
Poseidony nad Bałtykiem. Niemcy kupują morskie samoloty patrolowe
Amerykański Departament Stanu zaaprobował sprzedaż do Niemiec morskich samolotów patrolowych Boeing P-8A Poseidon. Zakup pięciu takich samolotów może według wstępnych szacunków kosztować niemieckiego podatnika maksymalnie 1,77 miliarda dolarów i pozwolić na zastąpienie ośmiu obecnie wykorzystywanych samolotów tej klasy typu P-3C Orion, które mają średnio około 38 lat.
W Stanach Zjednoczonych realizowane są kolejne kroki administracyjne mające doprowadzić do sprzedaży do Niemiec pięciu morskich samolotów patrolowych MPA (Maritime Patrol Aircraft) typu P-8A Poseidon. Według informacji Agencji do spraw współpracy w dziedzinie bezpieczeństwa DSCA (Defense Security Cooperation Agency) z dnia 12 marca 2021 r. decyzja w tej sprawie została już zaaprobowana przez Departament Stanu USA i jest obecnie rozpatrywana przez Kongres.
Jak na razie wiadomo, że kontrakt ma kosztować maksymalnie 1,77 miliarda dolarów. Nie jest to jednak ostateczna cena, ponieważ umowa nie została jeszcze podpisana. Będzie więc ona najprawdopodobniej niższa, ponieważ większość państw w tego rodzaju kontraktach nie wybiera wszystkich dostępnych opcji w ramach pakietu sprzedażowego. Trzeba też pamiętać, że samo zatwierdzenie sprzedaży nie jest równoznaczne z podpisaniem kontraktu.
Jak na razie zakłada się, że razem z pięcioma samolotami Niemcy mają otrzymać m.in: pakiet sprzętu łączności, oprogramowanie taktyczne TOMS (Tactical Open Mission Software), konieczne do planowania i wykonywania misji, wielosensorowe głowice optoelektroniczne Wescam MX-20HD (firmy L3Harris Technologies, Inc.), radary morskie wyspecjalizowanego m.in. w działaniu w strefie przybrzeżnej Raytheon AN/APY-10, system rozpoznania radioelektroniczego Deagel ALQ-240, system ostrzegania i przeciwdziałania przed rakietami naprowadzanymi na podczerwień BAE Systemy AN/ALE-47, system walki elektronicznej AN/ALQ-213, system hydroakustycznego nadzoru AN/AAQ-2(V)1 oraz interrogatory i transpondery systemu identyfikacji radiolokacyjnej „swój-obcy”. Przygotowywany kontrakt zakłada dodatkowo przekazanie sprzętu koniecznego do wykorzystywania i obsługiwania samolotów, części zamienne jak również szkolenie załóg i obsługi naziemnej.
„Proponowana sprzedaż poprawi zdolność Niemiec do sprostania obecnym i przyszłym zagrożeniom poprzez zapewnienie krytycznych zdolności do realizacji koalicyjnych operacji morskich. Niemcy eksploatują obecnie morskie samoloty patrolowe Lockheed P-3C Orion, ale samoloty te zbliżają się do końca swojego resursu i będą wycofany z eksploatacji w 2024 r. Niemcy planują zastąpić je samolotami P-8A Poseidon. Proponowana sprzedaż pozwoli Niemcom na utrzymanie swoich morskich samolotów patrolowych przez następne 30 lat. Niemcy nie będą miały trudności z wchłonięciem tych statków powietrznych do swoich sił zbrojnych”.
Zadania patrolowo rozpoznawcze nie będą na pewno jedynymi, jakie będą wykonywały przyszłe, niemieckie Poseidony. Amerykanie opisując samoloty P-8A dla Niemiec wyraźnie bowiem wskazują, że mają one służyć również do śledzenia rosyjskich okrętów nawodnych i podwodnych na Morzu Północnym i Bałtyckim (ze względu na obecność baz morskich w Bałtijsku i w Sankt Petersburgu).
Pozostaje również sprawa uzbrojenia. Powietrzne patrolowce P-8A Poseidon mogą bowiem przenosić rakiety przeciwokrętowe (np. typu Harpoon), lekkie torpedy jak również bomby. Zamówienie złożone przez Niemców będzie więc na pewno obejmowało również tego rodzaju wyposażenie.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie