Reklama

Siły zbrojne

Polskie Leopardy 2 zastąpiły Twarde na Łotwie

Polski czołg Leopard 2PL podczas załadunku na zestaw niskopodwoziowy.
Polski czołg Leopard 2PL podczas załadunku na zestaw niskopodwoziowy.
Autor. NATO Multinational Brigade Latvia/X

Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych poinformowało, że w ramach rotacji sprzętu dla PKW Łotwa czołgi Leopard 2PL zastąpiły dotychczas użytkowane PT-91 Twardy. Tym samym zwiększa się ujednolicenie oddelegowanej tam grupy bojowej NATO.

Polska dotychczas w ramach PKW Łotwa dotychczas wydzielała kompanię czołgów wyposażoną w PT-91 Twarde pochodzące z 16. oraz 18. Dywizji Zmechanizowanej (dokładniej to odpowiednio 9.,15. oraz 19. Brygady). Stały się one niejako symbolem naszej obecności w tym kraju i okazją dla wielu czołgistów (i nie tylko) do szkolenia swoich umiejętności poza granicami kraju od 2017 roku.

Reklama

Teraz jednak w ich miejsce pojawili się żołnierze z 11. Lubuskiej Dywizji Kawalerii Pancernej wyposażonej w nowocześniejsze Leopardy 2PL wraz z przynajmniej jednym wozem zabezpieczenia technicznego Bergepanzer 2. O tej pokoleniowej zmianie pisaliśmy w październiku. Wycofane stamtąd Twarde powrócą do kraju, trafiając do jednostek, które oddały Ukrainie 60 tego typu czołgów, lub też wykorzystywały jeszcze starsze T-72M1/M1R. W ich miejsce zaś wdrażane są m.in. K2 Black Panther.

Tym samym flota czołgów wykorzystywanych w ramach Międzynarodowej Grupy Bojowa NATO (eFP NATO) na Łotwie pod dowództwem Kanady ulegnie większemu ujednoliceniu, jeszcze bardziej bazując na wozach rodziny Leopard 2. Oprócz „polskich kotów” używane są w jej ramach także kanadyjskie Leopardy 2A4M - 15 szt., hiszpańskie Leopardy 2E - 6 szt. oraz włoskie C1 Ariete - 8 szt. Tym samym zmiana warty sprzętowej w PKW Łotwa oznacza znaczący wzrost jej zdolności pod kątem cech bojowych, ale także zapewne ułatwi współpracę z czołgistami z innych krajów.

Polskie czołgi Leopard 2PL podczas załadunku na zestawy niskopodwoziowe.
Polskie czołgi Leopard 2PL podczas załadunku na zestawy niskopodwoziowe.
Autor. st. chor. sztab. Bartosz Kozłowski/PKW Łotwa
Polski wóz zabezpieczenia technicznego Bergepanzer 2 oraz czołg podstawowy Leopard 2PL podczas załadunku na zestawy niskopodwoziowe.
Polski wóz zabezpieczenia technicznego Bergepanzer 2 oraz czołg podstawowy Leopard 2PL podczas załadunku na zestawy niskopodwoziowe.
Autor. NATO Multinational Brigade Latvia/X
Reklama
Reklama

Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102

Komentarze (3)

  1. Essex

    Na obecnym polu walki to zwykle cele. Czolgi po modernizacji bez asop i zagluszarek, ze starymi radiostacjami, bez oslon pretowych....badxiew za ciezkie pieniadze

    1. Takijeden

      Ten czołg jest lepszy niż 95% ruskich.

    2. user_1074217

      Gratulacje spostrzegawczość, warto może zauważyć, że obecne pole walki zminiło się niedawno i modernizacja sprzętu do obecnych potrzebnych standardów jest ciężkie oraz jeszcze drosze, a do tego czołgi głównie dzałają jako wsparcie piechoty niż samoistenę struktury, w systemie broni połączonych to ma się uzupełniać lepiej lub gorzej, większość jak nie wszystkie państwa nadal żyją armią oraz taktyką lat 90 i zimnej wojny nawet używanie UAV czy powstanie APS na czołgi przeciwko głowicom HEAT, czy ATGM i ręcznym granatnikom przeciwpancernym typu RPG, AT4, M72 LAW nagle tego nie zmieni tylko powolna modernizacja to załata.

  2. Mi24

    Dobra decyzja. To jak inne kraje widzą zdolności naszej armii jest ważne na arenie międzynarodowej.

  3. KrzysiekS

    Jak dla mnie to przedwczesna decyzja. Polska ma zbyt małe nasycenie nowoczesnymi czołgami żeby wysyłać co by nie mówić jeden z lepszych czołgów jakie mamy w tej chwili.

Reklama