Reklama

Siły zbrojne

Polska chce kupić rakiety Hellfire dla śmigłowców

Autor. U. S. Army

Departament Stanu USA wyraził zgodę na sprzedaż Polsce 800 pocisków rakietowych AGM-114R2 Hellfire za szacowaną kwotę 150 mln dolarów - poinformowała Defense Security Cooperation Agency (DSCA), należąca do Pentagonu.

Reklama

Jak podano w komunikacie DSCA, w skład pakietu, o który zawnioskowała Polska, wchodzi 800 pocisków Hellfire i cztery pociski szkoleniowe oraz wsparcie techniczne.

Reklama
Reklama

Czytaj też

Jak napisał na Twitterze minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak, "integracji rakiet ze śmigłowcami AW149 dokona PZLSwidnik. Czekamy na notyfikację Kongresu Stanów Zjednoczonych"

Jak podał rzecznik prasowy Agencji Uzbrojenia ppłk Krzysztof Płatek, ppk AGM-114R2 Hellfire, jak i najnowsze AGM-179 JAGM trafią również na  uzbrojenie 96 śmigłowców szturmowych Boeing AH-64E Apache

Czytaj też

Czytaj też

Reklama

Komentarze (24)

  1. Antek

    to po co kupiono Brimstone ? WP chce mistrzostwo Swiata w ilosci sprzetu ?

  2. anton1

    A co z Brimstone ? Kolejny rodzaj ?

    1. Edmund

      @anton1 jaki kolejny? dopiero drugi. Wojsko musi korzystać ze zróżnicowanego uzbrojenia o różnej charakterystyce.

    2. anton1

      Masz racje , że powinniśmy korzystać ze zróżnicowanego uzbrojenia. Tylko te uzbrojenie powinno się uzupełniać , mieć różne przeznaczenia zasięgi a tu co . Prawie to samo tylko z innego żródła. Niedawno były informacje o możliwośći produkcji Brimstona w Polsce dla niszczycieli czołgów. Czy uważasz ten pocisk gorszy od Hellfira. Czy myślisz że mogą się zastąpić? Czy uważasz , żę amerykanie pozwolą go wyprodukować w Polsce? Ah 64 w Anglii z Brimstonem gania. Kto to wszystko ogarnie logistyczne. Do tego Spiki dla ZSSW czy może inne pociski . Zycze powodzewnia logistyce , która wygrywa konflikty o kasie nie wspominając.

    3. Capt Raginis

      Brytyjskie Apache nie są zintegrowane z Brimstone! Brytyjczycy zrezygnowali z tego pomysłu i zamówili amerykańskie rakiety JAGM.

  3. Facetoface

    Hellfire pogromca z Zatoki Perskiej..

    1. PGR

      Tylko że to było już ponad 30 lat temu.

    2. Capt Raginis

      Co z tego, że 30 lat? Cały czas jest to skuteczna broń. Rosja wysyła na front T-62 i inny sprzęt z czasów ZSRR. Hellfire w zupełności wystarczy na ruską technikę.

  4. Capt Raginis

    Bardzo dobry i potrzebny zakup. 800 rakiet Hellfire (cały czas skutecznych i przydatnych na polu walki) za 150 mln dolarów to bardzo dobra decyzja. Ale na tym nie może się skończyć. Musimy dokupić w przyszłości rakiety JAGM, które mają jeszcze lepsze parametry ale są droższe. Potrzebujemy i jednych i drugich.

  5. Al.S.

    Wbrew krytyce niektórych forumowych Napoleonów, śmigłowce bojowe są wciąż wprowadzane i rozwijane. Właśnie tak- mają działać na linii styku wojsk i realizować szybkie i zaskakujące uderzenia. Naziemny środek bojowy nie zapewnia równie skrytego i szybkiego podejścia do przeciwnika. Na Ukrainie śmigłowce latają poniżej linii drzew, co uniemożliwia wykrycie och radarem. Apache dokłada do tego zasięg precyzyjnego uzbrojenia - ponad 10 km, a więc spoza rażenia MANPADS, oraz precyzyjny radiolokator, który uniemożliwia ukrycie w jego zasięgu jakiejkolwiek większej broni. Na ostrzał bronią ręczną i wielkokalibrową jest zaś odporny. Po co nam? Do zwalczania celów ruchomych w dynamicznych sytuacjach bojowych. Artyleria ma co najmniej dwuminutowe opóźnienie. Śmigło zwalcza w czasie rzeczywistym.

    1. PGR

      Tak jak rosyjskie KA52?

    2. Al.S.

      Porównujesz systemy które nie mają w ogóle porównania, bo rosyjskie śmigło przy Apache to technologia z mezozoiku. Pomijając kwestię znacznie lepszych pocisków stand-off, lepszego i lepiej umieszczonego radaru, który pozwala namierzać cele bez pokazywania płatowca nad horyzontem, to system DIRCM na Apache uniemożliwia trafienie go większością pocisków z głowicą termiczną. Większość zestrzeleń Ka52, gdyby w jego miejsce strzelano do Apache zwyczajnie nie miałaby miejsca.

  6. Prezes Polski

    Jedyne, co mnie niepokoi w tym projekcie to aw149. Cywilny śmigłowiec o delikatnej konstrukcji, niesprawdzony w walce, bez możliwości uzupełnienia strat, bo praktycznie nikt go nie używa.

    1. Chyżwar

      Po pierwsze AW149 nie jest cywilnym śmigłowcem. Po drugie wytrzymuje mocniejsze walnięcie o glebę niż Black Hawk. Caracal, za którym co niektórzy do dziś płaczą wypada pod tym względem najgorzej.

    2. PGR

      Jak na razie to kompozytowe kabiny nie sprawdziły się i po początkowym zachłyśnięciu NH90 wracają do łask konstrukcje starsze z tradycyjna kabina. Caracal jest największy i pewnie dlatego najgorzej znosił przyziemienie natomiast zapas mocy jaki posiadał pozwala na instalacje na nim dodatkowego pancerza chroniącego przed ostrzałem z broni ręcznej oraz systemu samoobrony przed MANPADs (czegoś takiego nie mają zdaje się jeszcze S70i zakupione dla wojsk specjalnych)

  7. Thorgal

    Najpierw powinniśmy myśleć o sobie a potem o sojuszach. Sojusze to zawsze sprawa śliska, sprzęt powinien ze sobą współpracować ale i tak śmiem wątpić by amerykanie ochoczo znów chcieli walczyć za europę...

    1. Extern.

      Amerykanie nigdy nie walczyli za kogoś, skąd w ogóle taki pomysł? Zawsze walczyli aby powstrzymać czyjś zbyt szybki wzrost który mógł zagrozić ich pozycji oraz równowadze sił. Dlatego i dziś pomagają Ukrainie tylko na tyle aby ta powstrzymała Rosję przed jej ekspansją. Wcale nie chcą Rosji zniszczyć, jak zupełnie bez sensu przez swoją propagandę nadają Rosjanie.

    2. Orangutan

      Kolejny niewyspany malkontent.

    3. staryPolak

      poszukajcie w internecie o złożach Ukrainy. Ukraina to 10% bogactw naturalnych świata. Dołóżcie do tego że większość metali ziem rzadkich kontrolują Chiny. Bez tych metali ani rozwój technologiczny, ani raj ekologów. O to toczy się walka. Świat euroatlanycki nie może sobie pozwolić na uratę złóż Ukrainy.

  8. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Generalnie JUŻ MAMY odpowiednią platforme dla Hellfire/JAGM czy Brimstone 3. To NASZ dron bojowy ILX-27 o nośności 300 kg. Dopracowany już dawno dekadę temu - tyle, że szef MON zamiata pod dywan interesy Polski i przemysłu i rozwoju - na rzecz politycznej kalkulacji kupowania sobie przychylności amerykańskich koncernów i ich lobby - np. zakupem Apache. Czy zakupem Reaperów . Nie chce przyjąć do wiadomości, ze era "latających antypartyznckich kanonierek wsparcia bezpośredniego" - zaprojektowanych 50 lat temu pod zupełnie inne pole walki - czy patrolowych motoszybowców średniego pułapu operujących w warunkach braku opl - na NASZYM teatrze wojny jest ultrakosztownym bezsensem. Na razie forsowanie PRZESTARZAŁYCH projektów PMT na zasadzie: - jeżeli fakty przeczą teorii - tym gorzej dla faktów... Pytanie - gdzie jest Strategiczny Przegląd Obronny na bazie doświadczeń Ukrainy?

    1. RGB

      a skąd pewność że Brimstone można będzie zintegrować z ILX-27?

    2. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

      RGB - bo Brimstone 3 od początku świadomie zaprojektowano na dowolne platformy i domeny - pod bardzo szybką integrację. Zresztą - jak się chce - to nie takie rzeczy możliwe.... a ja k się nie chce - to wszystko niemożliwe....i to zanim palcem się kiwnie.... Konkretnie - czy masz jakieś MERYTORYCZNE przesłanki, że integracja będzie napotykać trudności TECHNICZNE?

    3. Mikołaj

      Już 30 parę lat temu grałem w gry komputerowe z Apachem w roli głównej i ani na teatrze działań pustynnym czy europejskim wlecenie Apachem w strefę działań bojowych nie było łatwe do przeżycia bo ostrzał był morderczy. Myślę że dron sterowany zza biurka nie jest w stanie objąć że tak powiem atmosfery pola walki i co niezwykła istotne to Apache ma działko którym się "nawala" na prawo i lewo. Nie wyobrażam sobie aby do drona zainstalować takie działko i jeszcze nim efektywnie operować na odległość. A po za tym sceptycznie patrzę na że tak nazwę Wielki Program Zbrojeń dla polskiej armi bo dam głowę że rozkręci się kryzys finansowo-bankowy co pogrąży PLNa .Co zamrozi plany.

  9. QVX

    PPK ze śmigłowców tylko z laserem w warunkach pełnoskalowej wojny i naszym klimacie mają ograniczone znaczenie - o czym boleśnie przekonały się Ka-52. Zresztą liczba 800 na AW149 i Apache to niewiele. Docelowo będziemy mieli zatem JAGM-y. Natomiast ciekawa jest rola Brimstone'ów. IMHO jest porozumienie MBDA/LM lub nawet USA/UK, że JAGM-y są na śmigłowce (przynajmniej szturmowe), a Brimstone na ląd i samoloty (naziemnego JAGM-a nie ma, a samolotowy to Yeti). Wtedy Brimstone pójdzie na FA-50 i może AW-149. Zobaczymy.

    1. Czytelnik D24

      Nie należy kształtować sobie opinii nt doświadczeń rosyjskich bo ich doświadczenia wynikają jedynie z głupoty i niekompetencji. Kto normalny wysyła na ofensywę śmigłowce, kiedy obrona przeciwlotnicza działa i nawet nie ma rozpoznania? Amerykanie pokazali w Iraku jak należuy stosować śmogłowce szturmowe i robili to w zupełnie inny sposób niż Rosjanie na Ukrainie.

    2. QVX

      I dlatego Amerykanie wprowadzili PPK AGM-114L z aktywnym naprowadzaniem radarowym.

  10. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Owszem Hellfire można optymalnie użyć - ale z takich dronów jak ILX-27. Który zabrałby 4 Hellfire w jednym locie bojowym. No - ale ILX-27 to produkt krajowy i o 2 rzędy wielkości tańszy od Apache, co "gorsza" został dopracowany już dawno - same wady dla szefa MON, łaknącego politycznego poparcia USA za przepłacone i bezsensowne zakupy Apache... Sens ma nie 800 a 8000 Hellfire/JAGM - i z 400 ILX-27 jako latających szybkich niszczycieli czołgów i zmechu.. Które można wykorzystać do misji o KAŻDYM ryzyku - jeżeli tylko kalkulacja koszt/efekt jest dla nas korzystna. W tym do misji intruderskich za linie frontu - co dla Apache jest samobójstwem NASZYM TDW....

    1. PGR

      Można zainstalować na ILX-27, Moskity albo inne PPK 3 generacji wystrzel&zapomnij, za czasów zimnej wojny Niemcy mieli taki pomysł żeby masę sprzętu Układu Warszawskiego zatrzymać za pomocą śmigłowców BO-105 i PPK (HOT) na nich.

  11. BoloM

    Tak jak co niektórzy napisali.... Nie trzeba drogiego nośnika do rakiet przeciwpancernych itp. Apache to dobry śmigłowiec ale w dzisiejszym polu walki raczej trudny do obrony. wojsko polskie powinno być wyposażone w jak największe ilości rakiet przeciwpancernych i przeciwlotniczych w różnych wersjach. Mniejsza ilość czołgów(do 1000 to i tak przesada) i samolotów(tak jak dla nas ok 100-150)-jako pokaz siły i strachu u wroga. a większą artylerii. Czołg za kilka milionów zniszczysz rakieta(bądź miną) za ułamek tej ceny, to samo z samolotami/ Helikopterami.

    1. Sorien

      Święte słowa - kolosy pola walki są dobre jak tylko inny kolos jest w stanie go rozwalić .... Jeżeli kolosa jest w stanie rozwalić byle frajer z wyrzutnia p-panc , p-lot to kolos traci rację bytu . Chcecie czy nie pod względem samolotów i czołgów wojna się cofa w realia I WŚ . Kazdy myślał że każda kolejna wojna będzie szybsza , gwałtowniejsza itp ale zapomnieliśmy że II WS była taka szybka bo piechotą nie miała praktycznie czym z daleka rozwalić samolotu bądź czołgu dziś jest inaczej. III WŚ będzie bardzo podobna do walk I WŚ na froncie wschodnim z tym że będzie przyprawiona technologiami XXI wieku . Czołgów po paru miesiącach nie będzie za długie i za drogie w produkcji , samoloty będą strzelać ale nad swoim terenem artyleria będzie walić jak nigdy wcześniej trupów będzie więcej bo jest nas 4x więcej jak 1945 . Zamiast koni ciągnących wozy będą ciągniki rolnicze i ciężarówki . Czołgi jeżeli będą to prymitywne tanie w produkcji i łatwe w produkcji

  12. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    W tej chwili z dostępnych opcji to Brimstone 3 wygląda na najskuteczniejszy różnymi trybami ataku - i co ważniejsze - wieloplatformowy /multidomenowy. Zamiast ciągłego rozpraszania się i obijania od ściany do ściany - powinniśmy się skupić na produkcji naszego ppk Pirat w skali masowej na lżejsze cele - na masowej licencyjnej produkcji Brimstone 3 z prawem rozwoju [np. zwiększenia zasięgu czy pełnej sieciocentryczności trybów ataku - z przekierowaniem w locie] - a "piętro pośrednie" nie wypełniać Javelinami czy Spike - tylko konsekwentnie dokończyć Moskita do masowej produkcji seryjnej. Musimy mieć produkcję we własnym ręku - i rozwój też - bo ten nie stoi w miejscu. I musimy mieć PRAWDZIWY ZGROMADZONY potencjał odstraszania liczony w dziesiątkach tysięcy kppanc [i zarazem plot na wolniejsze cele], a nie ilości symboliczno-defiladowe. Ilość znaczy standaryzacja wg mnie z kppnc tylko Pirat. Moskit, Brimstone.

  13. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

    Powtórzę - dla śmigłowców załogowych operowanie wyłącznie pozahoryzontalne - precyzyjnymi efektorami pozahoryzontalnymi. Apache jest CALKOWICIE PZESTARZAŁY na pełnoskalowe pole walki jak Ukraina. Został zaprojektowany w 1973 - gdy ówczesne kppanc wymagały bezpośredniego optycznego naprowadzania bezpośrednio nad polem walki. Pancerz Apache zaprojektowano na odporność na ówczesne Szyłki 4x23 mm. Dzisiaj standardem jest 30 mm Tunguzek i Pancyrów i pancerz Apache jest nieskuteczny i stanowi tylko zbędne obciążenie kosztem masy uzbrojenia i wyposażenia. Tak samo działko Apache do ognia bezpośredniego - przy operowaniu pozahoryzontalnym - wymuszonym saturacją wielowarstwowej plot - jest tylko nieużytecznym obciążeniem. Zakup 96 Apache to wyjątkowo kosztowny bezsens forsowania konstrukcji zaprojektowanej pod taktykę, technikę i pole walki sprzed 50 lat.

    1. Rusmongol

      Czy najnowsza wersja nie jest już przygotowana do współpracy z dronami? A wersja v6 ma mieć budowę modułową i 6 pylonów pod skrzydłami.

    2. Tadeusz Żeleźny - analityk systemowy

      Rusmongol - drony mogą operować BEZ Apache. A jako LEPSZY nosiciel dla Hellfire/JAGM/Bromstone proponuję bsl ILX-27. Szukanie na siłę uzasadnienia dla "konieczności" stosowania Apache....no comment...

  14. RGB

    Trudno porównywać pociski Hellfire i Bristmore, obydwa służą do niszczenia pojazdów opancerzonych, ale różnica jest nie tylko w zasięgu Hellfire -11 km, Bristmore - 60 km (choć amerykanie pracują nad potrojeniem zasięgu), czy cenie: Bristmore - 220 tyś$, Hellfire - 150tyś$. Różnica jest w generacji pocisków. Bristmore jest pociskiem 6 generacji i sam potrafi sobie zidentyfikować cel, a nawet wybrać z wielu cel bardziej wartościowy. Hellfire może jedynie naprowadzać się na cel podświetlany.

  15. OptySceptyk

    Zarówno śmigłowiec i rakieta bez wątpienia są dobre. Natomiast, w świetle Ukrainy powstaje pytanie o samą przyszłość śmigłowca szturmowego na dzisiejszym polu walki. Bo w środowisku nasyconym MANPADS żywotność szturmowców pozostawia wiele do życzenia. Obyśmy nie kupowali najlepszego łuku w erze muszkietów.

    1. didi

      Śmigłowce rosyjskie i ukraińskie używają, w zdecydowanej większośc,i rakiet niekierowanych i stąd te "górki", w których wznoszą się i narażają na zestrzelenie. W przypadku używania rakiet kierowanych taki śmigłowiec jest szybkim nośnikiem o niskim pułap, szybkim i strzelających z dystansu "odpal i zapomnij". Natomiast cel może być podświetlony przez JTACa czy dronem bez narażania śmigłowca. Jestem zdecydowanie za kupnem AH64E i AW149.

    2. Edmund

      @OptySceptyk sposób użycia śmigłowców w sposób jaki robi to Rosja nie ma przyszłości, ale w sposób w jaki robi to NATO/USA już tak. Nie zaatakujesz śmigłowca MANPADSEM, który jest od 8-16 km od ciebie na niskim pułapie, ale on ciebie już tak. Poza tym aktualnie na APACHACH montowana jest samoobrona przed wrogimi rakietami oparta na laserach.

    3. OptySceptyk

      @didi @Edmund wariant użycia śmigłowca, o jakim mówicie to nadal jest walka na lini styczności wojsk. Żeby z poziomu naszej linii frontu strzelać na kilka kilometrów wgłab linii wroga nie jest potrzebny drogi śmigłowiec. W takich warunkach lądowy nośnik z Brimstone wystarczy i jest tańszy. A próba wejścia śmigłowcami nad teren zajęty przez wroga z dużą liczbą MANPADS skończy się źle.

  16. Esteban

    Być może teraz dotrze do wszystkich ignorantów, którzy krytykowali, S70i, jakoby to był bezbronny cywilny śmigłowiec. Płatowiec jest tylko platformą do której można zaimplementować każde pasujące uzbrojenie. Można to zrobić w jednym zamówieniu, można dozbrajać etapami, zmieniając konfigurację.

    1. mick8791

      "S70i, jakoby to był bezbronny cywilny śmigłowiec." ale tak było więc o co Ci chodzi? Tym bardziej, że dokładnie taka była polityka ówczesnego właściciela tej marki! To tak jakbyś nie wiedział,

    2. OptySceptyk

      Żadne "jakoby". To, co zamówiliśmy wtedy było właściwie wersją cywilną i nie zmienia tego fakt, że istnieją inne wersje śmigłowca.

    3. Esteban

      @micki8791 nie masz pojęcia jak to działało, prawda? Do momentu przejścia Sikorski, ego do LM, będąc w UTC Sikorski nie mógł sprzedawać uzbrojonych śmigłowców. Do tyczyło to absolutnie WSZYSTKICH śmigłowców wyprodukowanych przez firmę, zarówno w USA jak i na świecie. Przyczyną były reguły którymi kieruje się UTC. Ale jak chyba wiesz zarówno armia amerykańska jak i pozostałe BH latały uzbrojone, nie raz po przysłowiowe zęby. Dopóki Mielecki oddział Sikorskiego również podlegał pod UTC również podlegał takim przepisom. Śniglowce sprzedawane były bez uzbrojenia( tak samo jak BH w USA) ale były przystosowane do montażu broni, takiej jakiej życzył sobie odbiorca. Architektura śmiglowca, jego wyposażenie i elektronika była gotowa do montażu rakiet, ich zasobników, działek czy karabinów maszynowych, co jak chyba nie raz widziałeś przenosiły amerykańskie BH mimo, że z fabryki wychodziły gole. Aha nie ma za co.

  17. Ma_XX

    Nie lepiej kupić więcej brimstone nawet kosztem zapłacenia za integracje? Ktoś to przeliczył czy lekkim wujem wydaje się pieniądze podatników?

    1. alchemik

      Hellfire masz dla AW149/AH-64/MQ-9. brimstone jest dużo droższy (pytanie co z dostępnością -nie leżą raczej tego setki na półce) i musisz zintegrować z AH-64 czego sami brytole nie chcą robić

    2. Culaio

      Problem jest taki że wygłada na to że koszt takiej integracji jest strasznie duży, czytałem że Wielkia Brytania która też używa AH-64E Apache I planowała integracje brimstonów, jak zobaczyli koszt to zrezygnowali i będą kupwać amerykańskie rakiety JAGM.. jeśli koszt jest zbyt duży dla Wielkiej Brytani to tym bardziej dla Polski, zwłaszcza że Wilka Brytania jest producentem brimstonów wjęc mają wjecej powodów ekonomicznych żeby chcieć takej integracji.

    3. szczebelek

      A to AW149 nie jest fabrycznie zintegrowany z Brimstone? Natomiast Hellfire jest naszym drugim wyborem?

  18. doc_doc

    Od samego początku powinniśmy myśleć o integracji z BSP. Jeden lekki (mały, trudny do wykrycia) dron oświetla cel, drugi przenosi efektory i odpala je z dość bezpiecznej odległości. Rakiety Hellfire troszkę ważą - ok. 50 kg, także dron "nosiciel" to już w rozmiarach podobnych do TB2. Atakowanie czołgów śmigłowcami AW149 to strata ludzi i sprzętu - coś jak misje samobójcze.

  19. rwd

    Nad Ukrainą śmigłowce sobie nie polatały, taki jest wniosek z tej wojny ale widocznie do nas jeszcze nie dotarł. Przy dużym nasyceniu terenu obroną plot śmigłowce nie mają szans.

  20. PGR

    Ojoj chyba ktoś uwierzył ze te atrapy na AW149 prezentowanych podczas MSPO to prawdziwa bron była, teraz się wyda.

    1. Rusmongol

      Czujesz się towarzyszu bardzo oszukany 😂? Że też. Chce Ci się pisać takie denne zaczepki.

    2. Bellcross

      Ty serio myślałeś ze na MSPO są jakieś realne efektory.

    3. Edmund

      @PGR na targach zbrojeniowych NIE WYSTAWIA SIĘ prawdziwych rakiet, tylko atrapy ze względów bezpieczeństwa.

  21. Szop85

    Jak na to patrzę myślę co sobie takie Niemcy i Rosja myśli. Za rok oprócz Sił Powietrznych będziemy dominowali militarnie armią Niemiecką.Jak się spełnią przewidywania kupią jeszcze 64 F 15 . Wtedy będzie 64 F15 48 F16 32 F45 plus 48 F50. Będziemy dominowali nawet nad Niemcami. F16 modernizacja już podobno wynegocjowana. Rozmawiają o kolejnej eskadrze F 35. Podobno te nogi na Ukrainie to dil z Lockhed Martin i USA aby jakoś politycznie przykryć brak zgody na F 16 dla Ukrainy.

    1. VIS

      Szop85@ a kto przewiduje ze kupimy F15??? Dwusilnikowy myśliwiec zje nasz budżet... chory pomysł.

    2. mick8791

      Co to za bzdury? Niby w czym za rok będziemy militarnie górowali nad Niemcami? Na razie przekazujemy mnóstwo sprzętu (i słusznie) na Ukrainę i te straty drogi chłopcze będziemy uzupełniali latami! Jedyny sprzęt, który dotrze do nas relatywnie szybko i w znaczącej ilości to 116 używanych Abramsów... Jakie 64 F-15? Co to za brednia? Nie ma w ogóle takich planów, bo nie stać nas ani logistycznie ani finansowo na utrzymywanie 4 różnych platform maszyn bojowych.

    3. Andybuba

      Pomysł z F15 to jak najbardziej na rękę Rosji. Drogo, drogo i bardzo drogo. Tak niszczy się przeciwnika jeszcze przed rozpoczęciem wojny. Polski zwyczajnie nie stać na posiadanie i utrzymanie tak zroznicowanej armii high-tech. Ale może wujek z Ameryki się dozuci?

  22. Paweł P.

    Brawo!

  23. Grzech

    Jeśli do AH 64 dodać drony i rakiety dalekiego zasięgu to chyba najlepszy odwód ppanc Myślę że będzie można zapomnieć o "szarżach" na linie i kolumny przeciwnika, natomiast jako dostawca uzbrojenia zintegrowany z systemem pola walki gdzie może odpalić pociski zza przeszkody a naprowadzanie przejmą np żołnierze z pierwszej linii (np podświetlając cel) pozostanie bardzo groźnym i użytecznym uzbrojeniem. dodatkowo będzie mógł wykorzystywać bsl zarówno jako kolejne arsenały jak i oczy systemu. przy promieniu działania operacyjnym ok 200 km + zasięg uzbrojenia oraz co najważniejsze dolotu na bardzo niskim pułapie śmigłowce dalej mogą pełnić bardzo istotna role na polu walki

  24. szon

    Mas tu odpowiedź plk. Płatka; "Czy śmigłowce Lotnictwa Wojsk Lądowych będą operowały wspólnie z niszczycielami czołgów, czy ze śmigłowcami sił sojuszniczych? Dlaczego Armia Brytyjska postawiła na JAGM? Czy integracja śmigłowców z pociskami BRIMSTONE nie generuje przypadkiem dodatkowych kosztów i czasu?"

Reklama