Podwyżki wojskowych uposażeń. Jest stanowisko resortu finansów.

22 lutego w biuletynie informacji publicznej Rządowego Centrum Legislacji ukazał się projekt rozporządzenia MON w sprawie stawek uposażenia zasadniczego dla żołnierzy zawodowych wraz z uzasadnieniem. Zgodnie z zapisami ustawy budżetowej na 2022 rok zabezpieczono środki finansowe, które pozwolą na podwyższenie kwoty tzw. mnożnika, czyli wielokrotności kwoty bazowej z poziomu 3,811 do 4,23. Jednocześnie kwota bazowa pozostała na poziomie 1614,69 zł brutto. Przygotowany przez resort obrony narodowej projekt zakłada wzrost uposażenia zasadniczego żołnierzy zawodowych w kwocie od 450 do 920 zł brutto.

Zaproponowano następujące podwyżki uposażeń:

• 450 zł brutto dla szeregowych i starszych szeregowych (odpowiednio 10,9 i 10,8 proc.);
• od 500 do 720 zł brutto dla podoficerów (od kaprala do starszego chorążego sztabowego, odpowiednio od 10,7 do 13 proc.);
• od 510 do 920 zł brutto dla oficerów (od podporucznika do pułkownika, odpowiednio od 8,8 do 11,1 proc.)
• 920 zł brutto dla generalicji (odpowiednio od 5,5 do 8,8 proc.).

Resort obrony narodowej zaproponował, aby podwyżce stawek uposażenia zasadniczego towarzyszyła również podwyżka otrzymywanych przez żołnierzy dodatków za długoletnią służbę wojskową, a zmiany maiłyby wejść w życie ze skutkiem od 1 stycznia 2022 roku.

Co na to resort finansów?

Stanowisko ministerstwa finansów przedstawił sekretarz stanu Sebastian Skuza. Resort w ramach uzgodnień zgłosili dwie uwagi, które przytaczamy w całości poniżej.

1. Zgodnie z projektem rozporządzenia zakłada się podwyższenie stawek uposażenia zasadniczego żołnierzy zawodowych w poszczególnych grupach uposażenia zasadniczego od 450 zł do 920 zł, w zależności od stopnia etatowego. Najwyższą kwotą podwyżki, tj. 920 zł objęci mają zostać żołnierze zawodowi w stopniu wojskowym od pułkownika do generała.

Zdaniem Ministerstwa Finansów zasadne wydaje się rozważenie zmniejszenia dysproporcji pomiędzy zaproponowanym wzrostem stawek uposażenia zasadniczego żołnierzy korpusu szeregowych a korpusem podoficerów, oficerów i generałów, co spowoduje zmniejszenie w roku 2022 skutków finansowych wynikających bezpośrednio z projektu. Uzyskane z tego tytułu oszczędności o charakterze tymczasowym, pozostając w funduszu wynagrodzeń, będą mogły posłużyć sfinansowaniu innych zadań, przykładowo proponuje się rozważenie aby mogły zostać przeznaczone na dodatki dla żołnierzy zawodowych wykonujących poza macierzystą jednostką wojskową zadań związanych z bezpośrednim udziałem w zapobieganiu skutkom klęsk żywiołowych lub ich usuwaniu albo zadań ratowniczych. Po ustaniu tego zadania, nie powinno być przeszkód do podniesienia stawek uposażenia dla wyższych stopni wojskowych.
Sebastian Skuza, sekretarz stanu MF

Należy również wskazać na przepisy procedowane rozwiązania procedowanej ustawy o obronie Ojczyzny oraz uchwalonej "ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy i ich rodzinom w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa." Realizacja zapisów powyższych ustaw wymagała będzie znacznego wysiłku finansowego.

2. Uwaga techniczna. Projekt rozporządzenia nie generuje dodatkowych skutków finansowych dla budżetu państwa wobec tego w tabeli w pkt 6 OSR w wierszu „Wydatki ogółem" oraz „Saldo ogółem" powinny być wykazane wartości „zerowe". Natomiast informacje dotyczące szacowanego wzrostu wydatków resortu obrony narodowej z tytułu wprowadzenia nowych stawek uposażenia zasadniczego dla żołnierzy zawodowych od dnia 1 stycznia 2022 r. powinny być zawarte w „Dodatkowych informacjach, w tym wskazanie źródeł danych i przyjętych do obliczeń założeń". Sebastian Skuza, sekretarz stanu MF

Kiedy podwyżki trafią do żołnierzy?

W tej sprawie nie możemy jeszcze liczyć na jasną odpowiedź ze strony resortu obrony narodowej i ministerstwa finansów. Wiele zależy od tempa prac legislacyjnych oraz od decyzji politycznych. Dotychczas podwyżki uposażeń z reguły były wypłacane na przełomie pierwszego i drugiego kwartału. Czy w tym roku będzie podobnie czas pokaże. Czy resort obrony narodowej zgodzi się z propozycjami ministerstwa finansów aby "zmniejszyć dysproporcje" w poszczególnych korpusach tego także nie wiemy. Wiemy natomiast, że w rosną koszty utrzymania wojskowych rodzin, zwłaszcza w zielonych garnizonach czego dowodem są sygnały jakie napływały do redakcji Defence24.