- Wiadomości
Poborowi jak rekonstruktorzy historii. W Rosji "zaginęło" 1,5 miliona mundurów
Członek rosyjskiej dumy, emerytowany generał porucznik Andriej Guruliow ogłosił, że w Rosji „zaginęło” 1,5 miliona sortów mundurowych. O zaistniały problem obwinia byłego wiceministera obrony narodowej Federacji Rosyjskiej Dmitrija Bułgakowa.

Autor. Fot. Witalij Kuzmin (CC BY-SA 3.0)
Bułgakow od 2010 roku był zastępcą ministra obrony Federacji Rosyjskiej, odpowiedzialnym za organizację materiałowo-technicznego zabezpieczenia wojsk. W czasie trwającej wojny w Ukrainie został zdymisjonowany w związku z licznymi problemami z zaopatrzeniem armii rosyjskiej, która otrzymywała m.in. przeterminowane racje żywnościowe, złej jakości hełmy, kamizelki kuloodporne i innego rodzaju sprzęt. 2022 rok obnażył też m.in. tragiczny stan rosyjskich pojazdów bojowych przetrzymywanych przez Rosję w rezerwie, w tym 12 tysięcy czołgów, których jak się okazało w dużej mierze nie można przywrócić do służby i użyć do walki. Zastąpił go znany z twardej ręki gen. płk Michaił Mizincew, „wsławiony" ostatecznym zduszeniem oporu w Mariupolu i nazywany „rzeźnikiem Mariupola".
Zobacz też
Wyposażenie rosyjskich żołnierzy jest obecnie tak „biedne", że stało się popularnym tematem żartów w armii ukraińskiej.
Teraz okazuje się, że – jak informuje Guruliow – brakuje 1,5 miliona sortów mundurowych, a zatem dużej części zapasów, które miały być przechowywane w magazynach na wypadek mobilizacji.
Z tego powodu w sieci pojawiły się liczne fotografie i filmy, w których rosyjscy poborowi zamiast względnie nowego i nowoczesnego wyposażenia w kamuflażach pikselowych, noszą na sobie wyposażenie pamiętające wczesne czasy zimnej wojny, a czasem przywodzą na myśl nawet drugą wojnę światową.
Guruliow informuje, że zaginione sorty powinny znajdować się w magazynach mobilizacyjnych, a obecnie „nie wiadomo gdzie one trafiły". „Dzisiaj albo mamy problemy z mundurami albo dzieje się coś innego" – krytykuje deputowany do dumy, dodając że sorty te były, ale gdzieś zniknęły. Stawia pytanie gdzie. Choć jak wiadomo jest to pytanie retoryczne i mundury na jakimś etapie zostały prawdopodobnie rozkradzione, o ile w ogóle je wyprodukowano.
Zobacz też
Tymczasem idzie zima, której źle wyposażona piechota rosyjska może najzwyczajniej nie wytrzymać.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS