Reklama

Siły zbrojne

Piloci ćwiczyli ladowanie na drogach

Włoski Eurofighter Typhoon w przelocie nad DOL
Włoski Eurofighter Typhoon w przelocie nad DOL
Autor. Defence24

Po kryptonimem Route 604 odbyło się ćwiczenie operowania samolotów bojowych z drogowych odcinków lotniskowych, czyli tzw. DOL. Wzięły w nich udział wszystkie pozostające w linii samoloty bojowego polskiego lotnictwa a także sojusznicze Eurofighter Typhoony należące do Włoskich Sił Powietrznych.

W ćwiczeniu miały wziąć udział samoloty F-16, MiG-29, Su-22 i Eurofightery. Strefę drogową, na którą zaproszono 14 marca dziennikarzy przygotowano na DOL na drodze wojewódzkiej nr 604 pomiędzy miejscowościami Ruskowo a Przeździęk Wielki w województwie warmińsko-mazurskim. Ostatecznie z uwagi na warunki pogodowe w czasie dnia z obecnością mediów doszło tylko do przelotów nad SOL. Całe, kilkudniowe przedsięwzięcie było elementem ćwiczeń Dragon-24.

Reklama

Umiejętność korzystania z drogowych odcinków lotniskowych jest ważna w przypadku pełnoskalowego konfliktu zbrojnego. Dzięki niej lotnictwo może zostać rozśrodkowane ze swoich baz, skutkiem czego jest trudniejsze do wykrycia i zniszczenia przez nieprzyjacielskie środki napadu powietrznego, których celem będą od początku duże bazy lotnicze. Drugim elementem jest wykorzystanie także różnego rodzaju lotnisk cywilnych. Dzięki tym metodom ocalało np. ukraińskie lotnictwo pomimo rosyjskiej przewagi jeśli chodzi o broń rakietową i lotnictwo.

Autor. Defence24
Bayraktar TB2
Bayraktar TB2
Autor. Defence24
DOL Wielbark 2024
Reklama
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. Obiektywny

    Jaki jest sens ćwiczeń dość niebezpiecznego manewru samolotami SU22 i MiG29 które w każdym komentarzu są objeżdżane za to że stanowią już wartość jedynie muzealną ? Bardzo bym prosil o odp kogoś kto ją zna ( tych którym się wydaje że ja znają podziękuję ) . Są to manewry przewidziane jedynie na czas prawdziwego konfliktu , piloci z Su22 nie są przewidziani do szkoleń i obsługi FA50 lub F35 wiec jaki jest sens takiego ćwiczenia na samolotach które podobno nie mają najmniejszej wartości bojowej

  2. Zam Bruder

    DOLe, realistyczne makiety statków powietrznych i zaimplementowanie rozwiązań znanych np. z USAirForce chociażby ich pomysł rozśrodkowania eskadr z podziałem na kilkusamolotowe klucze operujące z różnych lotnisk wraz z przemieszczającą się wraz z nimi ich obsługą techniczną i zapleczem. System znany pod nazwą Agile Combat Employment. Nie ma sie co łudzić - to co wojna zastanie na bazowych lotniskach długo nie polata.

Reklama