Reklama

Siły zbrojne

Fot. Türk Hava Kuvvetleri

Pierwsze tureckie przechwycenie nad Bałtykiem [WIDEO]

Stacjonujące w Malborku w ramach Air Policing tureckie myśliwce przechwyciły nad Morzem Bałtyckim rosyjski samolot rozpoznawczy. Była to pierwsza misja operacyjna w ramach NATO Air Policing maszyn, które do Polski przybyły 6 lipca.

20 lipca para tureckich F-16C/D raz pierwszy wystartowała w trybie alarmowym do przechwycenia niezidentyfikowanego samolotu. Pojawił się on nad Morzem Bałtyckim z wyłączonym transponderem i bez wcześniejszego zgłoszenia trasy cywilnym służbom kierowania ruchem lotniczym. Maszyna nadleciała od wschodu i przemieszczała się nad wodami międzynarodowymi.

Po przechwyceniu przez myśliwce Türk Hava Kuvvetleri okazało się, że to rosyjski samolot rozpoznawczy Ił-20M. Jest to znajdująca się na wyposażeniu rosyjskich sił powietrznych maszyna wyposażona w radary i systemy do zbierania oraz identyfikacji sygnałów, bazująca na turbośmigłowym samolocie pasażerskim Ił-18D. Pierwsze warianty Iła-20 służyły do rozpoznania fotograficznego i weszły do służby ponad 50 lat temu. Ma on sześcioosobową załogę i może pozostawać w powietrzu przez 8 godzin, poruszając się z prędkością do 650 km/h.

Iły-20 regularnie są wykorzystywane przez Rosjan w misjach rozpoznawczych nad Morzem Bałtyckim, szczególnie podczas ćwiczeń NATO, zbierając dane na temat realizowanych zadań. Rosyjskie samoloty wojskowe zwykle nie włączają podczas tego typu misji transpondera, który powoduje, że są widoczne dla cywilnych służb kierowania ruchem powietrznym. Stwarza to zagrożenie dla samolotów znajdujących się w tym samym rejonie i jest to najczęstsza przyczyna startów QRA samolotów biorących udział w misji Baltic Air Policing.

Operujące z Malborka myśliwce F-16C/D Falcon należące do 161. eskadry tureckich sił powietrznych w ramach Enhanced Air Policing stanowią dodatkowe wzmocnienie dla samolotów stacjonujących na Litwie i w Estonii. Rozszerzenie tej misji to odpowiedź na znaczące zwiększenie aktywności rosyjskiego lotnictwa w rejonie krajów bałtyckich do 2014 roku, które zbiegło się z aneksją Krymu i wybuchem konfliktu w Donbasie. 

Reklama
Reklama

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama