Reklama
  • W centrum uwagi
  • Ważne
  • Wiadomości

Pierwsze systemy S-400 już w Chinach. Nie ma porozumienia w sprawie sprzedaży Triumfów do Indii

Rosyjska agencja TASS poinformowała, że do Chin drogą morską dotarły już pierwsze systemy S-400 i towarzyszący im sprzęt. Dostarczony ekwipunek ma wystarczyć na wyposażenie pułku obrony przeciwlotniczej.

FOT. MINISTERSTWO OBRONY FEDERACJI ROSYJSKIEJ
FOT. MINISTERSTWO OBRONY FEDERACJI ROSYJSKIEJ

W informacji opublikowanej przez TASS stwierdzono, że do Chin dotarły dwa statki, na pokładzie których przetransportowano sprzęt i wyposażenie - w tym systemy S-400 Triumf - wystarczające do uzbrojenia pułku obrony przeciwlotniczej. Agencja informuje też, że sprzęt, który w czasie transportu uległ uszkodzeniu na pokładzie trzeciej jednostki, zostanie dostarczony latem. Transportowiec musiał zawrócić z kanału La Manche po odniesieniu uszkodzeń w czasie sztormu, warunki ubezpieczenia wymagały bowiem sprawdzenia całości przewożonego sprzętu wojskowego i oceny jego uszkodzeń.

Do Chin trafiło wyposażenie punktu dowodzenia, stacje radarowe, wyrzutnie i generatory.

Sprzęt dostarczony Pekinowi to realizacja umowy z listopada 2014 r., w ramach której Chiny - jako pierwsze państwo poza Rosją - kupiło system S-400 Triumf.

W ostatnim czasie fiaskiem zakończyły się rozmowy związane ze sprzedażą systemu S-400 do Indii. Strony transakcji nie porozumiały się co do ceny. Uzgodniono jednak wszelkie ustalenia techniczne, a negocjacje cenowe będą toczyć się w późniejszym, jednak nieodległym terminie. Zawarcie umowy nie jest jednak zagrożone, jak nieoficjalnie informują Rosjanie.

S-400 Triumf to najnowocześniejszy rosyjski system przeciwlotniczy średniego i dalekiego zasięgu używany operacyjnie. Jest zdolny do zwalczania samolotów, pocisków manewrujących i rakiet balistycznych. Producent podaje, że maksymalny zasięg wykrywania celów w powietrzu wynosi 600 km, system dysponuje możliwością jednoczesnego zwalczania 10 celów i naprowadzania do 20 pocisków.

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama