„Patrol” bombowców Tu-22M3 nad Białorusią [WIDEO]

Patrol miał miejsce 5 lutego a cały lot, jak informuje strona rosyjska trwał około 4 godzin i brały w nim udział dwa bombowce Tu-22M3. Samoloty, po wspólnych działaniach z białoruskimi samolotami i służbami kontroli naziemnej oraz obrony przeciwlotniczej powróciły na terytorium Rosji. Jednak trudno uznać za rutynowe działanie, wykorzystanie do patrolowania przestrzeni powietrznej nie myśliwców, ale bombowców przeznaczonych do przenoszenia broni jądrowej.

Jest to jeden z wielu elementów presji jaką Moskwa wywiera na państwa NATO oraz Ukrainę w ostatnich tygodniach, koncentrując coraz większe siły zarówno na Białorusi jak i w graniczących z Ukrainą regionach Rosji. Obecność bombowców Tu-22M3 to sygnał dotyczący np. możliwości ponownego rozmieszczenia na terytorium Białorusi broni jądrowej lub przynajmniej środków do jej przenoszenia.  

Tupolew Tu-22M3 jest naddźwiękowym samolotem bombowym dalekiego zasięgu o zmiennej geometrii skrzydeł. Może przenosić szeroką gamę bomb i pocisków kierowanych na dystansie do 7 tys. km. Obecnie w rosyjskim lotnictwie strategicznym służy ponad 60 maszyn tego typu, które mają zostać podniesione sukcesywnie do nowego standardu Tu-22M3M.

Czytaj też: Kryzys ukraiński - raport specjalny Defence24.pl

Podstawowym uzbrojeniem standardowego Tu-22M3 są trzy pociski Ch-22 o zasięgu 500 km, które mogą przenosić głowice jądrowe. Po modernizacji samoloty Tu-22M3M mogą przenosić nowocześniejsze pociski manewrujące Ch-32 o zasięgu zwiększonym do 1000 km i prędkości Mach 4 lub słynne hipersoniczne rakiety Kindżał. Alternatywny ładunek bojowy, szczególnie podczas operacji w Syrii, to do 24 ton klasycznych bomb niekierowanych, które zrzucane są z dużego pułapu, powyżej systemów OPL sił antyrządowych.