Siły zbrojne
Paryż zamawia drony Sperwer i nie rezygnuje z rozwijania technologii bezzałogowych
Dyrekcja Generalna ds. Uzbrojenia DGA (Direction Générale de l’Armement) zamówiła w koncernie Sagem pięć dodatkowych, rozpoznawczych dronów taktycznych Sperwer.
Kontrakt, który został podpisany pod koniec grudnia 2013 r. przewiduje dostawę pięciu kompletów takich dronów oraz możliwość zamówienia dwóch dodatkowych. Wszystkie bezzałogowce mają być dostarczone w 2015 r. W ten sposób Francuzi ostatecznie pokazali, że pomimo iż sytuacja zmusiła ich do alarmowego kupienia od Amerykanów dornów MQ-9 Reaper to jednak nie rezygnują z rozwijania i wspierania swoich własnych konstrukcji.
Sperwer to bezzałogowe systemy rozpoznawcze wykorzystywane we francuskich wojskach lądowych (w składzie 61 pułku artylerii). Pierwszych 18 sztuk zostało kupionych w 2015 r. za 90 milionów euro (5 milionów euro za sztukę). Później dokupiono 5 w 2011 r., 5 innych w wersji Sperwer Mk II w czerwcu 2012 r. (wraz z modernizacją wcześniejszych egzemplarzy) i 5 - w grudniu 2013 r.
Sperwery był już wykorzystywane bojowo - m.in. w Kosowie i w Afganistanie. W trakcie działań utracono aż 12 tych bezzałogowców – 8 w czasie misji i 4 podczas lądowania. Są to bezzałogowce, które mogą latać do pułapu 3200 m w promieniu 180 km przez około 4 godziny.
Systemy obserwacji optycznej tych dronów są produkowane w zakładach SAGEM w Dijon i Poitiers, natomiast całość jest kompletowana w zakładach Montluçon.
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie