Siły zbrojne
Ofensywa pod Charkowem: Ukraińska obrona terytorialna w natarciu [ANALIZA]
W ostatnich tygodniach siły ukraińskie podjęły się ofensywy w obwodzie charkowskim, przejmując kontrolę nad szeregiem miejscowości. Co ciekawe, w działaniach ofensywnych biorą też udział jednostki ukraińskiej obrony terytorialnej.
Ukraińskie zgrupowanie operacyjne w obwodzie charkowskim jest bardzo silne, rozmieszczone wokół miasta Charków, i oparte na jednostkach armijnych, gwardii narodowej, oraz – wciąż rozbudowywanej - obronie terytorialnej i oddziałach ochotniczych. W przypadku ofensywy majowej trzon zgrupowania uderzeniowego tworzą m.in. 92. i 93. brygady zmechanizowane oraz 127. Brygada OT. Wolontariusz Roman Donik, przekazujący szczegółowe informacje spod Charkowa, używa określenia OWU „Słoboda" - Operacyjne Ugrupowanie Wojsk "Słoboda" (jakoby 92. i 93. brygady zmechanizowanej i 95. desantowo-szturmowa). Możliwe, że rzeczywiście takie zgrupowanie operacyjne na kierunku słobożańskim istnieje (stąd nazwa „Słoboda" - od historyczno-geograficznej krainy Ukraina Słobodzka), ale nazwa ta nigdy nie została oficjalnie użyta, np. w raportach Sztabu Generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy (SG SZU).
Ofensywa zaczęła się na przełomie kwietnia i maja, ale to 5 maja, w rozmowie głównodowodzącego SZU gen. Załużnego z szefem Połączonego Komitetu Szefów Sztabów USA gen. Milley'em, Załużny poinformował m.in. o prowadzonych kontratakach w rejonie Charkowa i Izium.
Już po kilku dniach ofensywy można było zauważyć trzy osie, wachlarzowo rozchodzącego się ukraińskiego natarcia, z punktem ciężkości położonym na głównych drogach:
- na północy, wzdłuż drogi Charków-Biełgorod, z ewentualnym wyjściem na granicę państwową;
- na północny-wschód, wzdłuż kilku miejscowości, równolegle do głównego natacia, jako zabezpieczenie prawej flanki na wschód – wzdłuż drogi Charków-Stary Saltiw, i po dojściu do Dońca, na północ wzdłuż brzegu rzeki, na Wołczańsk, ważny graniczny węzeł komunikacyjny.
Na południowy wschód od Charkowa, umownie nazywany kierunkiem iziumskim, wychodzi uderzenie na bok rosyjskiego zgrupowania iziumskiego, traktowane dla grupy operacyjnej „Słoboda" jako priorytetowe (elementy 93. BZmech i batalion „Karpacka Sicz"), które jednakże nie jest obiektem niniejszej analizy.
W mediach datę rozpoczęcia ofensywy, zapewne po ogłoszeniu jej przez gen. Załużnego, podaje się najczęściej 5 maja, ale już wcześniej siły ukraińskie – głównie grupy taktyczne armii i obrony terytorialnej – odnotowywały sukcesy w zajmowaniu kolejnych miejscowości wokół Charkowa. Czasami było to zajęcie opuszczonej przez Rosjan wsi, ale zazwyczaj wyparcie nieprzyjaciela, z plutonowych czy kompanijnych punktów oporu, czasami odparcie kontrataku. Zajmowane przez SZU miejscowości były zazwyczaj ostrzeliwane przez artylerię, bowiem to artyleria – z obu stron – odgrywa ważną rolę w walkach.
Czytaj też
30 kwietnia na wieczornym briefingu SG SZU podał informację, że „w rezultacie natarcia pododdziałów Sił obrony Ukrainy na Charkowszczyźnie przywrócono kontrolę nad miejscowościami Wierchnia Rohanka, Ruska Łozowa, Słobidskie i Prilesne". Wcześniej zajęto wsie Riska Łozowa i Kutuziwka. Tym samym zaczą się proces przejmowania miejscowości na północ, północny-wschód i wschód od Charkowa. 4 maja zajęto ważną miejscowość Stary Saltiw, ok. 30 km na wschód od miasta. Nacierał tutaj 227. batalion OT wsparty pododdziałem 92. BZmech. Siły rosyjskie, szacunkowo kompanijna grupa taktyczna, kontratakowały miejscowość, ale napotkały zorganizowany opór batalionu OT. Z granatnika (działa bezodrzutowego) Carl Gustaw porażony został m.in. czołg T-90M Proryw-3 (jako unieruchomiony, aby nie wpadł w ręce przeciwnika, został prawdopodobnie zniszczony przez własne siły - przypuszczalnie strzałem z armaty czołgowej w tył), w efekcie kontratak odparto (przejęto BMP-2).
Czytaj też
5 maja informowano o zdobyciu kolejnych wsi, w całości lub częściowo, w tym Szestakowe, gdzie rozbito punkt oporu i wzięto ośmiu jeńców. Na tym etapie mówiono już o sukcesach taktycznych, które z czasem mogą przerodzić się w sukcesy operacyjne. 7 maja wzięto podcharkowskie Cyrkuny. Rozbito rosyjski punkt oporu, i w schronie dawnej jednostki OPL, wzięto do niewoli 21 jeńców, których otoczył pododdział 92. BZmech. 8 maja przejęto kontrolę nad kolejnymi wsiami poprawiając swoje pozycje na kierunku północno-wschodnim, gdzie naciera m.in. 227. batalion 127. Brygady OT.
Zajęcie przez 227. batalion, około 10 maja, wsi Wierchnij Saltiw, Zamujływka, Rubiżne i Bairak oznacza, że siły ukraińskie wykonują uderzenie wzdłuż Dońca, które może zagrozić położonemu nad granicą Wołczańskowi, jednemu z kluczowych punktów komunikacyjnych rosyjskiego zgrupowania iziumskiego. Mimo dużej pasywności sił rosyjskich na kierunku charkowskim nie oznacza to, że wszystko przychodzi łatwo, ciężki jest zwłaszcza ostrzał artylerii, który przeciwnik kładzie niemal natychmiast na stracone miejscowości. Ponoszone są straty w ludziach i w sprzęcie. Przykładowo 5 maja 227. batalion stracił dwóch zabitych, wcześniej w ciągu kilku dni było 8 rannych, niszczone są też pojazdy (np. pikapy) jednostki.
Pewnym zaskoczeniem, może być fakt, że nawet na głównych kierunkach natarcia ważną rolę odgrywają jednostki wywodzące się z obrony terytorialnej.
Można przy tej okazji wspomnieć, że 3 maja Rada Najwyższa Ukrainy przegłosowała zmiany w ustawie „O podstawach oporu narodowego", które pozwoliły OT – już formalnie – na samodzielną realizację zadań w obszarach działań bojowych, w tym poza obszarem macierzystym formowania jednostki OT. Świadczyło to o konieczności wsparcia siły zbrojnych na linii frontu, oraz swobodnego operacyjnego manewrowania nimi na terenie całego kraju. Rosnąca rola OT to także zezwolenie na dysponowanie przez jednostki OT ciężkim sprzętem, jak się można domyśleć, była to zgoda na wykorzystywanie sprzętu zdobycznego lub budowanie pojazdów improwizowanych. Ponieważ do tej pory kluczowa była mobilność, jednostki OT (ale też armijne), chętnie korzystały z hojnie przekazywanych z kraju i zagranicy samochodów terenowych i pikapów, część z nich przezbrajana była, na wzór bliskowschodni, w wozy wsparcia – technicale (najczęściej pikap z bronią maszynową – rkm lub ckm).
Jednostki OT, które można było wykorzystać w marcu do zadań drugorzędnych (patrole, błokposty itp.) teraz, po podniesieniu kwalifikacji indywidualnych i zespołowych, opanowaniu kolejnych etapów przygotowania bojowego i obsługi broni (w tym zachodniej) oraz zgrywania w ramach pododdziału mogą brać udział w walkach, zazwyczaj stanowiąc wsparcie dla sił regularnych, lub odwrotnie. Z nowego uzbrojenia charkowskiej Brygady OT można wymienić m.in. ckm-y Browning M2, granatniki NLAW, czy Carl Gustaf.
Czytaj też
Do wybuchu wojny na terenie obwodu charkowskiego istniała obwodowa 113. Brygada OT. Brygada miała standardową strukturę batalionową, ale rozrzucona była na terenie obwodu (np. 122. batalion, Izium; 123. batalion, Kupiańsk etc.). Tymczasem potrzeby operacyjne oraz duża ilość ochotników w częściowo izolowanym Charkowie, wpłyneły na to, że 12 marca powstała oficjalnie druga brygada OT - 127. Brygada OT m. Charków, lub inaczej Samodzielna Brygada OT miasta Charków.
Charkowska brygada OT, jako związek taktyczny wyższego szczebla, powstała 12 marca, ale sam proces jej organizacji i wyposażania trwał oczywiście długo. Płk Roman Hryszczenko, dowódca 127. Brygady OT, mówi o brygadzie tak: „Najważniejsze: jesteśmy miejscowym pododdziałem. Każdy walczy o swój dom. U nich mapa w głowie. Znają miejscowości nie z mapy, oni je pieszo przeszli. W tym jest nasza siła \[...\] Dzisiaj nasza brygada jest w pełni wyposażona w broń strzelecką. Nadchodzi i \[broń\] ciężka, ale chciałoby się więcej i szybciej. Szybko i w pełni wyposażyć brygadę – to było trudne zadanie, bo jednostkę formowano „od zera", w dodatku pod stałym ogniem. Nam się to udało zrobić. W najkrótszym terminie zebraliśmy rekordową ilość bojowego wyposażenia – broń, amunicję, kamizelki balistyczne, czy hełmy".
Ponieważ brygada w ostatnim czasie wykonuje zadania ofensywne, braki w ciężkim sprzęcie są na pewno bardziej widoczne, to zapewne dlatego wprowadzono do linii improwizowany guntruck - armata S-60 kal. 57 mm osadzona została na ciężarówce KraZ-6322.
Czytaj też
Wyposażenie zgromadzono dzięki wolontariuszom, ale w wyniku zniszczeń strumień pomocy jest nadal konieczny, przede wszystkim wciąż bardzo potrzebne są drony, terenówki i pikapy, czy elementy niszczejącego w warunkach polowych wyposażenia. Drony Mavic czy Autelo, w warunkach bojowych (straty bojowe, eksplatacyjne) przeżywają zaledwie kilka dni, więc też należy wciąż odnawiać arsenał (pozyskiwać nowe drony, uzupełniać baterie, naprawiać uszkodzone itd.).
Pełną strukturę 127. Brygady OT, w warunkach wojennych, trudno jest uchwycić, ale jest najprawdopodobnie następująca:
- 225.batalion, rozpoznawczy (pierwsza część Pułku OT „Azow-Charków")
- 226.batalion, rozpoznawczo-dywersyjny (druga część Pułku OT „Azow-Charków")
- 227.batalion
- 228.batalion (batalion „Weterani ATO", czyli weterani tzw. „operacji antyterrorystycznej" z lat 2014-2015)
Z jednostek szczególnie wartościowych formuje się oddziały uderzeniowe, i często nadaje się im określenie - specjalne, przydzielając do jednostek specjalnych lub regularnych. W ofensywie na północ od Charkowa bierze udział tego typu oddział - jednostka specjalna „Kraken", utworzona w kwietniu. Jednostka ma charakter specjalnej, stanowi element grupy taktycznej nacierającej po osi Charków-Biełgorod, która przejęła kontrolę nad miejscowościami Ruska Łozowa i Pytomnyk. W ataku na Pytomnyk, czy inne wsie, ważną rolę pełnią również pododdziały czołgów oraz artyleria, należy więc przy tej okazji wspomnieć, że jednostki OT nie walczą samodzielenie, ale współdziałają z regularną armią, m.in. na tym odcinku frontu z 92. BZmech, czy siłami specjalnymi. W ataku na tym kierunku bierze udział na przykład oficerski oddział sił specjalnych HUR. W miejscowości Pytomnyk rozmieszczona była jakoby rosyjska artyleria ostrzeliwująca Charków, bowiem jednym z celów obecnej ofensywy, jest odrzucenie npla na taką odległość, żeby nie mógł on ostrzeliwać Charkowa.
Zgodnie z informacjami SG SZU, jak i stanem faktycznym, na tym odcinku frontu siły rosyjskie są relatywnie słabe i pasywne. Nie można jednak wykluczyć, że ten stan się zmieni, bowiem rejon Biełgorodu jest – niezmiennie od początku wojny - obszarem koncentracji znacznych sił SZ FR.
"15 maja pododdział 227 batalionu 127 Brygady OT wyszedł nad granicę państwową, zapewne gdzieś na północ od wcześniej zajętej wsi Ternowa, o czym zameldował Prezydentowi Zełeńskiemu w krótkim filmiku - "Panie prezydencie, my na granicy".
Ma_XX
wczoraj Ukraińcy ogłosili, że mają już w sumie 1 milion wyposażonych i uzbrojonych żołnierzy - oczywiście z OT
szczebelek
Jakby mieli milion OT jak mówią to dzisiaj byłaby defilada na Krymie... Rosjanie nie mają mentalności Spartan czy Polaków by ginąć do ostatniego kacapa, więc ta masa by ich przeraziła.
GB
szczebelek, w DWS to akurat ZSRR poniósł najwieksze straty ludzkie w wojskach, więc nie wiesz co piszesz.
Operator
GB, tutaj trzeba by było jeszcze dodać że na straty ZSRR w DWŚ składają się różne narodowości, między innymi miliony Ukraińców i innych narodów które Stalin ochoczo pchał w pierwszej linii na rozwałkę.