- Wiadomości
Nowe myśliwce i BWP dla ukraińskiej armii
Przekazanie siłom zbrojnym Ukrainy dwóch zmodernizowanych myśliwców MiG-29 i dwóch Su-27 oraz ponad 150 pojazdów bojowych odbyło się na jednym z lotnisk wojskowych w rejonie Żytomierza. W uroczystości wziął udział prezydent Petro Poroszenko.
Była to kolejna w ostatnim czasie uświetniona przez głowę państwa uroczystość związana z transferem do formacji bojowych sprzętu wyprodukowanego lub zmodernizowanego i wyremontowanego przez krajowy przemysł. W tym szczególnym wypadku były to maszyny pochodzące z zakładów w rejonie Żytomierza a przede wszystkim Żytomierskich Zakładów Sprzętu Pancernego, Charkowskich Zakładów Remontowych i Zakładu Badawczo-Produkcyjnego „Fort”.
Największym zainteresowaniem cieszyły się cztery wyremontowane i zmodernizowane odrzutowce bojowe – dwa jednomiejscowe Su-27 oraz po jednym jedno i dwumiejscowym myśliwcu MiG-29. Wszystkie cztery nosiły nowy „pikselowy” kamuflaż.
Wśród pojazdów przeważały bojowe wozy piechoty BMP-2 i transportery gąsienicowe MTL-B produkowane w Charkowie. Kolejna w ciągu ostatnich kilku tygodni uroczystość związana z transferem sprzętu dla sił ATO (Anty Terrorystycznej Operacji) w Donbasie, uświetniona obecnością prezydenta Poroszenki to część większego spektaklu propagandowego. Jego adresatem są nie tylko Ukraińcy, ale też separatyści ze wschodniej Ukrainy i wspierający ich Rosjanie. Przekaz wydaje się jasny – Ukraina przygotowuje się na kolejny etap wojny, wzmacniając swoje siły.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]