Reklama

Siły zbrojne

Nowe Kałasznikowy dla rosyjskiej piechoty zmotoryzowanej

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Rosyjskie ministerstwo obrony poinformowało, że 138. gwardyjska brygada piechoty zmotoryzowanej otrzymała kolejną partię karabinków szturmowych AK-12. W tym roku już ich liczba w tej brygadzie osiągnęła 600 sztuk broni.

Kolejna partia nowych karabinów szturmowych Kałasznikowa weszła do służby w 138. gwardyjskiej brygady piechoty zmotoryzowanej w Zachodnim Okręgu Wojskowym. W bieżącym roku jednostka otrzymała 600 karabinków, które w dużej mierze przeszły już poligonowy „chrzest”.

W ubiegłym roku informowaliśmy o tym, że rosyjskie ministerstwo obrony w 2019 roku przekazało siłom zbrojnym pierwszą partię 2500 egzemplarzy, natomiast kolejne 40 tysięcy karabinków AK-12 trafiło rok później, w ramach wymiany dotychczas używanych AK-74M. Ten program przewidziano na lata 2019-2021.

Na taki krok zdecydowano się ze względu na prowadzenie prac rozwojowych nad nowym systemem żołnierza przyszłości „Ratnik”. W ramach niego przewiduje się również wprowadzenie karabinków AK-15 na amunicję 7,62×39 mm. Niemniej AK-12, będąca kontynuacją AK-74M, zasilana jest nabojem pośrednim 5,45×39 mm.

Z wyglądu zewnętrznego wyróżnia się półprzezroczystym magazynkiem o pojemności 30 naboi, pozwalającym na kontrolowanie ilości amunicji w nim. Posiada szynę montażową Picatinny, która zezwala na montaż wielu udogodnień w postaci kolimatora, celowników optycznych czy wskaźników laserowych. Dodatkowo cechuje się ergonomiczną budową, w tym ma składaną kolbę teleskopową.

Cały karabinek ma masę 3500 g. Donośność wynosi nawet do 500 metrów. AK-12 pojawił się w dwóch wariantach: ze standardową lufą 415 mm oraz ze skróconą 250 mm (AK-12M). Jego szybkostrzelność waha się od 650 pocisków na minutę (tryb serii) do 1000 pocisków na minutę (w trybie trzystrzałowym).

Reklama
Reklama
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama