Reklama

Siły zbrojne

Niemcy wytaczają ciężką artylerię

Fot. Bundeswehr/Michael Weidel
Fot. Bundeswehr/Michael Weidel

Bundeswehra stopniowo odtwarza swój potencjał artyleryjski, dzięki możliwości wykorzystania zmagazynowanych wcześniej haubic samobieżnych Panzerhaubitze 2000. Choć tamtejsza artyleria pozostaje relatywnie nieliczna, to jest nowoczesna i przede wszystkim nasycona środkami rozpoznania.

W Niemczech od niedawna trwa proces formowania kolejnej baterii haubic Panzerhaubitze 2000, podporządkowanej 325 batalionowi (dywizjonowi) artylerii, wchodzącemu w skład 1 Dywizji Pancernej. To kolejny element realizowanego powoli, ale konsekwentnie odtwarzania zdolności artyleryjskich Bundeswehry i przykład, że Berlin odbudowuje swoje zdolności konwencjonalne.

Niemcy dysponują obecnie czterema batalionami artylerii. Każdy z nich jest uzbrojony w kilka baterii haubic PzH 2000 oraz jedną baterię pocisków MARS II (zmodernizowane MLRS). Trzy wchodzą w skład 10 Dywizji Pancernej (dwa są jej bezpośrednio podporządkowane, jeden to element brygady niemiecko-francuskiej), natomiast 1 Dywizja dysponuje tylko jedną taką jednostką.

Przed wybuchem wojny na Ukrainie na stanie Bundeswehry było mniej niż 90 haubic PzH 2000. Choć Niemcy dysponowali relatywnie małą liczbą haubic, to nie wszystkie jednostki były w pełni ukompletowane. Co więcej, 1 Dywizja Pancerna dysponowała zaledwie dwoma bateriami PzH 2000.

Od 2016 roku zdecydowano się jednak stopniowo wzmacniać potencjał, w odpowiedzi na zagrożenie ze strony Rosji. Zgodnie z decyzjami resortu obrony, armia ma otrzymać łącznie 24 dodatkowe haubice z zapasów magazynowych. Dostawy pierwszej partii dwunastu dział rozpoczęły się jeszcze w 2016 roku, co pozwoliło na sformowanie dodatkowej baterii w 325 batalionie. Druga z dodatkowych baterii również jest tworzona w tej jednostce, dzięki czemu będzie ona dysponowała łącznie czterema bateriami artylerii lufowej i jedną rakietowej – z wyrzutniami MARS II.

Jeśli chodzi o te ostatnie, do niedawna Bundeswehra dysponowała ledwie dwudziestoma wyrzutniami (pozostałe zostały wyłączone ze służby po tym, jak zniszczono zapasy amunicji kasetowej w wyniku podpisania konwencji z Oslo). Obecnie jednak trwa realizacja kontraktu na dostawy dodatkowych 18. To pozwoli w pełni ukompletować baterie wchodzące w skład istniejących jednostek, chociaż i tak będzie to cieniem potencjału z lat 90., gdy Niemcy mieli 150 wyrzutni (dziś większość została zniszczona). 

Długofalowe plany Bundeswehry przewidują formowanie całkiem nowych jednostek artylerii w celu zwiększenia potencjału ilościowego oraz zakupy nowych typów amunicji, jak i środków ogniowych. Koncern Rheinmetall informował w ubiegłym roku, że pracuje nad działem z lufą o długości 60 kalibrów, aby – wraz z nową amunicją – mogło ono spełnić postawiony przez armię wymóg donośności na poziomie nawet 83 km.

Jak na razie jednak Niemcy skupiają się na maksymalnym wykorzystaniu posiadanego już potencjału. O ile liczba środków artylerii jest relatywnie niska (łącznie docelowo ok. 150 wyrzutni PzH 2000 i MLRS), to są one wsparte silnym systemem rozpoznania i wsparcia. Każdy z batalionów ma na wyposażeniu bezzałogowce KzO, a wkrótce zostaną one zastąpione przez nowocześniejsze LUNA NG, zakupione w dwóch transzach w latach 2017 i 2019. Każdy z zestawów LUNA NG to dwie stacje kontroli i pięć statków powietrznych o zasięgu ponad 100 km, zintegrowanych z tamtejszym systemem kierowania ogniem ADLER.

Oprócz tego w jednostkach obecne są radary rozpoznania pola walki ABRA, radary artyleryjskie COBRA, jak i specjalistyczne wozy rozpoznania artyleryjskiego (m.in. na podwoziu pojazdu Fennek), a do PzH 2000 oprócz amunicji klasycznej dostępne są też pociski BONUS. Rozbudowa artylerii o dużej donośności przez Bundeswehrę to przykład pragmatycznego wykorzystania istniejącego potencjału i jego stopniowego rozwoju w odpowiedzi na zmieniające się wyzwania bezpieczeństwa.

Reklama

Komentarze (22)

  1. Sum

    Niemcy planują 83 km zasięgu a nasz Krab ma kłopoty z 40 km. Rosja pracuje nad zasięgiem 120 km. Niestety ciągle nam daleko do nowoczesnego uzbrojenia.

    1. Trzeba po pierwsze wiedzieć, że Krab to nie haubica i ma całkowicie inne zadanie niż

  2. obserwator

    Fajne mają te "krzyże" na kadłubach pojazdów militarnych. Średnio rozgarnięta głowica optyczna naprowadzi się bezbłędnie. O naszych szachownicach z grzeczności nie wspominam ale na pojazdach jest ich na szczęście mało.

  3. bpaskal

    Niemcy jak i reszta Europy się zbroi bo USA tu zaraz może nie być lub będzie znacznie mniej. Jak Trump mówi, że oczekuje od sojuszników NATO wzięcia większej odpowiedzialności za własne bezpieczeństwo, to to nie starcza? W ciągu najbliższych 10 lat USA będzie w Azji i nie będzie mieć środków na mniej istotne teatry działań. Dziś być może USA ma potencjał, ale to Niemcy mają większą motywację i interes by bronić Polski - dostawcę części i usług dla ich gospodarki, ważnego rynku zbytu, przedpola ich obrony. Jak się wyalienujemy z Europy w ramach np 3moża itd. i zawierzymy całe nasze bezpieczeństwa i potencjał gospodarczy jednemu partnerowi, to tak jakbyśmy sami zapakowali się w prezencik, który USA w razie potrzeby przy Chinach mogą łatwo przekazać Rosji - Jałta II + wycofanie parasola atomowego - przesunięcie paru niszczycieli i decyzja paru dużych banków inwestycyjnych. Warto grać na wielu fortepianach, choć po to by dzięki opcjom negocjować lepsze warunki

    1. wert

      Mylisz pojęcia. Niemcy już z sowietami się dogadywały naszym kosztem wielokrotnie!!! USA nie mając alternatywy w Trójmorzu będą zmuszone dogadać się z sowietami inaczej zostaną wyautowani z europy i dalej z hegemona. To ich interes! Mu gramy zachęcając ale i np otwierając kolejne terminale przeładunkowe dla Szlaku i Pasa. Ostatnie rozmowy Dudy i późniejsze dostawy potwierdzają że jesteśmy ważni dla chinczykow. Gra się toczy. Ruch kolejny ze strony USA po wrzuceniu miliarda dol do Trójmorza to inwestycja Microsoftu. Ojropka a dokładniej niemcy mają tu najsłabsze karty i pies ich ....

    2. Stary i mądry

      Zauważ że Niemcy mało inwestują w Polsce wschodniej, po prostu wiedzą że ziemię do Wisły zajmą Rosjanie, natomiast Polacy zamieszkali na zachodzie po utracie połowy terytorium Polski pokojowo przyłącza się do RFN.... A Niemcy dalej będą robić interesy z z Rosja

    3. Lord Godar

      No tak , pewnie bardziej opłacało by się im budować fabryki 400-500 km dalej od swojej granicy niż te co postawili i do tego dojeżdżać do nich polnymi drogami . A widziałeś kiedyś np Biedronkę czy Lidla przy polnej drodze w środku lasu ?

  4. No skąd

    Bundeswehr, cień tego co było w latach. 80,90tych.

    1. alkaprim

      No skąd-może i cień tego jak kiedyś-ale i tak o niebo nowocześniejsza i skuteczniejsza niż niestety nasza...

    2. Tomasz33

      Bez przesady.

    3. Lord Godar

      Wystarczy porównać ich środki rozpoznania dla artylerii i amunicję oraz zasięg rażenia . Ilość to nie wszystko.

  5. Marek

    Dlaczego krab nie ma automatu ładowania ?

    1. Dkdkdk

      Kto go będzie naprawiał ?

    2. Extern

      Bo jest oparty na AS-90 a tam jest tylko półautomat.

  6. Stefanek

    Brawo Niemcy tak trzymać, macie liczniejszą i lepiej wyposażoną armię niż Polska dlatego tak wam zazdroszczą hehe..

    1. wert

      wiesz ilu naszych jest w tej armii?

  7. Dawidiusz

    Od kiedy to Niemcom wolno się zbroić?co z ograniczeniami po II wś? No i najważniejsze pytanie:po co się zbroją?mało im???

    1. Hi hi

      A rosja która wywołała 2 wojnę razem z nimi to może się zbroić?

    2. Vvv

      Mao! Pewnie chcą zabrać grana i Mazury i Wrocław a potem urządzić u nas niemiecki festiwal kiełbaski i piwka :) i te złe Niemcy maja czelność być w NATO i naszym głównym sojusznikiem w UE...nas lidera międzymorza :)

    3. znafca

      Wszyscy Niemcy, z którymi się spotkałem chodzą w krzyżackich płaszczach, pozdrawiają się "heil" i tylko marzą o tym, aby oddać życie za niemiecki Danzig i Breslau.

  8. Siła własna

    Gdy dochodzi do przetasowań globalnych to zawsze konsekwencje zagrażają wszystkim. Musimy być gotowi stawić czoła nawet dzisiejszym sojusznikom, gdyby im odbiło. Jeżeli jesteś dorosłym młodym człowiekiem na dorobku i masz fajnego sąsiada, to nie oznacza, że kiedyś to się nie zmieni i dbanie o własne zdolności obronne to przejaw rozsądku. Gdy sąsiad będzie dobry, a na niego napadną potencjalnie i tobie niebezpieczni dalsi sąsiedzi to wypada mu przyjść z pomocą i bronić się wspólnie. Gdy to zobaczy twój drugi sąsiad najbliższy to z innymi przyjd,a wam z pomocą. Rozumiecie Przytomni koledzy ?

    1. Vvv

      Rozumiemy ze masz kompleksy narodowe podzielane kompleksami niższości i niedowartościowania. Ty Niemcy to lepiej szanuj bo to one ciągną nasza gospodarkę i są naszym głównym sojusznikiem militarnym w Europie

  9. Oszolom

    Niemcy nie maja znami zadnych szans kto bedzie walczył araby czy Turcy?

    1. Bajer03

      A co chcesz walczyć wręcz? Niemcy mają czym a Polska by takich jak ty wysłała z drewnianym karabinkiem...

    2. Vvv

      Widać ze nigdy nie byłeś w Niemczech

  10. rozczochrany

    Niemieckie wzmacnianie artylerii i innych rodzajów broni jest reakcją na polskie zbrojenia. To nie istotne że Polska i Niemcy są w NATO, bo Grecja i Turcja też są w tym pakcie a nie przeszkadza im to w ciągłym konflikcie. Niemcy nigdy się nie pogodzili z powrotem do Polski starych piastowskich ziem. Uważają też Polskę za swoją strefę wpływów. Koncepcja mitteneuropa. Dlatego powinniśmy być przygotowani do obrony z każdej strony.

    1. inż.

      "mitteleuropa"

    2. Davien

      I znowu siejesz rosyjska propagandę? Czyli norma:)

    3. mobilny

      może ale i sporo racji w tym jest.....tak czy siak tak jak twierdziłem i twierdzić będę....Historia....i dwóch wielkich sąsiadów....

  11. Sim

    Jest chętny na kupno. Więc robią konserwację. A nowych już nie potrzeba jest inna technologia A wy jak tam w lesie jesteś jeszcze Myślę.

  12. fd

    Jeśli Niemi się już zaczynają zbroić to coś jest na rzeczy...

    1. Niemcy zaczynają się zbroić, las niebezpiecznie zbliżył się do okien.

  13. easyrider

    To na kogo się zbroją nasi nominalni sojusznicy? Chyba nie na swoich odwiecznych przyjaciół od wspólnej rury bałtyckiej?

    1. Vvv

      Ty lepiej szanuj najważniejszego sojusznika w Europie

    2. CdM

      A jak się zbroją? Ano, bardzo powoli. Ile na to wydają? Ano, mało, o wiele mniej niż obiecywali i powinni. A jak są silni? Ano, słabi, jak na swój potencjał to nawet bardzo. 5-10x słabsi niż w 2000r. I na dodatek społeczeństwo jest mocno pacyfistyczne. W tym kontekście pisanie "na kogo się zbroją" ma jakby niewiele sensu, nie uważasz?

    3. Sidematic

      A słyszałeś o wariancie S3? Jeśli nie to poczytaj. Podpowiem: Fundacja Ad Arma, chociaż cenzura na pewno wytnie.

  14. Pieknie

    "Od 2016 roku zdecydowano się jednak stopniowo wzmacniać potencjał, w odpowiedzi na zagrożenie ze strony Rosji." A nie prosciej uciac rury z gazem od Rosji, przestac im sprzedawac technologie, wysylac bylych oficjeli na stanowiska w Gazpromie i problem zniknie?

    1. Tani ruski gaz jest im niezbędny do tego aby ich gospodarka była konkurencyjna wobec azjatyckich!!!

    2. niwef

      Rosja jest niebezpieczna gdy jest zbyt biedna i gdy jest zbyt bogata. Musi być utrzymywana na pewnym poziomie.

    3. mmario

      he, he ... uciąć rurę. Gazprom płaci niemieckim firmom kwotę przypadającą im wg umowy, ale liczoną od pełnej przepustowości gazociągu, bez względu na to, czy gaz fizycznie nią płynie, czy też nie. Dla jakiej idei Niemcy mieliby rezygnować z takiej kasy? I w ogóle co by dało odcięcie tej rury Europie, poza oczywistym wzrostem cen gazu na rynku?

  15. Orthodox

    Być może komponent lądowy Bundeswery nie jest na dziś imponujący, to potencjał lotniczy musi budzić szacunek. Nawet pomijając gotowość bojową.

    1. Gvalch'ca

      Komponent artyleryjski choć nie imponujący, to i tak jest dwa razy liczniejszy niż nasz jeśli chodzi o artylerię lufową, no i będzie dwa razy większy w artylerii rakietowej gdy za 3 lata dostaniemy pierwsze HIMARSy. W dodatku mają nowoczesną amunicję i rozpoznanie podczas gdy u nas nie ma tego nawet w planach. Kolejny raz okazuje się, że jeden z najbardziej pacyfistycznych narodów w Europie jest przed nami o dobre dwie dekady, a wspomniany przez Ciebie potencjał lotniczy od naszego dzieli prawdziwa przepaść.

    2. Czyżby ?

      Wg artykułu który komentujesz Niemcy c h c ą mieć 150 szt razem z MLRS. My samych Gozdzików mamy dziś ponad 300. I ok 175 wyrzutni samych "Gradów"! Wkrótce 64 Raki i domówione niedawno kolejne 18 szt. No i ma być 120 Krabów, lub więcej. Aha, plus 18 zamówionych, docelowo 56 Homarów. A ty piszesz ze maja liczniejszy komponent?? Ciekawe!

    3. Artylerzysta

      Zapomniałeś o Danach ;)

  16. Przytomny

    Poza tym: jak przekonać obrzydliwie bogatych niemieckich burżujów, żeby zgodzili się sami sobie potroić podatki i rozpocząć masową produkcję zbrojeniową? To by oznaczało, że na urlop nie polecą na Seszele czy Majorkę, że swojej beemwicy nie wymienią co trzy lata i będą musieli nadal jeździć starym modelem. Straszne! Nie, nie wierzę, żeby obrzydliwie bogaci Niemcy chcieli w perspektywie najbliższych 30 lat kogokolwiek atakować. Już prędzej Norwegię. Gdybyśmy mieli wielkie złoża ropy naftowej, może. Ale nie mamy. Co jest takiego atrakcyjnego w Polsce aby Niemcy chcieli nas zaatakować? Kończące się zasoby węgla kamiennego? Plaże nad zimnym Bałtykiem? Siła robocza? Teraz przecież nie muszą nas wysyłać na roboty przymusowe. Za parę ojro przyjedziemy do nich sami.

    1. Namiestnik Nowosilcow

      Dzsiaj nie atakuje sie wojskiem, dzisiaj atakuje sie kapitałem. Do napadu stosowane są: Lidl, praktiker, itp.

    2. Du

      Oj zdziwiłbyś się poziomem życia zwykłego Niemca. Polska nie powinna mieć kompleksów.

    3. Trzeźwy

      Ale wyspy greckie chcieli za długi? Ale wciąż szemrzą o rewizji granic na Odrze i Nysie? Ale wciąż chcą zwrotu Warmii i Mazur? Ale wciąż chcą odszkodowań za rzekome wypędzenia? No powodów myślę jest zdaje się dość?

  17. Ernst Junger

    Bonus? A nie Smart przypadkiem? Nie zmienia to faktu, że i nam ta amunicja byłaby bardzo potrzebna.

    1. Przydałyby się bardzo

      A do Raków mógłby być Strix. Co do Bonusa/Smarta to nawet był taki pomysł ale min. Siemoniak zablokował rozpoczęty bodaj w 2014 roku zakup od 1000 do nawet 3000 szt. tego typu pocisków. Ważne wtedy jednak, mimo agresji Rosji na Ukrainę, było aby "nie drażnić Rosji". Tymczasem nasz laserowy APR ich nie zastąpi, bo wymaga podświetlania celu, a Bonus czy Smart, czy SADArm nie muszą.

    2. ???

      A co miałoby strzelać tym Bonusem w 2014r. skoro Krabów jeszcze nie było ? Teraz należy je kupić, ale jakoś się ich nie kupuje. Dlaczego ? A Strix nie pasuje do Raka, bo jest za długi. Rak nie załaduje Strixa i to jest niestety poważna wada Raka.

    3. vcx

      Załaduje, ale nie z automatu... Pewną partię trzeba by jednak kupić. Ważniejszy i łatwiejszy zakup to Langusta 2 wraz z systemami precyzyjnego naprowadzania, BSL, Topazem, wozem dowodzenia i automatem załadowczym.

  18. Africa Corps

    Na obronę pasa taktycznego Odry wystarczy A ruskich uspokoi się nord stream 2

  19. Przytomny

    Roztrząsanie dziś zaszłości sprzed (niedługo) stu lat robi się coraz bardziej bez sensu. Niemcy są naszym podstawowym sojusznikiem w Europie Środkowej, czy to się komuś podoba, czy nie. Zwłaszcza wobec wątpliwej ostatnio lojalności Ameryki wobec Kurdów, Brexitu i tradycyjnie niepewnej polityki Francji. Musimy, musimy i jeszcze raz musimy trzymać się NATO, które jest gwarantem naszego bezpieczeństwa. Kto tego nie rozumie i baja o polskiej mocarstwowości, jest po prostu niepoważny. Z Niemcami obecnie łączy nas prosta wspólnota interesu: rosyjskie czołgi nad Odrą, w odległości 60 kilometrów od Berlina nie są tym, z czego niemieccy politycy byliby szczęśliwi. Dlatego wypada się tylko cieszyć z ostatnich zakupów nowoczesnych maszyn dla niemieckiego lotnictwa i częściowego przynajmniej odmrażania sprzętu z zapasów mobilizacyjnych. Mogę sobie jakoś wyobrazić w fatalnej dla nas konstelacji politycznej agresję Rosji na Polskę. Natomiast zupełnie księżycowy i nierealny jest atak na Polskę Bundeswehry.

    1. mobilny

      Ależ zgadzam się z tobą. NATO powinniśmy się 3mać ile wlezie ale bazowanie tylko na sojuszu a tym samym budowanie armii to brak instynktu samozachowawczego. Jak widać państwa pomimo sojuszu które je łączy same a niekiedy wbrew sobie prowadzą swoją politykę- biznes np. NS II. Tak więc ok. NATO- UE ale myślimy samodzielnie i zamiast komuś sobie róbmy dobrze. Tak właśnie robią Niemcy, Francuzi, UK i USA. Z nas zrobili "psa" na FR a to niczym dobrym się skończyć dla nas nie może. Historia Historia Historia nie powtarzajmy błędów!

    2. Franz

      Pan Przytomny zdaje sie pracuje jako rzecznik prasowy Ambasady Niemiec w Polsce ? Tepy antyamerykanizm i promowanie niemieckiej racji stanu raczej na to wskazuja. Polska racja stanu nie jest kompatibilna z niemiecka. Partnerstwo jest ok. ale czy napewno to co do tej pory niemiecka adminstracja jest zgodne z interesami i to zywotnymi interesami Polski? Przykladow na taka niemieska obstrukcje jest dostatecznie duzo.

    3. Extern

      Oczywiście masz rację Niemcy obecnie to nasz sojusznik, jednakże w polityce nic nie jest dane raz na zawsze bo pamiętajmy że ten sojusz jest oparty na tym że nasze kraje boją się Rosji. A co się zdarzy w przypadku gdy Niemcy przestaną bać się Rosji i nie będzie już w Europie sił USA które ich do porządku przywołają? Patrząc czysto geopolitycznie Niemcy i Polska są w tej części europy jednak konkurentami, jak nie będzie już zewnętrznego stabilizatora w postaci USA to wracamy do normalnej polityki i się dzieje. Jakiś czas temu wyciekł Niemiecki raport odnośnie różnych scenariuszy ewentualnościowych na temat tego co się może wydarzyć w przypadku rozpadu UE i tam sami Niemcy wspomnieli o możliwym konflikcie z Polską.

  20. Prawdziwy ślązak

    No i pięknie Rosja się zbroi Niemcy się zbroje a my jak zawsze w tutupie.

    1. Tomasz33

      Zaktualizuj informacje. Polska też regularnie wprowadza Kraby i Raki(jeśli chodzi o artylerię). Niemcy nie są wrogiem Polski, wystarczy popatrzeć na powiązanie gospodarek. Po co Niemcy mieli by dawać Polsce za darmo czołgi Leopard 2A4? Dla nich Polska jest takim samym buforem oddzielającym ich od Rosji, jak dla Polski Ukraina, Białoruś i państwa bałtyckie. W Rosji też przez pandemię wirusa wiele programów zostanie wstrzymanych.

    2. Codybancks20 !!!

      Może Niemcy myślą sobie jak nie możemy pokonać Rosji, to się do niej przyłączmy , mają wielu łączników np. Schreder i inni , u nas Tusk , który nie łączy, a ma dzielić nas z każdym !! A jak Niemcy nie chcą się łączyć z Rosją, to Rosja połączy się z Niemcami !!??

    3. Trzeźwy

      Niemcy się "zbroją" bo..już w 4 lata odkonserwowali "aż" 12 swoich haubic?? Bracie, ty to dopiero umiesz ocenić czyjś progres. Gdy my np. w październiku domówilismy 18 dodatkowych Raków, plus 8 WD. Produkcja Krabów trwa też bezustannie, i niedlugo będzie tylko samych Krabów niemal tyle, co wszystkich środków Bundeswehry. Są też jakies plany na Kryle. Zanim jednak dojdą te Kryle to wciąż mamy ponad 300 Gozdzików, czyli niemal dwa razy więcej niż Niemcy c a ł e j swojej artylerii. Do tego mamy 75 nowoczesnych Langust, oraz ok 100 niezmodernizowanych wyrzutni "Grad", czyli też więcej niż Niemcy całej swojej artylerii. Ale ty piszesz, "Niemcy się zbroją, a my nie"! Ciekawy punkt widzenia.

  21. Niepodległy

    Nie zaufam Niemcowi nigdy. Oni są zdolni na nas napaść, by zdobyć ziemie, do których roszczenia mają. Powinniśmy zawsze mieć pplot, lotnictwo, rozpoznanie, wywiad, wojska lądowe lepsze od nich. Mentalnie zheglizowany Niemiec bezrefleksyjnie wykona rozkazy hitlerka.

    1. Po nicku wnioskuję, że Rosjaninowi zaufasz? "prawdzwy Polak" ? co?

    2. Nie zgadzam się z Twoją opinią.

    3. Helmut z Palmy

      A po co im te ziemie, skoro wiekszość niemców woli Wyspy Kanaryjskie albo Baleary?

  22. Jerzy

    Cieszę się, że nasz sojusznik wreszcie wybudza się z letargu.

    1. Bobek

      Dla Niemiec, Polska jest tylko niedoszłą kolonią gospodarczą, a nie sojusznikiem. Naszym sojusznikiem jest USA.

    2. dawo

      Czy to się komuś podoba czy też nie.

    3. booboooo

      Może by tak społeczeństwo przestało rozumować kategoriami II WŚ. Z Niemcami mielismy pokojową granicę kilkaset lat. Do czasów rozbioru zainicjowanego przez rosyjską carycę a Frycek dał sie na to namówić . Obecny interes polityczny jest taki, że Niemcy są sojusznikiem podobnie jak Anglicy z Francuzami mimo stuleci wojen angielsko- francuskich. I tylko od nas zależy , czy utrzymamy ten interes polityczny - śmiem w to wątpić czytając różnych sprawnych inaczej.

Reklama