- Wiadomości
L-39NG trafią do Czeskich Sił Powietrznych?
Czesi są zainteresowani pozyskaniem sześciu nowych samolotów L-39NG. Jak poinformował szef czeskiego resortu obrony Lubomir Metnar, trwają negocjacje w tej sprawie z firmą Aero Vodochody, czyli producentem maszyn.

Minister obrony Lubomir Metnar zapowiedział, że zarówno resort jak i wojsko są bardzo zainteresowani pozyskaniem wspomnianych samolotów, które w siłach powietrznych zastąpić miałaby wyeksploatowane już maszyny L-39 Albatros. Czeski polityk wprost stwierdził w rozmowie z dziennikarzami czeskiej stacji Ceska Televize, że negocjacje dotyczące zakupów "oczywiście już trwają", a samoloty "zostaną zakupione".
Aero Vodochody liczy na to, że maszyną zainteresowane będą nie tylko władze Czech, ale również zagraniczni odbiorcy. Jeszcze w tym roku firma szacowała, że w ciągu kolejnych 10 do 15 lat na świecie wymiany wymagać będzie ok. 3 tys. maszyn treningowych. Czesi przewidują, że sprzedaż L-39NG sięgnie w ciągu dekady ponad 100 samolotów.
Na razie kontrakt na sprzedaż podpisano w kwietniu br. z Senegalem, który stał się tym samym pierwszym zagranicznym nabywcą tych maszyn. Dostawy czterech samolotów mają rozpocząć się na początku 2020 roku. Czesi zebrali również zamówienia podczas tegorocznej edycji Farnborough 2018. Firma Aero Vodochody otrzymała w sumie zamówienia na 28 samolotów L-39 wersjach CW i NG, z opcją na kolejnych sześć maszyn. Odbiorcami będą firmy RSW i Aero-SkyTech.
Nowa odsłona Albatrosa
L-39NG to unowocześniona wersja sprawdzonego i popularnego modelu L-39, który przeszedł technologiczną modernizację. Wersja New Generation (NG) wyposażona jest w silnik Williams International FJ44-4M, który zastąpił radziecką jednostkę napędową AI-25TL. Maszyna otrzymała również awionikę Genesys Aerosystems oraz wyświetlacze wielofunkcyjne i nahełmowe produkowane przez firmę Speel Praha.
Widoczną zmianą kształtu L-39NG w stosunku do L-39 jest zastąpienie przez kompozytowe końcówki skrzydeł zbiorników paliwa. Fabrycznie nowa maszyna ma charakteryzować się przeprojektowanym kadłubem, który będzie lżejszy, trwalszy i lepszy aerodynamicznie od tego stosowanego w L-39. Samolot ma otrzymać pięć pylonów na uzbrojenie. Docelowo ma służyć do szkolenia pilotów maszyn myśliwskich 4. i 5. generacji. W styczniu Aero uruchomiło przedseryjną produkcję samolotów L-39NG.
WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS