Reklama
  • Wiadomości

MSPO 2015: Manta pionowego startu i bojowe bsl Warmate

WB Electronics prezentuje na MSPO szeroką gamę bezzałogowców różnych klas, oferowanych nie tylko Wojsku Polskiemu. Centralne miejsce zajmuje BSL Manta, zarówno w wersji tradycyjnej jak i pionowego startu, oraz amunicja krążąca Warmate. Jednak w bieżącym roku nowością jest też kooperacja grupy WB z brytyjskim koncernem Thales UK, której owocem jest interoperacyjność systemów sterowania Manty, FlyEye i Watchkeepera.

  • Manta w wariancie pionowego startu i lądowania. Fot. J.Sabak
    Manta w wariancie pionowego startu i lądowania. Fot. J.Sabak
  • Szybujący Warmate pod płatowcem Manta VTOL. Fot. J.Sabak
    Szybujący Warmate pod płatowcem Manta VTOL. Fot. J.Sabak
  • Mikro bsl Warmate z głowicą kumulacyjno-odłamkową. Fot. J.Sabak
    Mikro bsl Warmate z głowicą kumulacyjno-odłamkową. Fot. J.Sabak
  • Lżejszy, szybujący wariant amunicji krążącej Warmate. Fot. J.Sabak
    Lżejszy, szybujący wariant amunicji krążącej Warmate. Fot. J.Sabak

WB Electronics wchodzi wraz z Thales UK do walki o bezzałogowiec taktyczny „Gryf”, oferując maszynę na bazie systemu Watchkeeper. We wspólnej polsko-brytyjskiej propozycji oferta ma zapewniać wysoki udział strony krajowej w technologiach kluczowych, takich jak data link, komputer misyjny, oprogramowanie, głowice obserwacyjne, elementy kryptograficzne, integracja z systemami komunikacji, dowodzenia i sterowania.

Lepiej jest kupić płatowiec za granicą, bo to jeden z najtańszych elementów systemu. 10-15% wartości całego systemu. Zdecydowanie bardziej istotne jest to, co znajduje się wewnątrz. A „mózg” całego systemu, to co odpowiada za jego działanie, mamy już opracowane w krajowych przedsiębiorstwach. - podkreśla prezes WB Electronics Piotr Wojciechowski

Wynikiem kooperacji ma być nie tylko BSL dla Polski, ale też sprzedaż wspólnych systemów do krajów trzecich. Brytyjczycy są bowiem zainteresowani lżejszymi maszynami WB Electronics, takimi jak FlyEye, których odpowiednika nie posiadają obecnie w ofercie.

Jednocześnie planowane jest też uzyskanie interoperacyjności pomiędzy systemami bezzałogowymi obu producentów. Oznacza to, że naziemne stanowisko kontroli systemu Watchkeeper będzie zdolne do sterowania maszynami produkcji WB Electronics i vice versa, co jest prezentowane już podczas trwającego MSPO, zarówno na stoisku WB Group jak i Thales UK.

Propozycje WB Electronics w zakresie bezzałogowców to nie tylko Gryf, ale też maszyny takie jak Manta, FlySAR czy FlyEye. Dwa pierwsze bezzałogowce kwalifikują się do prowadzonego obecnie przez MON programu maszyn Orlik.

Warmate
Szybujący Warmate pod płatowcem Manta VTOL. Fot. J.Sabak

Manta prezentowana jest zarówno w wersji klasycznej (na ekspozycji zewnętrznej), jak też w wariancie pionowego startu. Jak wskazują przedstawiciele WB Electronics, bezzałogowiec w nietypowym układzie latającego skrzydła i wyposażony w spalinowo-elektryczny napęd hybrydowy dysponuje możliwościami nieosiągalnymi dla bardziej tradycyjnych maszyn. Od listopada zeszłego roku Manta może latać w przestrzeni powietrznej tak samo jak samoloty załogowe, dzięki certyfikatowi udzielonemu przez Urząd Lotnictwa Cywilnego.

Jeśli jednak wymagania MON okażą się bardziej tradycyjne, WB Electronics może zaoferować bezzałogowiec  FlySAR w klasycznym układzie płatowca z ciągnącym silnikiem spalinowym, który dysponuje wyposażeniem rozpoznawczo-obserwacyjnym i parametrami lotu zbliżonymi do oferowanych przez BSL Manta, a więc lot o długotrwałości co najmniej 12 godzin w odległości do 200 km od nadajnika i pułap 5 tys. metrów.

Warmate
Mikro bsl Warmate z głowicą kumulacyjno-odłamkową. Fot. J.Sabak

Kolejnym interesującym systemem rozwijanym przez WB Electronics jest „amunicja krążąca” Warmate, czyli bezzałogowce wyposażone w głowice bojowe, które służą do wykrywania, rozpoznawania i zwalczania celów. Te niewielkie BSL mogą służyć jako uzbrojenie maszyn bezzałogowych, takich jak Manta lub większych, ale też możliwe jest ich wykorzystanie przez żołnierzy piechoty czy pojazdy lądowe z użyciem jednorazowych wyrzutni i przenośnych systemów sterowania. W tym celu powstały dwa warianty: lżejsza amunicja szybująca, prezentowana m. in. na podwieszeniu pod bsl Manta, oraz cięższy wariant z napędem i większa głowicą odłamkową lub kumulacyjną. 

Trwają prace nad rozwojem pojemników transportowo-startowych, które będą być mogły przenoszone lub instalowane na pojeździe. W wypadku zestawu przenośnego jego przygotowanie do startu ma być możliwe w czasie poniżej minuty, natomiast na pojeździe czas od polecenia startu do jego realizacji ma wynosić kilka sekund.

Warmate
Lżejszy, szybujący wariant amunicji krążącej Warmate. Fot. J.Sabak

Mikro-BSL Warmate są wyposażone w autopilota, co umożliwia wykonywanie lotu po zaplanowanej trasie, do wybranego punktu lub krążenie nad celem. Możliwe jest również sterowanie w trybie półautomatycznym (przez operatora). Maszyny tego typu mogą pozostawać w powietrzu do 30 minut, oczekując na pojawienie się celu lub poszukując go samodzielnie, bez wystawiania na ryzyko nośnika takiego jak BSL, który w wypadku klasycznej amunicji kierowanej laserem musi podświetlić cel.

Projekt, finansowany ze środków własnych WB Electronics, został po raz pierwszy zaprezentowany na zeszłorocznym MSPO, wzbudzając znaczne zainteresowanie - nie tylko polskich, ale i zagranicznych specjalistów. 

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama