Reklama
  • Wiadomości

Morze Czerwone: kolejna fala ataków Huti

Okręty i samoloty amerykańskiej marynarki wojennej strąciły w sobotę rano 15 dronów wystrzelonych przez jemeńskich rebeliantów Huti w rejonie Morza Czerwonego - poinformowało Centralne Dowództwo USA (CENTCOM).

Niszczyciele typu "Arleigh Burke"
Niszczyciele typu "Arleigh Burke" odpalają pociski przeciwlotnicze
Autor. US Navy
Reklama

Wojsko odpowiedziało na zakrojony na szeroką skalę atak „wspieranych przez Iran terrorystów Huti” - podało w komunikacie amerykańskie dowództwo.

Reklama

Podkreśliło, że drony stanowiły „bezpośrednie zagrożenie dla statków handlowych oraz okrętów marynarki wojennej USA i sił koalicyjnych w regionie”.

Szyiccy proirańscy Huti twierdzą, że ich ataki są formą wsparcia dla walczącego w Strefie Gazy z Izraelem terrorystycznego Hamasu i kilkukrotnie zapewniali, że nie zaprzestaną ostrzeliwania cywilnych i wojskowych jednostek USA, Wielkiej Brytanii i Izraela.

Reklama

Zobacz też

Reklama

Ataki w Zatoce Adeńskiej i na Morzu Czerwonym trwają od listopada. W ich rezultacie został zatopiony jeden statek handlowy, na innym zginęły co najmniej trzy osoby z załogi. Ponadto wzrost ryzyka na jednym z najczęściej wykorzystywanych szlaków morskich wymusił zmiany trasy wielu operatorów obsługujących transport między Azją i Europą, wydłużając go i podnosząc koszty.

Siły zbrojne USA i Wielkiej Brytanii od stycznia atakują pozycje Huti. Celem ataków są wyrzutnie rakietowe, radary i magazyny amunicji.

Reklama

Zobacz też

Reklama
WIDEO: "Żelazna Brama 2025" | Intensywne ćwiczenia na poligonie w Orzyszu
Reklama
Reklama