Reklama
  • Wiadomości

Morska ofensywa TKMS w Polsce

Koncern ThyssenKrupp Marine Systems (TKMS) podczas Dnia Przemysłu zaprezentował ofertę dla Marynarki Wojennej. Przedstawiciele spółki deklarują otwartość nie tylko na polonizację budowy okrętów podwodnych „Orka”, ale również udział polskich stoczni i ich dostawców w realizacji zamówień zagranicznych. 

Fot. J.Sabak
Fot. J.Sabak

Dzień Przemysłu ThyssenKrupp Marine Systems w Polsce miał na celu zaprezentowanie możliwości współpracy oraz kontakt z potencjalnymi kooperantami w polonizacji. W pierwszej kolejności w związku z ofertą niemieckiego koncernu w programie okrętów podwodnych Orka, ale również w zakresie okrętów nawodnych. Przedstawiciele niemieckiej firmy podkreślili, że jej portfel zamówień generuje zapotrzebowanie na kooperantów, a Polska jest najbliższym krajem z odpowiednim potencjałem stoczniowym. 

Jak zauważył Philipp Schön, dyrektor ds. handlowych TKMS, należąca do PGZ stocznia Gryfia w Szczecinie jest dość naturalnym partnerem dla Kilonii w zakresie budowy okrętów podwodnych, ale decyzja w tym zakresie będzie należeć do strony polskiej. O ile MON zdecyduje się na ofertę TKMS w programie Orka, możliwe będzie szybkie przeszkolenie polskiego personelu i uruchomienie linii produkcyjnych w krajowej stoczni. Będzie to powiązane z poszukiwaniem dostawców komponentów i innych kontrahentów w Polsce.

Czytaj też: Kownacki w Berlinie o programie Orka. Decyzja w ciągu najbliższych tygodni?

Schön podkreślił, że koncern TKMS w obecnej chwili produkuje kilka okrętów podwodnych i jest w stanie nie tylko szybko zrealizować zamówienie, ale również szkolić krajowych specjalistów w takich samych warunkach i do wykonywania zadań jakie będą realizowane podczas wytwarzania okrętów dla Polski. Oferta TKMS obejmuje więc jednostki podwodne typu 212 w nowszych wersjach lub 214. Mają one być dostosowane do specyficznych warunków płytkiego akwenu jakim jest Morze Bałtyckie.

Zdaniem przedstawicieli TKMS, szansą dla Polski może być dołączenie się do zamówienia przez Niemcy i Norwegię sześciu zmodyfkowanych okrętów typu 212. W ich opinii wraz z zamówieniem na kolejne 3-4 (zależnie od ostatecznie realizowanej koncepcji) Warszawa może z jednej strony uzyskać jednostki po znacznie lepszej cenie, z drugiej skorzystać z doświadczenia obu wspomnianych krajów w zakresie negocjacji tego typu zamówień. Norwegia, podobnie jak Polska chce na swoich okrętach mieć możliwość użycia pocisków manewrujących, gdyż koncern Kongsberg pracuje obecnie nad tej klasy uzbrojeniem dla OP.

Czytaj też: TKMS o Orce: Współpraca przemysłowa i wypełnienie luki [Defence24.pl TV]

TKMS deklaruje zaangażowanie w swoje działania w Polsce również firm powiązanych z produkcją okrętów podwodnych, będących partnerami przemysłowymi koncernu. Swoją ofertę współpracy dla Polski przedstawiła firma MTU, specjalizująca się w produkcji silników okrętowych, jak również Siemens – dostawca podzespołów do systemu napędu niezależnego od powietrza, opartego na technologii ogniw paliwowych. Obecna była także spółka ATLAS Elektronik odpowiedzialna za systemy sonarowe oraz firma Hensoldt, specjalizująca się w systemach optoelektronicznych. Poza niemieckimi firmami zbrojeniowymi na zaproszenie organizatora w Dniu Przemysłu udział wzięła także norweska firma Kongsberg.

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama