Reklama

Siły zbrojne

Przeciwlotnicy w Ustce będą mieli pełne ręce roboty z bezpilotowymi celami - fot. Łukasz Pacholski

Miniexercise na Anakondzie-12

Wtorek i środa przebiegają na poligonie w Wicku Morskim pod znakiem  sprawdzenia gotowości jednostek do głównych ćwiczeń. Te ostatnie ruszają „pełną parą” już w czwartek, 20 września.



Wicko Morskie będzie widownią działań wszystkich rodzajów sił Wojska Polskiego.  Wojska Lądowe tradycyjnie będzie reprezentowała 7. Brygada Obrony Wybrzeża wyposażona w archaiczne czołgi T-72 i BWP-1. Jej pododdziały osłonięte przez licznych przeciwlotników, między innymi z 4. Pułku Przeciwlotniczego z Czerwieńska, będą musiały odeprzeć symulowany desant z morza.  Wojska obrony przeciwlotniczej są już rozstawione w wyznaczonych strefach poligonu.

Na niebie królują jak na razie przede wszystkim bezzałogowce systemu Vermin, produkcji polskiego Eurotechu. Kilkanaście maszyn tego typu, wraz z dwiema wyrzutniami i kontenerem operatorów znajduje się w namiocie nieopodal poligonowego lotniska. Niewielkie programowalne maszyny startują codziennie, co kilka godzin spędzając sen z powiek ćwiczących artylerzystów, W tym roku bezpilotowce po raz pierwszy dokonają ataku na pozycje artylerii lecąc w aż cztery maszyny na raz. Dotychczas na poligonach symulowanej agresji dokonywały maksymalnie trzy maszyny tego typu. 25 września operatorzy działek i wyrzutni rakietowych będą mogli wziąć odwet na mechanicznych przeciwnikach. Wojsko zakontraktowało w tym roku aż siedem samolotów Eurotechu do zestrzelenia.

(AU)
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama