Reklama

Siły zbrojne

Migi-29 będą zwalczać przemyt narkotyków w Ameryce Łacińskiej

MIGi-29 latają już m.in. w barwach Peru. Niebawem posiadaczem tych maszyn może zostać także Nikaragua. Fot. Wikipedia/Siły Powietrzne Peru
MIGi-29 latają już m.in. w barwach Peru. Niebawem posiadaczem tych maszyn może zostać także Nikaragua. Fot. Wikipedia/Siły Powietrzne Peru

Nikaragua planuje zakup rosyjskich samolotów Mig-29 do ochrony swojej przestrzeni powietrznej przed samolotami handlarzy narkotyków. Plany pozyskania myśliwców przechwytujących są związane z decyzją Międzynarodowego Trybunały Sprawiedliwości w Hadze, który przyznał w 2012 roku Nikaragui ponad 90 tys. km² obszaru morskiego należącego wcześniej do Kolumbii. 

Rzecznik sił zbrojnych Nikaragui generał Adolfo Zepeda poinformował o planie pozyskania przez jego kraj partii rosyjskich myśliwców Mig-29. Jednocześnie zapewnił, że samoloty będą wykorzystywane wyłącznie do ochrony przestrzeni powietrznej, w tym przede wszystkim do zwalczania przemytu narkotyków drogą powietrzną. Maszyny nie będą więc wyposażone w systemy pozwalające na wykonywanie ataków na cele naziemne. Nikaragua nie chce również zwiększać zakupami nowego uzbrojenia napięcia w rejonie stąd podkreślane jest, że nowe rodzaje broni będą służyć wyłącznie defensywnym celom. Oprócz myśliwców władze w Managui planują kupić także osiem nowych łodzi patrolowych, prawdopodobnie również w Rosji.

Pozyskanie nowych myśliwców przechwytujących i łodzi patrolowych jest związane z decyzją Międzynarodowego Trybunału Sprawiedliwości w Hadze, który przyznał w 2012 roku Nikaragui ponad 90 tys km² obszaru morskiego należącego wcześniej do Kolumbii. Nowy sprzęt ma pomóc w kontroli tego obszaru. Planowane zakupy broni w Rosji są z kolei elementem zacieśniania więzi militarnych między Managuą a Moskwą, która planuje rozmieścić w Nikaragui niewielką bazę wojskową.

Sił Powietrzne Nikaragui nie dysponują żadnymi odrzutowymi samolotami bojowymi od czasu wycofania w 1998 roku sześciu czechosłowackich maszyn L-39 Albatros.

(AH)

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. adan

    Jak 130 bardziej pasuje. Wolniej leci i latwiej celowac w powolne awionetki. Brakuje mu jednak radaru.

    1. Ekspert

      Mogles dziesiec razy wkleic ten sam komentarz, bylbys bardziej wiarygodny. Zanim nie wspomnialem o czyms takim jak „Full Mision Capability” zapewne nie wiedziales ze cos takiego w ogole istnieje. Prawda? Czyli mniej niz 50% F-35 zdolnych jest do wykonywania zadan opisywanych we wklejanych przez was broszurkach reklamowych.

    2. Stary zgred

      Panie Ekspert z kilkoma jeszcze innymi nickami na tym forum to niestety stwierdzam, że o lotnictwie, a szczególnie o terminach wprowadzonych przez DoD masz niewielkie pojęcie. Ostatni raz tłumaczę znaczenie terminów: Initial Operational Capability (IOC) - wstępna gotowość operacyjna - zdolność eskadry do wykonania podstawowych misji bojowych powietrze-powietrze i powietrze-ziemia w ramach dostępności lotnictwa operacyjnego w ramach Mission Capable. Ten statut posiadają wszystkie wersje F-35 należące do USA oraz samoloty brytyjskie, norweskie, japońskie, koreańskie, australijskie i włoskie. Full Operational Capability (FOC) - pełna zdolność operacyjna wyznaczonej eskadry do wykonania misji bojowej. Ten status od 6 sierpnia 2020r. posiadają izraelskie Adiry. Mission Capable (MC) - współczynnik dostępności samolotów z ogólnego stanu floty do wykonania misji bojowej. Full Mission Capable (FMC) - współczynnik dostępności samolotów z ogólnej liczby posiadanych statków powietrznych do wykonania pelnej misji bojowej (FOC). Definicja FMC: "Material condition of any piece of military equipment, aircraft, or training device indicating that it can perform all of its missions. Also called FMC."

    3. Ekspert

      Znowu wydaje sie tobie, ze jak odpowiesz i cos tam wkleisz po angielsku to zakrzyczysz rzeczywistosc taka jaka jest, a mianowicie taka, ze do pykonywania pelnego spektrum misji zdolnych jest ponizej 50% floty F-35. A wiesz o tym, ze produkcja wielkoseryjna znowu zostala opozniona, poniewaz dalej w samolocie cos „nie styka”, czytaj dalej trapiony hest problemami technicznymi?

  2. Wróżbita Maciej

    To samo mówiła Finlandia kupując F-18 a teraz do nich chcą JASSM... Minie parę lat i do tych MiGów kupią Kh-31...

    1. Zenio

      Finlandia mówiła ze potrzebuje F-18 żeby zwalczać przemyt narkotyków ? Naprawdę ? ;-)

  3. patriota

    Kontekst jest chyba ważny, Rosja instaluje się w Nikaragui. Do zwalczania samolotów przemytników to wystarcza A-29 Super Tucano, ewentualnie AMX, MB-339CD (w przypadku użycia przez grupy przestępcze biznes jetów). Koszty eksploatacji są wielokrotnie niższe. Z Mig-29 zrezygnowały juz Bułgaria, Malezja, Peru, boleśnie przekonały się jak wygląda współpraca z Rosjanami.

Reklama