Siły zbrojne
Łotewscy artylerzyści z symulatorami M109
Łotewska armia zainaugurowała proces szkolenia artylerzystów na nowych trenażerach przeznaczonych do nauki strzelań z haubic M109A5Ö. W wydarzeniu tym udział wziął minister obrony Łotwy Andris Sprūds.
Łotwa w 2017 roku kupiła od Austrii 35 haubic M109A5Ö, 10 wozów dowodzenia Rechenstellenpanzer M109 oraz dwa pojazdy do nauki jazdy. Pozwoliło to na znaczące wtedy zwiększenie zdolności armii, która to po czterech latach zdecydowała się na dokupienie kolejnych 18 haubic (w roku 2022 Ukrainie przekazanosześć dział). Minęło jednak sporo czasu i teraz tamtejsi żołnierze otwierają kolejny etap w procesie szkolenia na tych już wysłużonych pojazdach dzięki odebraniu symulatorów artyleryjskich (przynajmniej dwóch egzemplarzy). W inauguracji tego wydarzenia udział wziął minister obrony Łotwy Andris Sprūds.
Rozwój możliwości jest ściśle powiązany z integracją nowych technologii. Wprowadzenie symulatorów samobieżnych haubic dało okazję do zdobycia nowej wiedzy i wymiany doświadczeń z naszymi partnerami projektu. Beneficjentami będą żołnierze, którzy udoskonalą swoje umiejętności obsługi haubic w nowoczesnym i realistycznym środowisku szkoleniowym.
Andris Sprūds, minister obrony Łotwy
Artyleryjskie trenażery pozwolą tym samym na znacznie wydajniejsze szkolenie żołnierzy, zmniejszając zużycie amunicji oraz poprawiając cały proces nauczania. Co ważne, w przypadku zajścia takiej potrzeby trenażery mogą zostać szybko zmienione w pełnoprawne haubice. Ich pozyskanie było elementem umowy pomiędzy Łotwą a Austrią w 2017 roku. Teraz doszło do realizacji tego zapisu, co pozwoli na dalsze wzmacnianie łotewskiej armii wyposażonej obecnie w 47 gąsienicowych haubic M109A5Ö.
M109A5Ö to odmiana haubicy M109A5 zmodernizowana przez Austrię i Szwajcarię poprzez m.in. modernizację systemu nawigacyjno-celowniczego i dodanie półautomatycznego systemu ładowania i hydraulicznej blokady zamka, co znacznie zwiększyło szybkostrzelność i precyzję ognia. Uzbrojenie główne pozostało tożsame z wersją bazową i jest nią armatohaubica M284 kal. 155 mm o długości przewodu lufy wynoszącym 39 kalibrów. Może ona tym samym razić cele na dystansie 22-30 km przy zastosowaniu amunicji klasycznej/z gazogeneratorem oraz 40 km przy wystrzeleniu pocisku M982 Excalibur. Zapas amunicji w pojeździe wynosi 36 nabojów wraz z ładunkami miotającymi. Do samoobrony załoga używa wielkokalibrowego karabinu maszynowego M2 kal. 12,7 mm umieszczonego na stropie wieży. Za napęd pojazdu odpowiada silnik wysokoprężny Detroit Diesel 8V71T o mocy 440 KM. Obecnie odmiana ta używana jest przez Austrię, Łotwę oraz Ukrainę.
Abramsy i K2 w Polsce, ofensywa w Syrii - Defence24Week 101