W ramach ograniczania kosztów, w kwietniu wiele jednostek US Air Force zostało uziemionych (o czym informowaliśmy na łamach Defence24.pl), gdyż cięcia objęły też fundusze na obsługę lotów treningowych. Dowództwo USAF protestowało i podkreślało, że to sytuacja groźna dla zdolności bojowych sił zbrojnych. Pilot, a zwłaszcza pilot maszyny bojowej, powinien stale podtrzymywać i podnosić swoje umiejętności - wskazywano. Siły Powietrzne złożyły wniosek o zmniejszenie cięć, ze względu na zagrożeni dla zdolności operacyjnej, a co za tym idzie, bezpieczeństwa narodowego. Kongres pozytywnie rozpatrzył przedstawioną argumentację, przyznając z powrotem 1,8 miliarda dolarów. Z tej sumy 423 miliony dolarów zostaną przeznaczone na określoną ilość godzin lotów, wybranych jednostek USAF.
Więcej: USA: Z powodu cięć budżetowych odwołano słynne pokazy lotnicze
Godziny do wylatani otrzymały nie tylko jednostki bojowe, ale też badawcze, szkolna formacja symulująca wrogie jednostki Agressors i słynna eskadra akrobacyjna Thunderbirds. Jednak najistotniejsze było przywrócenie zaawansowanych ćwiczeń i manewrów, na przykład w USAF Weapons School i Fighter School (odpowiednik słynnej Top Gun).
Więcej: Problemy budżetowe mocniejsze niż zagrożenie z Korei Północnej? Większość amerykańskich myśliwców stacjonujących w Japonii będzie uziemiona
Problem został rozwiązany doraźnie, tylko do 1 października 2013 roku, gdy zacznie się nowy rok fiskalny. - "Chociaż to pozwala widzieć naszą sytuację w jaśniejszych barwach do końca roku podatkowego 2013, ważne pozostają pytania o rok 2014 i perspektywy poza nim." – Mówi dowódca Air Combat Command, Gen. Michael Hostagei ostrzega - „Niepewna sytuacja budżetowa sprawia, że trudno określić, czy będziemy w stanie utrzymać nasze siły w pełnej gotowości bojowej. Używamy dolarów przeznaczonych na inwestycyjne, aby zapłacić bieżące rachunki operacyjne, a takie podejście nie jest pozbawione ryzyka dla naszej skuteczności długoterminowej.”
(JS)