Siły zbrojne
Krótsza służba zasadnicza w Izraelu
Krótsza obowiązkowa służba wojskowa w izraelskich siłach obronnych (IDF) budzi kontrowersje w kraju, gdzie obowiązek względem obronności stanowi jeden z filarów funkcjonowania całego społeczeństwa. Jednakże kwestie związane ze sprawami ekonomicznymi mają przeważać, chodzi o szybsze przechodzenie młodych Izraelczyków z wojska na rynek pracy oraz w sferę szkolnictwa wyższego.
Jak podały izraelskie media od 1 lipca tego roku, obowiązkowa służba wojskowa dla mężczyzn w Izraelu zostanie skrócona z dotychczasowych 32 miesięcy do okresu 30 miesięcy. Przeobrażenia stały się możliwe dzięki zmianom w prawie przyjętym jeszcze w 2016 r. Wynikać miały z pięcioletniego planu, który powstał w ramach współpracy izraelskiego ministerstwa obrony oraz finansów. Szczególnie, że to ostatnie dąży do zmniejszenia obciążeniem względem budżetu państwa, wynikających z wyłączania z rynku pracy na tak długi okres dużej grupy młodych Izraelczyków. W tym czasie nie są oni w stanie podjąć pracy, ani studiów, co ma odbijać się na kwestiach ekonomicznych.
Czytaj też: Izraelski eksport uzbrojenia za 7 mld USD
Jednakże przyszli rekruci zostali poinformowani, że mogą nastąpić zmiany w tym zakresie. Niestabilna sytuacja w relacjach Iranem, a także kwestie palestyńskie mogą powodować (głośna możliwość włączenia części terenów kontrolowanych przez osadników do terytorium państwa, szczególnie, że już teraz w rejon Zachodniego Brzegu miała zostać przerzucona dodatkowa brygada IDF), że władze wojskowe chcą zachować pewną elastyczność. Należy zauważyć, że w izraelskich siłach obronnych przez lata obowiązkowa służba wojskowa w przypadku mężczyzn wynosiła 36 miesięcy. Jednak wraz ze zmianami z 2015 r. skrócono ją do 32 miesięcy. W przypadku Izraela pobór i podstawowe przeszkolenie wojskowe obejmuje również kobiety. Przy czym młode obywateli Izraela muszą odsłużyć łącznie 24 miesiące, chyba, że formacja do której się zgłosiły wymaga dłuższej służby.
Czytaj też: Władze Izraela: pandemia opóźni aneksję
Część izraelskich polityków ostro krytykuje wszelkie skracanie długości trwania obowiązkowej służby wojskowej. Chociażby Naftali Bennett miał zauważyć, że IDF odczuje te dwa miesiące w zakresie systemu szkolenia oraz przygotowania wojskowych do obrony państwa. Trzeba bowiem pamiętać, że służba w IDF jest nie tylko praktycznym wypełnieniem obowiązku młodych Izraelczyków względem obronności państwa, ale leży również w obrębie swoistego mitu założycielskiego tego państwa. Oprócz samej długości służby zasadniczej w Izraelu cały czas toczy się inny spór w zakresie podstawowego przeszkolenia wojskowego. Chodzi o problemy z włączaniem do IDF młodych ludzi wywodzących się z ultraortodoksyjnych grup religijnych funkcjonujących w państwie.
Czytaj też: Tajemnicza eksplozja w pobliżu Teheranu
JR
dim
Niedawno wiele kpin wywołał tu niedawno artykuł, że Rosjanie od 6 lat podejmują eksperymentalne treningi strącania dronów przez snajpera... Otóż nie tylko, że podobnie trenują już i w USA, ale jeszcze że czynią to z pomocą właśnie izraelskiego systemu celowniczego SMASH firmy Smart Shooter. Motto tej firmy: Jeden strzał, jedno trafienie. Technologia zwyczajnie wypiera masówkę.
marian
Tylko że dziś mamy masową technologię ;)
les
A kogo to obchdzi
droma
aj, waj ,mniej beda w wojsku aj,waj ,,ale z palcem w pupie dadza rade wypalonym mozgom arabom podburzanym przez azjatyckiego bandyte rosje -kaput ,z palcem ...