Reklama

Siły zbrojne

Krok bliżej do nowego systemu przeciwlotniczego dla British Army

Pocisk CAMM może stanowić podstawę perspektywicznego zestawu przeciwlotniczego krótkiego zasięgu, jaki trafi na uzbrojenie British Army. Ilustracja: MBDA BMT.
Pocisk CAMM może stanowić podstawę perspektywicznego zestawu przeciwlotniczego krótkiego zasięgu, jaki trafi na uzbrojenie British Army. Ilustracja: MBDA BMT.

Brytyjskie ministerstwo obrony zleciło spółce MBDA UK ocenę możliwości wykorzystania elementów zestawu przeciwlotniczego Sea Ceptor w systemie obrony przeciwlotniczej dla wojsk lądowych.

Zakres podpisanej umowy obejmuje wykonanie szeregu badań, dotyczących działania systemu przeciwlotniczego krótkiego zasięgu FLAADS (Future Local Area Air Defence System) w siłach lądowych. Mają one zostać wykonane z pomocą zaawansowanych technologii komputerowych, dając podstawę do podjęcia ewentualnej decyzji o wykorzystaniu systemu FLAADS jako podstawy perspektywicznego zestawu przeciwlotniczego dla British Army.

System FLAADS opiera się na  opracowywanych pociskach ziemia – powietrze CAMM, o zasięgu ponad 25 km, naprowadzanych aktywnie radiolokacyjnie. Mają one stanowić uzbrojenie zestawu przeciwlotniczego Sea Ceptor, który zostanie wdrożony do eksploatacji na fregatach Royal Navy Typu 23, zastępując starsze systemy Sea Wolf. W perspektywie zestaw Sea Ceptor trafi także na nowo opracowywane fregaty Typu 26.

Decyzja dotycząca ewentualnego wdrożenia zestawów przeciwlotniczych opartych o system FLAADS w British Army ma zostać podjęta w roku 2015. Miałyby one zastąpić systemy Rapier FSC, wprowadzone na uzbrojenie brytyjskich wojsk lądowych w 1996 roku. Nowy system przeciwlotniczy trafi do British Army najprawdopodobniej około 2020 roku. Co ciekawe, wartość kontraktu podpisanego przez MBDA UK wynosi 36 mln funtów brytyjskich, a jego podpisanie przyczyni się do utrzymania 90 miejsc pracy w Wielkiej Brytanii.

(JP)

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. Norbert

    90 miejsc pracy?Ratunek dla brytyjskiego przemysłu zbrojeniowego.:)

    1. logik

      Taka jest różnica między Anglią i Polską: angielski rząd dba nawet o 90 miejsc pracy dla Anglików a polski rząd ma setki tysięcy miejsc pracy w d... np. pajacując na Majdanie czy likwidując polski przemysł zbrojeniowy albo pozwalając okradać polskie firmy budowlane (Euro2012). Pewnie dlatego w Anglii bezrobocie jest ponad 2x mniejsze a pensja minimalna 6x większa. :(

  2. rozbawiony

    A Tuskmenistanowi pewnie wciśnie się do tej roli wielokrotnie droższe i nieporównywalnie gorsze AIM-120 w wersji odpalanych z naziemnych wyrzutni (SLAMRAAM)... :(

Reklama