Reklama

Siły zbrojne

Korea Południowa kupi kolejne F-35

Południowkoreański F-35A Lightning II. Fot. Tech. Sgt. Louis Vega Jr./USAF
Południowkoreański F-35A Lightning II. Fot. Tech. Sgt. Louis Vega Jr./USAF

Południowokoreańska agencja ds. zakupów uzbrojenia DAPA poinformowała o chęci zakupu kolejnych 20 myśliwców wielozadaniowych F-35 Lightning II w ramach drugiej fazy programu F-X III. We wrześniu 2014 roku w ramach pierwszej fazy tego programu Seul zamówił 40 egzemplarzy tych maszyn w wersji F-35A za sumę około 6,4 mld USD.

"Władze przygotowują się do uruchomienia drugiej fazy w 2021 roku na najbliższych pięć lat" - mówi agencja DAPA w raporcie przekazanym dla Zgromadzenia Narodowego Republiki Korei z 7 października br. Na ten cel według wstępnych szacunków ma zostać przekazana kwota rzędu 3,3 mld USD. 

Nie ujawniono dotąd oficjalnej wersji maszyn, które mają zostać obecnie zakupione. W grę z oczywistych powodów wchodzą jedynie "klasyczne" F-35A, które zostały już wcześniej zakupione w liczbie 40 egzemplarzy lub krótkiego startu i pionowego lądowania F-35B, które mogłyby trafić na uzbrojenie południowokoreańskiej marynarki wojennej. Plotki dotyczące tego ostatniego pojawiły się jakiś czas temu.

Według doniesień z kręgów południowokoreańskiego resortu obronnego wszystko wskazuje, że nowe maszyny będą najprawdopodobniej zakupione w podstawowym wariancie bazowania lotniskowego F-35A, powiększając tym samym do 60 egzemplarzy flotę tych samolotów w Siłach Powietrznych Republiki Korei. Taka decyzja ma być motywowana większymi kosztami nabycia takich maszyn przy mniejszej ilości uzbrojenia i osiągach, a także brakiem posiadania odpowiednich okrętów do ich bazowania w najbliższej perspektywie czasowej.

Z okazji święta południowokoreańskich sił powietrznych 1 października br., po raz pierwszy zaprezentowały one oficjalnie swoje pierwsze odebrane F-35A Lightning II. Obecnie producent tych maszyn — amerykański koncern Lockheed Martin - dostarczył osiem egzemplarzy tych maszyn, a do końca roku planowane jest odebranie kolejnych pięciu, co oznacza, że zgodnie z założonym planem południowokoreańskie lotnictwo do końca obecnego roku będzie dysponowało 13 F-35A z 40 zamówionych maszyn.

Obecnie na uzbrojeniu Sił Powietrznych Republiki Korei obok wdrażanych 40 myśliwców wielozadaniowych F-35A Lightning znajduje się: 68 samolotów myśliwsko-bombowych F-4E Phantom II,  158 samolotów myśliwsko-bombowych F-5E Tiger II, 59 F-15K Slam Eagle, 168 myśliwców wielozadaniowych F-16C/D Fighting Falcon i 60 lekkich myśliwców wielozadaniowych T-50 Golden Eagle.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (5)

  1. Bartosz16

    Jak dla mnie to dobrze że kupują F-35, te maszyny są zacne i warte uwagi już kit z tym czy są wykrywalne czy nie. Ważne aby były sprawne i zdolne do boju

    1. Tylko ze jak narazie ni9e sa ani sprawne, ani gotowe do boju.

  2. Redrum

    No jak to? Chcą dokupić więcej "nielotów"? Kolejni naiwni, prawda? Gdyby się cokolwiek orientowali w nowoczesnych technologiach, to przecież nigdy nie wybraliby tak fatalnego i nieefektywnego samolotu. Ale nie orientują się, zacofańcy. Podobnie jak i Japonia. Tam to już w ogóle nikt nie ma pojęcia o nowoczesności.

    1. Hjk

      MON proponował su 24

    2. Bartosz16

      Twoim zdaniem F-35 są "nielotami" a dlaczego? To jakoe niby samoloty mają kupić żeby je mieć? Może rosyjskie albo Eurofightery lub Rafale albo Mirage.

  3. Gen. Greg

    Ci to maja lotnictwo i zabytki typu F4, F5 i najnowsze F-35A

    1. GB

      Te stare, acz zmodernizowane, na północnokoreańskie zabytki typu MiG-29, MiG-21 starczą w zupełności.

    2. Davien

      A jakos ponad 200 F-16 i F-15 panu umkneło?

  4. GB

    Bardzo dobra decyzja. Poza tym Korea myśli nawet o budowie lotniskowców.

  5. LMed

    Te ilości sprzętu robią wrażenie.

Reklama