Reklama

Siły zbrojne

8B Fire Scout znajdują się w linii od 2009 roku i były wykorzystywane podczas działań w Afganistanie. Fot. NAVAIR.

Kolejne bezzałogowe śmigłowce dla US Navy

Departament Obrony Stanów Zjednoczonych poinformował o zawarciu kontraktu na dostawę kolejnej partii bsl MQ-8C Fire Scout, przeznaczonych dla US Navy.

Zakres podpisanej umowy obejmuje dostawę pięciu bezzałogowców pionowego startu i lądowania MQ-8C Fire Scout oraz jednej stacji kontroli naziemnej. Wartość kontraktu wynosi 43,8 mln USD, a dostawy partii bsl Fire Scout mają zakończyć się do grudnia 2015 roku.

MQ-8C Fire Scout to bezzałogowy środek latający pionowego startu i lądowania, opracowany przez Northop Grummana na zlecenie połączonego dowództwa sił powietrznych US Navy i USMC NAVAIR. Jego projekt jest oparty na konstrukcji śmigłowca Bell 407. W chwili obecnej w linii znajduje się starsza odmiana bsl Fire Scout, oznaczona MQ-8B i stanowiąca wyposażenie fregat klasy Oliver Hazard Perry, a w niedalekiej przyszłości także okrętów klasy LCS. W latach 2011 – 2013 bsl MQ-8B Fire Scout były użytkowane do wsparcia sił lądowych w Afganistanie.

Bsl MQ-8C Fire Scout będzie mógł pozostawać w powietrzu przez okres do dwunastu godzin, a jego zasięg maksymalny wyniesie 150 mil morskich. Bezzałogowce typu Fire Scout obydwu wersji charakteryzują się kompatybilnością wyposażenia i będą mogły przenosić pociski kierowane kalibru 70 mm APKWS. Obecnie trwają próby dwóch pierwszych egzemplarzy bsl MQ-8C Fire Scout. Przewiduje się, że bezzałogowce MQ-8C Fire Scout osiągną wstępną gotowość bojową w 2015 roku. Mają one w pierwszym rzędzie stanowić wyposażenie niszczycieli rakietowych klasy Arleigh Burke.

(JP)

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama