Reklama

Siły zbrojne

Kolejne Poprady przekazane

SPZR Poprad Fot. MON via Twitter
SPZR Poprad Fot. MON via Twitter

Kolejne wozy Samobieżnego Przeciwlotniczego Zestawu Rakietowego (SPZR) Poprad zostały wysłane z zakładów PIT-Radwar S.A. do 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej gdzie trwa wyposażanie w ten rodzaj uzbrojenia tamtejszego dywizjonu obrony przeciwlotniczej – poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej.

Warszawskie zakłady opuściły kolejne dwa wozy z wyrzutniami pocisków Grom/Piorun. Wcześniej, w połowie kwietnia do 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej trafiły pierwsze trzy takie wozy. Poprady przybywają do jednostki planowo, zgodnie z harmonogramem przyjętym na rok 2020. Jak podkreśla MON, nie wpływa na niego obecna sytuacja związana z pandemią. Zgodnie z przewidywanym etatem dywizjon ma otrzymać łącznie dziewięć takich wozów.

Na ten rok przewidziana jest dostawa łącznie 24 wozów zaopatrzonych w wyrzutnie spośród 77 planowanych egzemplarzy seryjnych  zamówionych w grudniu 2015 roku za 1,083 mld PLN (plus dwa prototypy partii wdrożeniowej zamówione w ramach osobnej umowy).

Seryjne Poprady były dostarczane do SZ RP od czerwca 2018 roku. Do końca 2019 roku pododdziały wojsk obrony przeciwlotniczej Wojsk Lądowych odebrały ich łącznie 36 i trafiły do pułków przeciwlotniczych trzech dywizji ogólnowojskowych (czwarta 18. Dywizja Zmechanizowana znajduje się w trakcie formowania wraz z organicznym pułkiem przeciwlotniczym). Poprady trafiły więc już do: do 4. Zielonogórskiego Pułku Przeciwlotniczego (11. Lubuska Dywizja Kawalerii Pancernej), 8. Koszalińskiego Pułku Przeciwlotniczego (12. Szczecińska Dywizja Zmechanizowana) i 15. Gołdapskiego Pułku Przeciwlotniczego (16. Pomorska Dywizja Zmechanizowana). Systemy tego typu są wysyłane także do wybranych baterii dywizjonów przeciwlotniczych brygad ogólnowojskowych.

SPZR Poprad to zestaw obrony przeciwlotniczej bardzo krótkiego zasięgu (VSHORAD), przeznaczony do działania w najniższej warstwie systemu obrony powietrznej i przeciwrakietowej. Służy do wykrywania, rozpoznawania i niszczenia celów powietrznych na bliskich odległościach i małych wysokościach. Uzbrojenie zestawu stanowią cztery przeciwlotnicze rakiety bardzo krótkiego zasięgu Grom (lub jej zmodernizowane wersje Piorun). Rakiety umieszczone zostały na kolumnie znajdującej się w przedziale transportowym pojazdu Żubr, podnoszonej na czas wykonywania zadań bojowych. 

Zestawy Poprad wyposażone są m.in. w sensory optoelektroniczne, system automatycznego śledzenia celów oparty o układ videotrackera, system IFF oraz zaawansowany system napędowy głowicy śledząco-celowniczej, będący w całości efektem pracy konstruktorów polskiego przemysłu obronnego, które pozwalają na szybki i precyzyjny przechwyt celu oraz przygotowanie do jego zniszczenia.

Reklama
Reklama

Komentarze (14)

  1. BTR 33

    Wszystko ładnie pieknie ale ilość powala

    1. Tomasz33

      Ale to że do końca roku będą dostarczone 24 sztuki, a w sumie 77, nie doczytałeś?

  2. Dd3

    2 wozy w 1,5 miesiąca, moce przerobowe są :), żenada.

    1. Troll z Polszy

      Przez ostatnie 20 lat Pit-Radwar wegetował na programach B+R ( i laboratoria mają naprawdę na poziomie odpowiednim do reszty cywilizowanego świata ) a teraz wystąpiła klęska urodzaju. Bez poważnych inwestycji w moce przerobowe Pit-Radwar dalej pozostanie Instytutem Badawczym z skromnymi mocami przerobowymi

    2. Fort

      Lepiej zrobić wszystkie w miesiąc i potem zwolnić cała załogę. Takie myślenie (a raczej jego brak) to jest żenada

    3. Dd3

      Chyba nie wiesz co się dzieje na świecie i nie znasz sytuacji w jakiej Polska się znajduje, masz rację najlepiej robić 4 wozy na rok to wtedy będą mieli roboty na conajmniej na 20 lat i nikogo nie będą zwalniać, pozdrawiam :)

  3. df

    Poprad ma zapas technologiczny ale musi miec nowa rakiete o pulapie ponad 6km ktora zerwie z sterowaniem w 1 kanale i wirującym koordynatorem seekera, bedzie miala wiekszy kaliber, pasywne chlodzenie, wiekszy ladunek bojowy (EFP/kumulacyjny) choc i Piorun wystarcza na Mi28. Zasieg wiekszy niz rosyjski PPK np. ATAKA czyli ponad 10km a minimalna wysokosc niszczenia celu i zapalnik jak u Pioruna. A w przypadku zastosowania głowicy kumulacyjnej z opcją EFP nada sie i do zwalczania zmechu przeciwnika. Czemu laser kaskadowy nie mialby podswietlac celow na ziemi ? Mistrzostwem byłoby zbudowanie Pioruna+ z opcją PPK o zasięgu 10km wymiatającego obce naprowadzanie, rozpoznanie, śmigłowce ale i zmech bez stosowania dedykowanych PPK jak robią to Amerykanie na Strykerach tyle że średnica wkładki kumulacyjnej musi być większa niż 72mm :)

  4. Zastanawiający się

    Nośnik trochę zbyt ogromny, zbytnio może się rzucać w oczy lotnictwu, dronom.

    1. Tyle w temacie

      Nośnik idealny!! Do tego logicznie najmniejszy na jakim można bezpiecznie posadzić taki zestaw. Ogromne bzdury piszesz.

  5. Cynik

    Faktycznie sukces że trzeba pisać aż artykuł... Dwie sztuki ale trzeba się pochwalić. Po co taki kosztowny nośnik skoro zwykły strzelec jest w stanie na plecach to nosić. Ludzie którzy zatwierdzili poprad powinni wyjaśnić swoje decyzje w prokuraturze.

    1. mobilnyPL

      A że tak spytam. Potem biegiem za kolumną czy na pace stara?

    2. Daruj sobie

      Zwykły strzelec nie posiada głowicy optoelektronicznej, nie odbierze w sposób automatyczny namiaru z radaru odległego o np. 30km., nie jest opancerzony, i nie ma zdolności przemieszczania się szybszej niż 3-4 km/h, i nie może mieć zapasu rakiet. Ludzie, którzy piszą takie komentarze, powinni poszukać specjalisty od nóg, bo na specjalistę od głowy juz za późno.

    3. Nikt

      Bo Piorun/Grom ma być tam jako środek pomostowy do momentu otrzymanai Pioruna 2. tylko kiedy on bedzie ot nikt nie wie

  6. block

    W sumie OK ale na tak dużym nośniku można by umieścić większe rakiety - o większym zasięgu. Np klasy AIM-9 (plot) czy Helfire (ppanc).

    1. Lord Godar

      To podwozie jest już nieźle przeciążone opancerzeniem i chyba za dużego zapasu ładowności nie ma , natomiast do tych zadań jakie mu przeznaczono to Gromy/Pioruny wystarczą , ewentualnie z czasem rakieta będąca rozwinięciem Pioruna.

    2. vvv

      to jest podwozie oparte o cywilne podwozie i jest bardzo kiepskie. pierwsze testy popradów wykazaly zagrzebywanie sie w błocie, niską mobilnosc, brak mozliwosci podjechania pod górkę oraz ..... pękające wały napędowe od przeciązonego cywilnego podowozia udającego wojskowe :) cale AMZ Kutno i ich flagowy produkt - Dzik ktory przerwacał sie na boczek przy byle mocniejszym zakręcie i został zwrócony na reklamacji, a na ich miejsce ŻW dostałą super Sand Caty.

    3. Koniec głupot

      Akurat na odwrót, właśnie posiadany zapas udziwgu oraz przestrzeni ładunkowej pozwala na zastąpienie w przyszłości wiekszymi efektorami.

  7. 12345

    Super tylko 2 razy za mało.

    1. me

      3-4 razy. I taniej

  8. tut

    Przydało by się coś potężniejszego. Choć dobre i to. :/

    1. plusik

      Pewnie że super. Rusza program zastępcy Szylki więc coś się rusza a czy się ruszy to wiesz jak jest. Oby

    2. Troll z Polszy

      Kolejny chocholi taniec MON.

    3. plusik

      Być może a sporo już ich było ale ludzie to kupują więc nie zaprzestaną tańca

  9. On

    Większy zasięg z 10-20 kilometrów było by super

    1. jacek

      po co sie ograniczasz? Lepiej od razu 100

    2. Jak na razie pociski mają zasięg 5-6 km

    3. inż.

      A nie lepiej od razu na księżyc. Toć Meteor latał na 100 km.

  10. Vive

    To podwozie nie ma sensu !!!

    1. ech...

      Ja większość wozów u nas które są tak wysokie że trudno nie trafić. Niemiecki Fennek ma 1,8 metra wysokości. Żubr ponad 2,6 metra.Nawet stary BRDM-2 miał lekko ponad 2,3 metra. Coś chyba poszło nie tak.

    2. T-72 w tygrysim malowaniu

      Zaraz Ci odpiszą, że nie liczy siè wygląd. Tak, również mam na myśli gabaryty.

    3. inż.

      A kto tym będzie strzelał ze środka pola? IMMA z Lubawy wystarczy aż nadto.

  11. Marek1

    Pytanie - czy Poprady mogą odpalać rakiety bedąc w ruchu ? Czy muszą się wczesniej zatrzymać ...

    1. obserwator

      Ważniejsze jest pytanie, kiedy Poprad dostanie rakiety o zasięgu 10-12 km.

    2. Genowefa

      Jak to kiedy? Na św. Nigdy.

    3. X

      Może nigdy, bo "MON szuka następcy Szyłki", a to może oznaczać zupełnie innego dostawcę...

  12. Czesio

    Ciekawi mnie w jakie rakiety tak naprawdę są wyposażone te Poprady gdy opuszczają fabrykę, czy mają Gromy czy już Pioruny?

    1. ech...

      Z fabryki wyjeżdżają bez. Rakiety to inne zamówienie.

  13. Olson

    Bardzo dobrze, że wszystko przebiega z harmonogramem. Poprad mimo, że bardzo niedoceniany, jest bardzo istotny, co zresztą pokazały działania na Ukrainie w 2014.

    1. Ok bajdur

      Dokładnie tak jak piszesz. Ten system pozwala na szybkie usunięcie BSL naprowadzania artylerii. Po za tym ograniczają użycie śmigłowców bojowych.

    2. Meska

      Słaby zasięg tego systemu, chociaż lepsze to niż nic.

    3. ciekawy

      Czy te BSL-e mają silniki spalinowe? Bo jeśli elektryczne, to chyba Grom/Piorun ich nie będzie widział, skoro jest naprowadzany na podczerwień.

  14. KrzysiekS

    I generalnie o to chodzi żeby nowy sprzęt nawet w niewielkich ilościach ale systematycznie docierał do wojska.