Reklama

11 czerwca w ślady Iroquoisa pójdzie bliźniaczy niszczyciel Algonquin (283), zaś 14 maja zaopatrzeniowiec Protecteur (509). Obie jednostki operowały z bazy Esquimalt nad Pacyfikiem. Wycofany właśnie okręt został zbudowany w latach 1969-72 przez stocznię Marine Industries z Sorel w prowincji Quebec.

Fot. A. Nitka/Defence24

Na przełomie lat 80. i 90. ubiegłego wieku przeszedł on podobnie jak inne niszczyciele tego typu, gruntowną modernizację w ramach programu TRUMP - Tribal Class Update and Modernization Project. W ramach którego znacznym modyfikacjom uległo uzbrojenie oraz wyposażenie elektroniczne.

(AN)

Reklama
Reklama

Komentarze (4)

  1. Janusz ;)

    Czyli, że musimy kupić ? ;)

    1. gość

      I wyremontować oraz zapłacić za zakup kolejnych jednostek...

    2. Arszenik

      Ukraina kupi

  2. gallo

    U nich najstarsze u nas cud techniki nad Wisłą ;)

  3. Roshedo

    Nie byłoby takie złe go mieć teraz - stan bojowy naszej floty to porażka: same motorówki i atrapa Ślązaka (vel. Gawrona)

  4. b3rs

    Smutne, głównie dlatego, że sami mamy starsze okręty w linij...