Reklama
  • Wiadomości

"Kaliningradzki" korpus rusza na manewry

Na poligonach obwodu kaliningradzkiego rozpoczęły się ćwiczenia poligonowe jednostek podległych 11 Korpusowi Armijnemu, których tematem jest eliminacja „grup dywersantów” i przekraczanie pod ogniem przeciwnika pól minowych i innych przeszkód inżynieryjnych. Manewry zakończą intensywne strzelania z ostrej amunicji, której zostanie zużytych ponad 20 tys. sztuk oraz około 3 tys. rakiet i pocisków artyleryjskich. 

Fot. mil.ru
Fot. mil.ru

Zgodnie z oficjalnym komunikatem rosyjskiego dowództwa Zachodniego Okręgu Wojskowego, ćwiczenia będą realizowane na poziomie sztabowym, jak również na poligonach, na poziomie batalionów. Zwieńczeniem trwających od 3 do 7 lipca działań szkoleniowych mają być intensywne ćwiczenia ogniowe z użyciem wszystkich posiadanych systemów uzbrojenia, łącznie z artylerią i wojskami rakietowymi. Planowane jest wykorzystanie ponad 20 tys. sztuk amunicji mało- i średniokalibrowej oraz około 3 tys. pocisków artyleryjskich i rakietowych.

Tematem ćwiczeń jest "blokowanie i niszczenie grup dywersyjno-rozpoznawczych", zajmowanie umocnionych pozycji przeciwnika, wykrywanie oraz przekraczanie w warunkach bojowych pól minowych i innych przeszkód inżynieryjnych, jak również skuteczne oderwanie od silniejszego przeciwnika. Wskazuje to dość jednoznacznie na ofensywy charakter zarówno ćwiczeń, jak i samej formacji.

Czytaj też: Rosyjscy przeciwlotnicy i „odwetowy” atak Iskanderów [FOTO]

11 Korpus Armiijny, podlegający oficjalnie dowództwu Floty Bałtyckiej, to jednostka sformowana w ubiegłym roku, po 20 latach od jej likwidacji. W jej skład weszły formacje należące wcześniej do piechoty morskiej Floty Bałtyckiej, ale też artyleria, piechota zmechanizowana i obrona powietrzna stacjonujące na terenie eksklawy rosyjskiej jaką jest obwód kaliningradzki.

Dowódcą 11 Korpusu jest doświadczony oficer, odznaczony orderem za uczestnictwo w operacji w Syrii, generał major Jurij Jarowickij. Wśród podległych mu jednostek znalazły się: 336 Brygada Piechoty Morskiej, 79 Gwardyjska Brygada Zmotoryzowana i 7 Samodzielny Pułk Zmotoryzowany, który być może zostanie rozwinięty do brygady zmotoryzowanej. Wsparcie tym formacjom zapewniają 244 Brygada Artylerii, 152 Brygada Rakietowa i 22 Pułk Przeciwlotniczy.

Prawdopodobnym celem sformowania tak silnego związku taktycznego jest chęć budowy potencjału do wykorzystania zaczepnego na obszarze krajów bałtyckich i tak zwanego „przesmyku suwalskiego”. Warto odnotować, że jednostki należące do tej formacji mają wysoki stan osobowy i prowadzą regularnie alarmy, sprawdzające gotowość bojową. W czasie jednego z takich nocnych alarmów na początku 2016 roku zdarzył się wybuch amunicji do działka 30 mm w jednym z pojazdów w parku maszynowym co wskazuje, iż jest ona stale przechowywana w wozach bojowych. Umożliwia to de facto możliwość rozwinięcia jednostki i skierowania do walki w bardzo krótkim czasie.

Warto odnotować, że równolegle z ćwiczeniami w obwodzie kaliningradzkim prowadzone są w tym rejonie Rosji manewry wojsk obrony powietrznej. Jednym z ich elementów jest "odwetowe uderzenie" z użyciem systemów balistycznych Iskander. Wyrzutnie tego typu stacjonują również w rejonie Kaliningradu. 

WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]
Reklama
Reklama