- Wiadomości
Japonia zakupi setki Tomahawków od USA
19 stycznia Japonia podpisała ze Stanami Zjednoczonymi umowę na zakup 400 pocisków Tomahawk. Jest to odpowiedź Tokio na rosnące zagrożenie w regionie.

Jak donosi „Defense News”, rząd premiera Fumio Kishidy zobowiązał się podwoić roczne wydatki na obronność do około 10 bilionów jenów (68 miliardów dolarów amerykańskich) do 2027 roku. Sprawił to, że Japonia stanie się państwem, które wydaje najwięcej na sektor militarno-obronny, tuż po Stanach Zjednoczonych i Chinach.
W grudniu Minister Obrony Minoru Kihara ogłosił decyzję o przyspieszeniu wdrożenia niektórych pocisków Tomahawk i japońskich pocisków przeciwokrętowych Type 12 począwszy od 2025 roku, czyli przed pierwotnym planem. Rząd twierdzi, że Japonia, jak i cały region stoi w obliczu największego niebezpieczeństwa od czasów II wojny światowej. Obecnie najpoważniejsze zagrożenie płynie ze strony Chin i Korei Północnej. To skłania Tokio do zwiększenia współpracy militarnej z USA, Australią, Wielką Brytanią i innymi przyjaznymi państwami.
Zobacz też
W listopadzie Stany Zjednoczone zatwierdziły sprzedaż za 2,35 miliarda dolarów dwóch rodzajów pocisków Tomahawk — 200 sztuk wersji Block IV i 200 ulepszonych wersji Block V. Mogą one być wystrzeliwane z okrętów wojennych (w przypadku japońskich Morskich Siły Samoobrony będą to niszczyciele rakietowe typów Maya, Kongo, Atago oraz fregaty Mogami) i trafiać cele oddalone o 1000 mil (w przybliżeniu 1600 km).
Japonia przyspiesza zbrojenia
Pod koniec ubiegłego roku japoński rząd złagodził zakazy dotyczące eksportu broni, umożliwiając jej sprzedaż oraz komponentów wyprodukowanych na licencji przez inne kraje. Władze natychmiast zatwierdziły wysłanie japońskich pocisków Patriot do Stanów Zjednoczonych w celu uzupełnienia amerykańskich zapasów.
Zobacz też
Japonia aktywnie przyspiesza także implementację pocisków manewrujących dalekiego zasięgu, zdolnych do atakowania celów w Chinach lub Korei Północnej. Tymczasem japońskie siły zbrojne coraz częściej współpracują z wojskami USA i innymi sojuszniczymi państwami, przejmując coraz bardziej ofensywne role.
W zgodzie z nową strategią obronną przyjętą w grudniu 2022 roku, Japonia dołączyła do Stanów Zjednoczonych, Australii, Korei Południowej i wielu innym partnerom regionalnym „w dążeniu do wspólnej wizji promowania pokoju i dobrobytu w obszarze Indo-Pacyfiku oraz stawiania czoła wspólnym wyzwaniom” — oświadczył ambasador USA w Japonii Rahm Emanuel. „Z perspektywy Stanów Zjednoczonych, współpraca z Japonią ma na celu przede wszystkim zapewnienie odstraszania, aby uniknąć siłowych zmian w regionie” — podkreślił Emanuel.
WIDEO: Zmierzch ery czołgów? Czy zastąpią je drony? [Debata Defence24]