Reklama

Siły zbrojne

Izraelski bezzałogowiec utracony w Strefie Gazy

Skylark i SkyStriker
Skylark i SkyStriker na stoisku Elbit Systems
Autor. Maciej Szopa/Defence24

Pod koniec października Siły Obronne Izraela potwierdziły utratę latającego bezzałogowca Skylark 3. Maszyna realizowała zadania patrolowe i rozpoznawcze w Stefie Gazy. Bezpilotowiec rozbił się w dzielnicy Zeitoun.

Reklama

Siły Obronne Izraela (Cahal) za powód rozbicia bezzałogowca podały „błąd techniczny” zapewniając, że nie zostały w wyniku jego rozbicia utracone żadne wrażliwe informacje. Mowa zapewne tutaj o danych zawartych w systemach bezpilotowca, które byłyby bardzo łakomym łupem dla np. Hamasu, gdyby ten przejął zniszczony płatowiec i potrafił się dostać do nich. Skylark 3 oraz wiele innych typów bezzałogowych statków powietrznych (m.in. produkcji Elbit Systems) od wielu lat prowadzi działania patrolowe i rozpoznawcze na terenie Izraela (i nie tylko) pozwalając na analizę sytuacji zewnętrznej, jak i wewnętrznej. Zapewne i teraz są one nieocenioną pomocą w działaniach wojsk izraelskich w Strefie Gazy, chociaż nie są tam bezkarne z racji na posiadanie przez bojowników Hamasu m.in. naramiennych wyrzutni pocisków rakietowych bardzo krótkiego zasięgu.

Reklama
Reklama

Skylark 3 to bezzałogowy aparat latający opracowany przez Elbit Systems służący do prowadzenia zadań patrolowych i rozpoznawczych. Do startu wykorzystuje on pneumatyczną wyrzutnię. Rozpiętość skrzydeł płatowca to 4,7 metra, zaś masa startowa wynosi około 45 kg (przy wadze ładunku około 10 kg). Zasięg lotu bezzałogowca został określony przez producenta na 100 km, co pozwala mu na pełnienie zadań rozpoznawczych dla systemów artylerii rakietowej o podobnej donośności. Maksymalny pułap, na jaki może się wznieść Skylark 3, został określony na 4500-4600 metrów (15 000 stóp). Czas przebywania w powietrzu to do 5 godzin w przypadku wersji całkowicie elektrycznej oraz do 18 godzin w wersji Hybrid (z podwójnym napędem – elektrycznym i spalinowym).

Czytaj też

YouTube cover video
Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze

    Reklama