Siły zbrojne
Iron Dome obroni amerykański "niezatapialny lotniskowiec"
Na wyspie Guam niebawem rozpocznie się eksperymentalne rozmieszczanie jednej z dwóch kupionych od Izraela baterii systemu Iron Dome. Na wyspie znajdującej się w archipelagu Marianów zakupiona wyrzutnia ma być obecna do połowy grudnia bieżącego roku.
Portal DefenseNews podał, że celem ewaluacyjnego rozmieszczenia (Operation Iron Island) jednego z dwóch zestawów Iron Dome na terenie Guamu jest demonstracja możliwości Żelaznej Kopuły, włączając przeprowadzenie czynności szkoleniowych i udoskonalających żołnierzy z obsługi zakupionego w Izraelu systemu, jako rozwiązania pomostowego w programie IFPC. Według 94. Dowództwa Obrony Przeciwrakietowej i Powietrznej (94th Army Air and Missile Defense Command) na wyspie nie dojdzie do próbnego strzelania, gdyż takowe już miało miejsce kilka miesięcy temu.
Idąc dalej, czytamy w komunikacie Połączonego Dowództwa na region Wysp Mariańskich (Joint Region Marianas), że tymczasowa dyslokacja Iron Dome ma trwać maksymalnie dwa miesiące, czyli od połowy października do połowy grudnia. Na czas obecności zakupionego sprzętu wojskowego na Guam będą obecni żołnierze z teksańskiego Fort Bliss, którzy mieli przez ostatnie miesiące bliższy kontakt z Iron Dome. Wspomaga ich 38. brygada artylerii obrony powietrznej US Army, stacjonująca na stałe w japońskim Sagami.
Choć rozmieszczenie Iron Dome na wyspie Guam ma charakter eksperymentalny, to w jego wyniku przećwiczony zostanie bardzo ciekawy scenariusz operacyjny. Wyspa Guam jest bowiem ważnym punktem amerykańskiej obecności na Pacyfiku, zwana jest "niezatapialnym lotniskowcem" z uwagi na swoje położenie i znaczenie. Z tego też powodu jest uznawana za zagrożoną atakami rakietowymi w wypadku ewentualnego konfliktu z ChRL.
Do chwili obecnej jej obrona skupiała się na przeciwdziałaniu zagrożeniu atakiem pociskami balistycznymi (np. system THAAD). System Iron Dome da jednak możliwość zwalczania innych zagrożeń, takich jak rakiety cruise czy np. bezzałogowce. W ten sposób Guam, przynajmniej czasowo, zyska warstwową obronę powietrzną.
To testowe wdrożenie jest doskonałą okazją do przetestowania zdolności systemu obrony w teatrze działań wojennych oraz jego ewaluacji wraz z istniejącymi systemami i określenia możliwości wykorzystania w przyszłości.
W sierpniu 2019 roku zapadła decyzja o zakupie i rozmieszczeniu do końca 2021 roku dwóch izraelskich baterii na amerykańskiej ziemi. Pierwsza z dwóch baterii trafiła w amerykańskie ręce nieco ponad rok temu, kiedy to we wrześniu ub. r. armia USA otrzymała pierwszą z dwóch baterii Iron Dome, a na przełomie 2020 i 2021 - drugą. Te kroki miały związek z pilną potrzebą operacyjną dotyczącą zakupu izraelskich systemów obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej, a zarazem obrony powietrznej krótkiego dystansu jako rozwiązania pomostowego do programu IFPC Inc 2-I. Dwie importowane do USA baterie Iron Dome są wyposażone w izraelski system dowodzenia, wraz z tamtejszym radarem MMR.
Przechodząc do wspomnianego programu IFPC, to według niego w planach jest pozyskanie nawet 400 wyrzutni oraz różnych efektorów, integrowanych z IBCS oraz radarami Sentinel. Pierwszy kontrakt na wyrzutnie IFPC wygrała spółka Dynetics, zobowiązując się do dostarczenia do końca marca 2024 roku 16 wyrzutni i partii pocisków (AIM-9X Sidewinder), które zostaną zintegrowane z IBCS.
Czytaj też: Sidewindery w obronie przeciwlotniczej U.S. Army
Marek L.
PS. Korekta: 3,9 miliardów USD rocznie, i NIC innego....... ;-))
Ech
Pownni dostac za darmo. Skoro USa dla Izraela rocznie daje gratis 5 milardow USD pomocy wojskowej.
Marek L.
Po pierwsze, to NIE 5 miliardów USD, a 3 miliardy USD rocznie, i nie wszystko "gratis", a część z tego to w formie bardzo nisko oprocentowanych pożyczek długoterminowych. Ale DLACZEGO Izrael miałby to dać USA "za darmo" ???? USA dostarcza pomoc wojskową Izraelowi. Natomiast Izrael NIE dostarcza darmowej pomocy wojskowej USA --- bo go na to po prostu absolutnie NIE stać.......
były porucznik zmechu
Żarty. Na niezatapialnym, to żadne ryzyko i test. Tak jak "pilna potrzeba operacyjna", chyba że budują tam synagogę
Marek L.
A jak zbudują tam w ramach "pilnej potrzeby operacyjnej" kościół Rzymskokatolicki --- no to CZYM go wtedy będą bronić ????....... ;-)))
Marek L.
Rozwiązanie, to US Dynetics, to jest typowe dla tego bardzo bogatego Wujka Sama. Zamiast wybrać pociski Rafael'a TAMIR, produkowane wtedy na licencji w USA przez Raytheon'a, w cenie m.w. 50 tys. USD za sztukę, no to US Army wybiera za to Sidewinder'a AIM-9X, kosztującego PIĘĆ RAZY WIĘCEJ, niż TAMIR, za sztukę !!!! I NIE dające przy tym NIC WIĘCEJ, jeśli chodzi o osiągi bojowe w tych konkretnych celach, niż TAMIR .... Raytheon bardzo zadowolony, no bo oni produkują przecież również i Sidewinder'y, czyli ---- zarobią wtedy pięć razy więcej. No a podatnik amerykański no to po prostu, bez zmrużenia oka, to za to wszystko wtedy zapłaci.......
yes
Ale jak to? Kupili tylko dwie baterie? Jak to piszą forumowi "znafcy" i piewcy rosyjskiej techniki - tylko defiladowe ilości? Tak jak my kupiliśmy (na razie) Patriota? Koniec świata...
Gts
Nie pajacuj. Oni kupili dwie do testow, a potem albo kupia masowo tyle ile potrzebuja albo sami sobie rozwina swoja wersje.
anonymouse
wg Janes jeszcze na początku 2020r. generał Mike Murray z US Army mówił że dwie zakupione baterie nie mogą zostać zintegrowane z systemem obrony powietrznej ze względu na wyzwania w zakresie bezpieczeństwa i kompatybilności: “So, what we ended up having really is two standalone batteries that will be very capable but they cannot be integrated into our air defence system.” - więc może szukają zastosowania jak już kupili...
Slayer
Kolego oni mają wszystko i tylko dobierają a my nie mamy nic. Widzisz różnicę
Andrettoni
Ciekawy cytat. To Guam leży w teatrze działań wojennych? Oczywiście w Izraelu system przetestowano bojowo, ale na Guam chyba tego nie powtórzą? Czy to może zapowiedź wybuchu wojny?
marek
Dziwne to trochę, bo kopuła powstała do zupełnie innych zastosowań. Na palestyńskie, chałupnicze, rakiety bez naprowadzania jest ok. Ale Chiny to przecież co innego i użyją na pewno bardziej zaawansowanej broni.
Ftic4
Covida?
BG
Palestyńska rura wypełniona gwździami pewnie mu nic nie zrobi, za to Cyrkon to inna bajka.
Davien
Cyrkon to spotka sie z jakims SM czy PAC-3 i będzie efektowny fajerwerk tego Yeti:))
Johnny
Czemu nie baterie Patriot?
y
Bo to system przeznaczony do zwalczania innego rodzaju zagrożeń.
dim
Możemy sobie podywagować "co MON powinien", ale główna wina leży w nas samych, nie w MON. W ogóle prawie nie informujemy społeczeństwa, co jest grane z obronnością. Choć możemy. Każdy z nas, osobiście i wtedy oczywiście, że szybko rozeszłoby się jak naprawdę jest. A MON tylko jeszcze dodatkowo irytuje wyborców lub ogłupia - to zależy którą grupę - rozbudowywanymi orkiestrami, defiladami, akademiami, napuszonym gigantycznym pustosłowiem oświadczeń ministerialnych. I wtedy jasne, że pieniędzy na obronność nie ma. Na synekury wystarczy i tak.