Siły zbrojne
Irański system przeciwlotniczy klasy S-300 prawie gotowy?
Irańska armia opublikowała informację, że ich system obrony przeciwlotniczej dalekiego zasięgu Bavar-373, podobny do rosyjskiego S-300, będzie gotowy w następnym irańskim roku kalendarzowym, który rozpoczyna się 21 marca 2014 r.
Kontradmirał Farhad Amiri, odpowiedzialny za prace badawcze w irańskiej armii, poinformował 28 kwietnia br., że „Pomimo wysiłków Stanów Zjednoczonych by Iran nie mógł kupić rosyjskiego system S-300 to podobny system został rozwinięty u nas i będzie oficjalnie zaprezentowany w nowym roku (wg. perskiego kalendarza).” Przekazał on również informację, że trwa już produkcja nowego systemu Bavar-373, a jego podsystemy przechodzą już pierwsze testy.
Więcej: Rosja nie „rozmrozi” kontraktu na dostawy S-300 dla Iranu
Przypomnijmy, że jeszcze we wrześniu 2012 r. mówiono w Iranie jedynie o gotowości 1/3 całego projektu. Sprawę mogło przyśpieszyć sprowadzenie z Rosji pięciu zakupionych tam w 2007 roku baterii S-300. Jednak 22 września 2010 r. prezydent Miedwiediew podpisał dekret anulujący ten kontrakt zgodnie z rezolucją Rady Bezpieczeństwa ONZ nr 1929, który nakładał embargo na dostarczanie do Iranu konwencjonalnego uzbrojenia, w tym systemów rakietowych, czołgów, śmigłowców bojowych, samolotów i okrętów.
Więcej: Walka powietrzna o Predatora
Pomimo irańskich deklaracji mało kto przypuszcza, by Iran był samodzielnie zdolny do stworzenia takiego systemu. Głównie chodzi o barierę technologiczną jeżeli chodzi o systemy elektroniczne (w tym radary kierowania ogniem), która okazała się trudna do przebycia nawet dla takich mocarstw jak Chiny.
(MD)
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie