Reklama

Siły zbrojne

Irańczycy przejęli „amerykański” statek handlowy

Krążownik USS „Cape St. George” i lotniskowiec USS „Abraham Lincoln” podczas przejścia przez Cieśninę Ormuz - fot. US Navy
Krążownik USS „Cape St. George” i lotniskowiec USS „Abraham Lincoln” podczas przejścia przez Cieśninę Ormuz - fot. US Navy

Irańczycy dokonali abordażu i aresztowania amerykańskiego statku handlowego. Razem z jednostką zatrzymano 34-osobową załogę. Pentagon potwierdził, że zdarzenie miało miejsce, ale dotyczyło kontenerowca MV „Maersk Tigris” płynącego pod banderą Wysp Marshalla.

Pierwszą informację o abordażu i przejęciu amerykańskiego statku podała we wtorek telewizja Al-Arabiya z Arabii Saudyjskiej, a później przekazały ją dalej zachodnie media. Sytuacja była o tyle niebezpieczna, że do zatrzymania transportowca podobno użyto uzbrojenia. Później jednostka pod eskortą została skierowana do portu Bandar Abbas w cieśnienie Ormuz.

Nie wiadomo, co było powodem aresztowania statku. MV „Maersk Tigris” był bowiem na irańskich wodach terytorialnych, ale miał prawo swobodnego przejścia płynąc do portu Jebel Ali w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Na szczęście okazało się, że nie był to statek amerykański, ale jednostka pod banderą Wysp Marshalla - państwa stowarzyszonego ze Stanami Zjednoczonymi (które odpowiadają za jego bezpieczeństwo i obronę). Na pokładzie nie było też obywateli amerykańskich.

Incydent może jednak popsuć dopiero co poprawiające się stosunki między Teheranem i Waszyngtonem. Sygnałem pozytywnych zmian była wcześniejsza deklaracja Irańczyków, że są gotowi na ustępstwa w sprawie prowadzonego przez nich programu atomowego. Amerykański senat przygotował nawet zgodę na zawarcie porozumienia normujące dwustronne stosunki.

Reklama
Reklama

Komentarze (5)

  1. Marcin

    Zastanawia mnie, na ile może tu odgrywać rolę rywalizacja pomiędzy bardziej umiarkowanymi kręgami w Iranie, skupionymi wokół Rowhaniego, a twardogłowymi z Korpusu Strażników Rewolucji. W sprawie negocjowanego porozumienia atomowego pojawiały się już spięcia wewnątrz irańskiego establishmentu. Możliwe jest, że porozumienie w obecnym kształcie, które nakłada na Iran pewne zobowiązania może być nie do zaakceptowania dla "twardogłowych" i teraz usiłują oni "wsadzić kij w szprychy" negocjacji - a przypominam, że Korpus Strażników Rewolucji dysponuje własną, niezależną od Marynarki Wojennej flotą. Może być też tak, że Irańczycy ogólnie nie chcą negocjować (bo być może nie ugrali tego, co chcieli), ale zwyczajne zerwanie negocjacji nie wchodzi w grę, z uwagi na międzynarodowy oddźwięk po takim działaniu. Więc mogą prowokować Amerykanów do jakiejś ostrzejszej reakcji (ale niezbyt ostrej, dlatego nie jest to statek amerykański), żeby potem stwierdzić: "Jankesi na nas naciskają, nam grożą, my w takich warunkach negocjować nie będziemy - do widzenia". Nie upieram się, że tak jest, ale szczerze mówiąc pierwsze, co pomyślałem, gdy się o tym dowiedziałem, to czy nie jest to jakoś powiązane z negocjacjami nad atomem.

  2. Kilo

    "Na szczęście okazało się, że nie był to statek amerykański(...)" Nie bardzo rozumiem, czemu mam się cieszyć. Jak nie amerykański to mogą abordować i aresztować, ale jak amerykański to wstyd? Poza tym, na swoich wodach terytorialnych każdy kraj może działać jak na swoim. Jakoś nie słychać o piractwie irańskim, więc być może mieli powody?

    1. operator

      A czytać ze zrozumieniem i myśleć potrafisz? Mam powody sądzić, że nie.

    2. Marcin

      @Kilo: Na szczęście, ponieważ Amerykanie negocjują z Iranem porozumienie atomowe i gdyby był to statek amerykański, to - użyj proszę wyobraźni. Poza tym cieśnina Ormuz jest cieśniną międzynarodową na wodach irańskich, więc są to ich wody i mogą tam robić praktycznie wszystko, ale zatrzymywać statków nie mają prawa. Wybacz, takie morskie prawo. Podobnie sprawy mają się w cieśninie Malakka. Prawdopodobnie o to autorowi chodziło, gdy pisał, że "Statek był na wodach irańskich, ale miał prawo swobodnego przejścia".

  3. marinare

    A że Polak był członkiem załogi tego statku to dlaczego nie piszecie?

  4. figo fago

    Podobno chodzi o kasę którą armator wisi Irańskim portom.

  5. m

    Statek pod bandera Wysp Marshalla pływający dla duńskiego armatora. Faktycznie dopiekli tym okropnym Amerykanom! :)