Siły zbrojne
Iracki problem z rosyjską bronią
10 listopada br. media obiegła informacja o decyzji władz irackich dotyczącej anulowania ogłoszonych w październiku kontraktów na zakup przez Bagdad rosyjskiej broni.
Jak się okazuje, informacje te nie muszą być do końca prawdziwe. Jeszcze tego samego dnia minister obrony Iraku zdementował doniesienia na konferencji prasowej. Wedle przedstawionego oświadczenia, premier ma wątpliwości, a urzędnicy nie przesłali do komórek antykorupcyjnych stosownych dokumentów (w odpowiednim terminie). Cała procedura jest utrzymana i Irakijczycy nie wstrzymują realizacji zawartych kontraktów.
Całe zamieszanie jest, najprawdopodobniej, wynikiem działalności współpracowników premiera.
Wedle zawartych w październiku kontraktów Irak zakupił w Rosji samobieżne zestawy przeciwlotnicze Pancyr oraz śmigłowce szturmowe Mi-28NE. Umowy te otwierają drogę do dalszych dostaw, m.in. wielozadaniowych samolotów bojowych MiG-29/35.
(ŁP)
"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie