Indyjska artyleria rakietowa coraz silniejsza [ANALIZA]

Autor. Indyjskie Ministerstwo Obrony
Indie planują osiągnąć do końca tego roku gotowość operacyjną kolejnych dwóch pułków artylerii rakietowej wykorzystujących opracowane lokalnie wyrzutnie Pinaka. Docelowo będą mogły one razić cele na dystansie nawet 300 km.
Indie pozyskały dotychczas na potrzeby swojej armii prawdopodobnie (wiele źródeł jest ze sobą sprzecznych lub niedokładnych) 10 pułków wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych rodziny Pinaka (z czego sześć jednostek ma mieć wersję Mark I). Dotychczas gotowość operacyjną osiągnąć miało 6 z nich, które rozmieszono na granicy z Pakistanem. Do końca roku planowane jest osiągnięcie wstępnej gotowości przez kolejne dwa pułki.
W ramach każdego pułku wchodzą trzy baterie po sześć wyrzutni (część źródeł wskazuje na dodatkowe dwa pojazdy na jednostkę jako rezerwę). Dotychczas na wyposażenie indyjskiej armii trafić miało około 108-114 systemów Pinaka. W drugiej połowie czerwca serwis The New Indian Express poinformował, że osiągnięcie gotowości przez siódmy i ósmy pułk nastąpi w ciągu kilku miesięcy, zaś sprzęt dla nich będzie dostarczony w całości do końca tego roku. Osiągnięcie gotowości bojowej planowane jest na pierwszą połowę 2026 roku.
Exercise Prachand Prahar ( Integrated Multi Domain Exercise)at #Arunachal Pradesh.#Smerch & #Pinaka pic.twitter.com/zQNruS5fF4
— Manish Prasad (@manishindiatv) March 27, 2025
Wyposażenie dla pozostałych dwóch jednostek ma być gotowe w przyszłym roku i do jego końca ma być osiągnięta przez nie przynajmniej wstępna gotowość. Nie będzie to jednak koniec procesu modernizacji indyjskiej artylerii rakietowej. Kraj ten planuje pozyskanie łącznie 22 pułków systemów Pinaka (co ma zostać zrealizowane do roku 2030), które całkowicie zastąpią radzieckie wyrzutnie BM-21 Grad oraz prawdopodobnie około 150 wyrzutni Agnibaan, które są ich lokalną modernizacją.
Czytaj też
Obok nich w służbie pozostaną także 42 rosyjskie BM-30 Smiercz stworzone we współpracy z indyjskim przemysłem (lokalne podwozie). Są to obecnie najsilniejsze pod kątem możliwości wyrzutnie rakiet w indyjskiej służbie, jednak docelowo miejsce to zajmie właśnie Pinaka. Jest ona stale rozwijana poprzez opracowywanie jej kolejnych wersji, skupiających się na nowych efektorach o większym zasięgu rażenia oraz celności prowadzonego ognia. Niedawno zakończone zostały testy odmiany używającej amunicji precyzyjnej kal. 214 mm mogącej razić cele na dystansie do 75 km.

Autor. Government of India/Wikipedia
Obecnie oczekuje się na jej oficjalne zamówienie przez armię, która wcześniej zdecydowała się na pozyskanie ulepszonej wersji Mk I (wzrost donośności z 37,5 km do 45 km) oraz Mark II (60 km zasięgu rażenia). Tym samym indyjska wyrzutnia zbliża się do możliwości rosyjskich BM-30 Smiercz. To jednak nie koniec, ponieważ w niedalekiej przyszłości planowane jest rozpoczęcie produkcji pocisków dla niej o zasięgu rażenia 120 i 300 km, o czym pisał w czerwcu serwis The Economic Times. Ma to nastąpić w ciągu 3-5 lat, o czym mówił prezes DRDO dr. Samira V. Kamata.
“Calm before Storm”.🇮🇳
— Manish Prasad (@manishindiatv) March 27, 2025
Exercise Prachand Prahar. @adgpi @IAF_MCC @indiatvnews @easterncomd pic.twitter.com/KzHJPcwY8J
Pinaka to samobieżna wieloprowadnicowa wyrzutnia rakietowa wyprodukowana i opracowana przez Indyjską Organizację Badań i Rozwoju Obrony (DRDO) wraz z zagranicznymi partnerami dla armii indyjskiej. System ma maksymalny zasięg ognia 37,5 km (wersja Mark-I)/ 45 km (Mark I Enhanced), 60 km (Mark II), 75 km (Guided Pinaka) lub 40 km (ERR 122). Może wystrzelić salwę 12 rakiet w 44 sekundy (kal. 214 mm). System ten montowany jest na ciężarówce Tatra T813 oraz T815. Wykorzystuje on amunicję rakietową w dwóch kalibrach: 122 i 214 mm. W przyszłości dla tego systemu mają zostać opracowane pociski rakietowe o zasięgu 90 i 120 km. Obecnie tego typu pojazdy znajdują się na uzbrojeniu Indii oraz Armenii.

Autor. DRDO
Eee tam
Czesi ładnie zarabiają na nośniku brawo