Siły zbrojne
Indie: Były rosyjski lotniskowiec wchodzi do służby
Indyjskie siły morskie poinformowały ministra obrony, że lotniskowiec INS „Vikramaditya” (ex. „Admirał Gorszkow”) jest gotowy do służby po modernizacji i remoncie przeprowadzonym w Rosji i Indiach.
Lotniskowiec INS „Vikramaditya” został kupiony od Rosji za 2,3 miliarda dolarów w 2013 r., bez skutecznego systemu obrony przeciwlotniczej. Kompleks został zamontowany w ramach remontu gwarancyjnego, który połączono z przeglądem i konserwacją pozostałych systemów okrętowych.
Początkowo planowano doposażenie lotniskowca w system przeciwlotniczy dalekiego zasięgu opracowany wspólnie z Izraelem. Opóźnienia w realizacji tego programu spowodowały, że ostatecznie zdecydowano się na system rakietowo-artyleryjski bliskiego zasięgu. W jego skład weszły izraelski system rakietowy pionowego startu Barak-1 oraz rosyjskie zestawy artyleryjskie AK-630 (sześciolufowe działka kalibru 30 mm), które odzyskano z przeznaczonych do wycofania fregat typu Godavari (typu 16).
Grupa lotnicza okrętu INS „Vikramaditya” będzie wyposażona m.in. w rosyjskie myśliwce MiG-29K.
Ja-nek
Nie Barak 1, tylko Barak 8. Żaden z nich nie jest też systemem dalekiego zasięgu, odpowiednio 12 i 80 km.
Urko
Chyba jednak Barak-1. Barak-8 jeszcze jest "gotowy do testów", a lotniskowiec już "gotowy do służby". Zresztą napisano, że taka konfiguracja wynika z opóźnienia systemu "dalekiego" zasięgu...
Bundharathmatanta
Znając indyjskie realia, za tydzień wybuchnie pożar i zatonie :)
Sky
Historia tego lotniskowca, jego modernizacja i to jak Rosjanie wysysali pieniądze od Hindusów jest tematem wartym grubej, dobrej książki.
Smutol
Historia ta bedzie jeszcze lepsza jezeli na koniec Indie sprzedadza to cos Chinom .. z duzym zyskiem xD