Reklama

Siły zbrojne

IBCS zastąpi system dowodzenia Patriot. US Army ujawnia szczegóły

Elementy systemu Patriot w Polsce w 2010 roku. Fot. Sgt. 1st Class Lawree Washington/US DoD.
Elementy systemu Patriot w Polsce w 2010 roku. Fot. Sgt. 1st Class Lawree Washington/US DoD.

Siły zbrojne Stanów Zjednoczonych zamierzają w ramach modernizacji obrony powietrznej średniego zasięgu i implementacji systemu IBCS, wymaganego przez polskie Ministerstwo Obrony Narodowej wymienić i wycofać elementy systemu dowodzenia Patriot. Defence24.pl otrzymał od US Army wyjaśnienia w tym zakresie.

Zgodnie z deklaracją szefa MON Antoniego Macierewicza we wniosku o zakup baterii systemu Patriot w Stanach Zjednoczonych Polska zawarła wymóg, aby każdy z zestawów (włącznie z pierwszymi, nie dysponującymi radarami dookólnymi) był wyposażony w modułowy system dowodzenia IBCS. Jest to o tyle istotne, że to właśnie IBCS będzie podstawą architektury amerykańskiej obrony powietrznej wojsk lądowych.

Implementacja tego systemu pozwoli między innymi na wykorzystanie do naprowadzania rakiet PAC-3 systemu Patriot innych stacji radiolokacyjnych, niż dedykowany radar Patriota. Innym istotnym elementem będzie możliwość prowadzenia samodzielnych działań – z wykorzystaniem rozpoznanego obrazu sytuacji powietrznej -  już przez niewielkie jednostki ogniowe, podczas gdy w obecnej konfiguracji US Army Patrioty działają na ogół w ugrupowaniu batalionu (i na tym szczeblu otrzymują co do zasady informacje z zewnątrz).

To wszystko będzie wymagało wymiany elementów systemu dowodzenia i kontroli, jakie jeszcze obecnie są używane w Patriotach. W oświadczeniu przesłanym Defence24.pl Daniel J. „Rooster” O’Boyle z US Army potwierdził, że wprowadzenie IBCS pozwoli na wycofanie elementów systemu dowodzenia Patriot szczebla baterii i batalionu, wykorzystywanych wcześniej w US Army.

W szczególności wycofane mają zostać stanowisko dowodzenia baterii Battery Command Post i stacja kierowania ogniem Engagement Control Station, aczkolwiek zgodnie z raportem GAO stacje kontroli mają być używane jako „interfejs” pomiędzy elementami systemu dowodzenia IBCS a obecnymi radarami wykrywania i śledzenia celów systemu Patriot. Po wprowadzeniu docelowego, dookólnego systemu również ECS będzie mogła zostać wycofana, gdyż – jak jest to wstępnie przewidywane – nowy radiolokator ma działać zgodnie z zasadą „Radar on the Net” łącząc się bezpośrednio z elementami systemu IBCS.

Oprócz wymiany punktu dowodzenia baterii wycofane zostaną też systemy łączności i dodatkowe wyposażenie – jednostki Antenna Mast Group (AMG) oraz Communications Relay Group (CRG), stanowiące wyposażenie baterii. Ponadto, wycofane mają zostać systemy ICC (Information Coordinations Central), czyli centrum koordynacyjne dla batalionu Patriot oraz wspierające je Tactical Command Station. W miejsce elementów dowodzenia baterią czy batalionem Patriot we wcześniejszym, istniejącym kształcie przewiduje się oczywiście wprowadzenie komponentów IBCS.

Jak mówił w Kongresie Barry J. Pike, Progam Executive Officer US Army Missiles and Space, przyjęta (i realizowana) strategia modernizacyjna wojsk lądowych USA obejmowała: „kompletną wymianę sprzętu dowodzenia i kontroli PATRIOT przez system IBCS i pozwoli na przyszły, konkurencyjny rozwój radaru sieciocentrycznego, wyrzutni i komponentów przechwytujących (…) Spójnie z tą strategią budżet na rok fiskalny 2017 wspiera dwie krytyczne linie dla PATRIOTA: blisko-terminową modernizację istniejących komponentów oraz długoterminową modernizację opartą na zasadach konkurencyjnych”.

Powyższe pokazuje, jakie znaczenie ma wniosek ze strony polskiej o pozyskanie baterii z systemem IBCS. W wypadku, gdyby zdecydowano się na pozyskanie proponowanych wcześniej baterii w standardzie PDB-8, krótko po ich zakupie konieczna byłaby głęboka modernizacja systemu dowodzenia prawdopodobnie wraz z wymianą części jego elementów. To z kolei powodowałoby ryzyko znacznego zwiększenia kosztów (być może nawet dwukrotnego zakupu określonych zdolności). Oczywiście nie jest przesądzone, że w „polskiej” konfiguracji znalazłyby się wszystkie wymienione wyżej elementy – przytaczane oświadczenie dotyczy wojsk lądowych USA, ale dodanie sieciocentrycznej zdolności do Patriota pociągnęłoby za sobą dodatkowe koszty. A zakres zmian, jaki zamierzają wprowadzić Amerykanie, obrazuje znaczenie wymogu systemu IBCS.

Poszczególni użytkownicy Patriot już wcześniej częściowo integrowali swoje zestawy z narodowymi systemami dowodzenia obroną powietrzną (np. SAMOC w Niemczech w ramach programu KAW 2). IBCS wprowadza jednak całkowicie nową architekturę systemu Patriot, pozwalając na prowadzenie działań w środowisku sieciocentrycznym. Tego wymogu – jak mówił wcześniej szef Inspektoratu Uzbrojenia gen. Adam Duda w Sejmie system PDB-8 nie spełniał. Z kolei sekretarz stanu w MON Bartosz Kownacki stwierdził w oświadczeniu dla Defence24.pl: „Oceniamy bowiem, że do 2018 roku system IBCS znajdzie się on w armii amerykańskiej. Jest on jednocześnie bezwzględnie potrzebny, aby mówić o skuteczności zestawu Patriot na dzisiejszym polu walki.”

Czytaj więcej: Wisła szyta na miarę polskiego budżetu. Kownacki dla Defence24: Chcemy uniknąć kosztownych błędów

 

Inną cechą systemu IBCS jest możliwość dołączania do niego elementów (radarów i pocisków) różnych typów. Architektura pozwala więc na dołączenie stacji radiolokacyjnej innego producenta (na przykład MEADS bądź też oferowanej przez Lockheed Martin dla przyszłego systemu LTAMDS stacji, która ma powstać z wykorzystaniem doświadczeń przy opracowaniu MEADS) bądź też nowych typów wyrzutni.

W USA prowadzono Analizę Alternatyw w zakresie elementów przyszłego systemu obrony powietrznej, uwzględniającą na przykład wyrzutnię o zwiększonej mobilności z systemu MEADS. Zgodnie z raportem Government Accountability Office elementy brane pod uwagę w procesie analizy alternatyw miały być zdolne do użycia IBCS. W oparciu o ten system można też zintegrować zestawy krótkiego i średniego zasięgu. W USA tę pierwszą rolę będą pełnić wielozadaniowe wyrzutnie MML i istniejące radary Sentinel. Istnieje więc techniczna możliwość włączenia systemu krótkiego zasięgu, o ile strona amerykańska wyrazi na to zgodę.

Czytaj więcej: Amerykanie wracają do "klasycznej" obrony przeciwlotniczej

Ewentualny brak zgody strony amerykańskiej na dostarczenie tego systemu postawiłby program Wisła w trudnym świetle. Koncern Northrop Grumman wyraził jednak zadowolenie z wyboru zestawów przez Polskę, oczekując współpracy z władzami Polski i USA w dostarczeniu modułowego systemu dowodzenia „zgodnie ze strategią rządu Stanów Zjednoczonych”.

W wypadku kontynuowania go zgodnie z założeniem zawartym w LOR, powstaje pytanie o możliwość integracji z tym systemem innych elementów polskiej OPL w tym budowanych przez krajowy przemysł jak radary Bystra czy zestawy Poprad. Należy oczekiwać, że z czasem wszystkie elementy polskiego systemu OP/OPL powinny mieć możliwość korzystania z jednego, zintegrowanego systemu, natomiast budowa tego systemu powinna odbyć się przy udziale polskiego przemysłu, tak aby zachować suwerenność eksploatacji, utrzymania i jego późniejszej modernizacji.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (6)

  1. Obywatel RP

    Czy IBCS może korzystać z danych wysyłanych z AWACSów?

  2. Marek1

    Nooo, jestem mile zdziwiony stanowczością MON w stos. do USA w kwestii kategorycznej wymagalności IBCS dla baterii Patriot dla Polski. Myślę, że w większym szoku są jednak Jankesy, dla których stanowczość wasala jest czymś kompletnie nowym po latach pełnego posłuszeństwa w kwestii tego CO i ZA ILE nam sprzedawano ... ;-)). Oby tylko szybko nie pokazano nam "miejsca w szyku" jak to juz bywało ...

  3. geostrateg

    No i teraz się okaże co o "najlepszym sojuszniku" myśli "najlepszy przyjaciel". Czy będzie chciał udostępnić technologię nie dość, że nowoczesną to jeszcze dającą swobodę "najlepszemu sojusznikowi" z wyborem radarów.

  4. myśliciel

    czyżby kopia koncepcji S300, S400

    1. xawer

      Kopia? Czyli Amerykanie są 100 lat za ruskimi? Wątpię:-)

    2. Bardziej_niż_zdziwiony

      Amerykanie wprowadzają system IBCS który jest w pełni sieciocentryczny, posiada otwartą architekturę -"podłącz i walcz". Jaki odpowiednik w takim razie mają Rosjanie? Ale konkretnie proszę na to odpowiedzieć bez ogólników. Dotyczy to także panów "nikt ważny" i "rozczochrany".

  5. Obywatel RP

    Czy dobrze rozumiem, że IBCS to w uproszczeniu "centralka" spinająca różne komponenty OP/OPL?

  6. KrzysiekS

    I to jest problem my kupujemy system zgodny z USA które jeszcze nie wybrało docelowego systemu

Reklama