Reklama

Siły zbrojne

Guźce wylądowały w Szkocji

A-10C Thunderbolt II
Autor. U.S. Indo-Pacific Command/Twitter

Kilka samolotów szturmowych A-10C Thunderbolt II przybyło na lotnisko Glasgow Prestwick w Szkocji w drodze na międzynarodowe ćwiczenia w DEFENDER 23 – informuje UK Defence Journal.

Reklama

Wojna na Ukrainie - raport specjalny Defence24.pl

Reklama

Portal poinformował, że 4 czerwca kilka samolotów szturmowych A-10C Thunderbolt II przybyło na lotnisko Glasgow Prestwick w Szkocji w drodze do Europy na ćwiczenia Defender Europe 23. Samoloty A-10 pochodzą z 442. Skrzydła Myśliwskiego Rezerwy Sił Powietrznych USA w bazie Whiteman Air Force Base i mają w czasie ćwiczeń zapewnić wsparcie.

YouTube cover video

Defender 23 to kierowane przez Dowództwo Europejskie USA wielonarodowe, wspólne ćwiczenia mające na celu budowanie gotowości i interoperacyjności między sojusznikami i partnerami z USA i NATO. Odbywają się od 22 kwietnia do 23 czerwca. I angażują ponad 7000 amerykańskich i 17 000 żołnierzy z innych krajów (ponad 20 państw sojuszniczych i partnerskich).

Reklama

A-10 Thunderbolt II idzie na emeryturę

Wycofanie tych samolotów przez ostatnie kilka lat było wielokrotnie blokowane przez Kongres. Departament Obrony USA i same siły powietrzne podkreślały, że A-10C Thunderbolt II nie jest w stanie walczyć obecnie z maszynami rosyjskimi, a przede wszystkim chińskimi. Mówiono także, że samolot jest zbyt kosztowny i można go zastąpić obecnie innymi maszynami wielozadaniowymi.

W marcu pisaliśmy o tym, że gen. Charles Quinton Brown Jr., szef sztabu Sił Powietrznych na konferencji Stowarzyszenia Sił Powietrznych w Aurora, Colorado, zapowiedział, że w ciągu pięciu, sześciu lat USAF przestanie używać samolotów A-10.

Fairchild A-10C Thunderbolt II o nieformalnej nazwie "Warthog" ("Guziec") jest amerykańskim samolotem bliskiego wsparcia wojsk lądowych, określanym też jako samolot szturmowy, używanym od 1976 roku nieprzerwanie przez USAF. A-10 został pierwotnie zaprojektowany do niszczenia sowieckich kolumn czołgów za pomocą swojego charakterystycznego, montowanego na nosie 30-milimetrowego działka Avenger. W ciągu ostatniego roku podobno nawet Ukraina poprosiła USA o 100 A-10, aby pomóc w walce z Rosją. Mimo prób zastąpienia ich nowszymi konstrukcjami nie znaleziono żadnego odpowiednika, który byłby w stanie skutecznie zastąpić te unikatowe maszyny w służbie. Z tego powodu zdecydowano się na program wymiany skrzydeł w samolotach będących w najlepszym stanie technicznym w celu ich przedłużenia resursu oraz stopniowe wycofywanie kolejnych maszyn, najstarszych wiekiem i znajdujących się w najgorszym stanie technicznym. Te ostatnie służą też za źródło części zamiennych.

W 2015 roku podjęto decyzję o opracowaniu docelowego następcy A-10 w ramach programu A-X, jednak program ten zajmie wiele lat, które są potrzebne na jego opracowanie, wyprodukowanie i wdrożenie do służby. Z tego powodu w ramach tymczasowego rozwiązania pomostowego zdecydowano się na rozpoczęcie programu pozyskania nowego lekkiego samolotu szturmowego/bliskiego wsparcia wojsk lądowych o kryptonimie Light Attack/Armed Reconnaissance (LAAR).

Reklama

Komentarze (1)

  1. xdx

    A już myślałem że air Defender 2023 zorganizowały Niemcy i to zaczęli chyba już w 2013… przy okazji ma być sprawdzone przerzut samolotów przez Amerykanów - w ćwiczeniach bierze udział 25 krajów. Ćwiczenia będą odbywać się na terenie Niemiec w 3 różnych strefach, ćwiczenia nawet prowadzi niemiecki generał była nawet konferencja prasowa - można było wsiąść w niej udział.

Reklama