Reklama

Siły zbrojne

„Grupa Bojowa Przyszłości” w Żelaznej Dywizji

Fot. Sztab Generalny WP
Fot. Sztab Generalny WP

W strukturach 18 Dywizji Zmechanizowanej powstanie „polska Taktyczna Grupa Bojowa Przyszłości” – zapowiedział szef Sztabu Generalnego generał Rajmund Andrzejczak.

Zapowiedź powstania „polskiego Future Task Force” padła podczas pierwszego dnia konferencji GlobState2021. Miejsce to nie jest przypadkowe, bowiem rozpoczęta dziś konferencja jest organizowana przez Centrum Szkolenia i Doktryn Sił Zbrojnych w Bydgoszczy (odbywa się na Politechnice Bydgoskiej). Bydgoskie Centrum już prowadzi prace analityczne i będzie mocno zaangażowane we wdrożenie tej koncepcji.

Nowa jednostka ma mieć wielkość zbliżoną do batalionu i znajdzie się w strukturach 18 Dywizji Zmechanizowanej. Jej zadaniem ma być przygotowanie do podejmowania działań manewrowych na przyszłym polu walki, w tym także w obszarach zurbanizowanych. Jednym z jej ważnych zadań będzie testowanie nowych rozwiązań w zakresie łączności oraz platform bezzałogowych.

W założeniu wykorzystanie takiej struktury będzie mieć na celu lepsze zrozumienie środowiska współczesnego pola walki, jak i umożliwienie podejmowania eksperymentów przed wprowadzaniem szerzej zakrojonych zmian strukturalnych w armii. Na podobne rozwiązania decydują się często wiodące armie na świecie, przykładem są Stany Zjednoczone czy Wielka Brytania.

Jeśli więc tego rodzaju jednostka będzie miała szanse sprawdzać rozwiązania organizacyjne i techniczne metodą „prób i błędów”, może wywrzeć znaczny i pozytywny wpływ na kształt Sił Zbrojnych. Trzeba tutaj jednak zaznaczyć, że jak na razie wprowadzanie nowych zdolności do Wojsk Lądowych, choćby jeśli chodzi o systemy automatyzacji dowodzenia czy bezzałogowce, napotyka na wiele przeszkód, często na etapie samego pozyskania sprzętu (vide Rosomak BMS, bezzałogowce Orlik i Wizjer).

Działanie „Grupy Bojowej Przyszłości” musi więc zostać skoordynowane z rozwiązaniami pozwalającymi na szybkie wdrażanie efektów jej pracy w życie i wykorzystanie przy tym całego potencjału krajowego przemysłu, a więc również przedsiębiorstw prywatnych. Byłoby to zgodne z zapisami Strategii Bezpieczeństwa Narodowego, która zakłada zaspokajanie potrzeb SZ RP przez krajowy przemysł „niezależnie od formy własności”.

JP/JR

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Komentarze (23)

  1. Darek S.

    Ja pierdzielę. Goście Amerykę odkrywają ? Wystarczy rozkminić krok po kroku cały przebieg wojny Azersko Ormiańskiej z 2020 roku. Ustalić dokładnie taktykę działania i parametry sprzętów, które determinowały taką, nie inną taktykę działania. Turcy i Izrael sprzedały tą wiedzę Azerbejdżanowi, ale nam Żydki nie pomogą, Żydzi mogą nam co najwyżej nogę podłożyć, bo od szkoły podstawowej cały ich naród indoktrynowany jest w nienawiści do Polski. Pobrać korepetycje u Azerów. Nawet im zapłacić za te doświadczenia. Podarować im z 50 rosomaków, lub 24 Kraby lub 100 Gromów naprawdę warto. W 1939 roku Francja dysponująca przestarzałą doktryną wojenną 3 tygodnie się broniła, przed podobnie wyposażoną armią niemiecką. Armenia wydała w Rosji na swój sprzęt podobne kwoty co Azerowie, ale przewaga ich doktryny wojennej spowodowała tak oszałamiający sukces. A my co dopiero eksperymenty w tym temacie robimy ? I co 300 Cougarów do tego dokupimy, możę Kusze jeszcze zamówimy ?

  2. były porucznik zmechu

    O !!! I niech ktoś powie, że w WP nic się nie dzieje :) A, żeby im nie było za lekko, to pomarudzę, że nazwa jest pieruńsko pompatyczna. Ale i tak będą na nich wołać Futrzaki :) Do innych rzeczy trudno się "doczepić". Może poza oczywistością, że już można zacząć szukać kadr do kolejnych jednostek i że powinno się już myśleć o takim tworze co najmniej od poziomu batalionu.

    1. asdf

      olaboga, obudzili sie jak w 1939r pol roku przed wybuchem wojny i niech teraz ktos powie ze WP nic sie nie dzieje!

    2. darenk

      Chcesz wywołać jakąś wojnę @asdf ? Na śnieżki? :)

  3. neosanacja

    Kolejne analizy....

  4. men

    piszę o tym już od pewnego czasu, zdumiewające dla mnie było to że w strukturach np batalionu zatrzymaliśmy się na wersji jednorodnych batalionach praktycznie w wersji niemieckiej z chwila przejęcia Leo2A4/A5, w sytuacji gdy czołowe armie świata od dawna próbują /wdrażają/mają bataliony uniwersalne, a nawet batalionowe grupy bojowe organizowane i szkolone "na stałe" a nie dorażnie. Jest to dla mnie o tyle dziwne że wystarczy przyjrzeć sie np US Army: 2xkcz/2xkz/i tyle w temacie, reszta kompani/plut wsparcia/saperów/plot/dowodzenia/logistyczna/dronów wg potrzeb. Marines ćwicza właśnie działania rozproszone....................... kompanijnymi grupami bojowymi więc trend jest wyrażnie dostrzegalny. Jedno zastrzeżenie, do tego jest bezwzględnie potrzebny BMS (praktycznie gotowy bo i Jaśmin i Topaz), do tego WRE no i podstawa OPL, bez tego to są tylko mokre sny. Tematem na dyskusję jest też mobilność naszych batalionów ciężkich/Brygad, przy 60-80 WB (wraz poj wsparcia) robi się nawet problem z przemieszczeniem, dalej zalecana manewrowość, czyli non stop ruch/zmiana pozycji/stanowisk bojowych przy realnych warunkach terenowych, praktyczny brak maskowania w tym WRE...................... jest co ćwiczyć

  5. Pecet

    Nasza coraz bardziej nowoczesna armia przyciąga najlepszych informatyków, (wiadomo, bez nich dziś nic nowoczesnego) zarobkami 3-5 razy niższymi niż oferuje rynek cywilny. Stąd również ich wysoka wydajność i dyscyplina pracy na rzecz Ojczyzny.

  6. zpkw

    Czy cokolwiek z poprzednich "wspaniałych" planów zostało w pełni zrealizowane? Rozwój i wyposażenie armii powinno być realizowane zgodnie z opracowanym planem, pod którym powinny się podpisać wszystkie znaczące siły polityczne kraju. W przeciwnym wypadku mamy ciągłe zmiany kosztujące podatnika horrendalne pieniądze ... nasze pieniądze!!! Ktoś na tym robi niezłą kasę. Wiadomo kto?

  7. bc

    To może powrót do tankietek tylko bezzałogowych, napęd spalinowo-elektryczny, uzbrojenie ZSMU A5 plus ppk Pirat, transportowane na pace Jelcza(podobnie jak ostatnio są przewożone BWP1), obsługa w opancerzonej kabinie np z Kryla, czwarty pluton w kompani. Dodatkowo w kompani wsparcia pluton amunicji krążącej a w plutonach piechoty dron typu Mavic 3.

  8. SZELESZCZĄCY w TRZCINOWISKU

    Brawo....opowieść trwa historia nie kończy się nigdy. Znając skuteczność i mentalną stronę naszego czynnika decyzyjnego w wykorzystaniu nabytego doświadczenia to ,doświadczenie w wydaniu polskim będzie niczym grzebień którą natura daje nam gdy jesteśmy już łysi a czynnik decyzyjny ,Wojsko Polskie jeśli nie jest zdolne widzieć więcej ponadto co widzialne i trzyma się schematu nie może być skuteczne a tu arytmetyka skutku jest oczywista plus że jest pomysł i chęci a druga strona medalu to minus decyzyjny i brak szmalu sumując to wszystko da nam wynik ujemny jak w matematyce plus i minus zawsze daje minus ... Pomysł nowej formacji bez finansów i determinacji w tej formie przedstawiony szybko upadnie

    1. RAF

      Zupełnie nietrafiony komentarz zbudowany na nic niewnoszącym narzekaniu i defetyźmie. W 18 dywizji nie brakuje chęci do rozwijania nowych zdolności. Kasy na zbrojenia jest i będzie coraz więcej, co potwierdza determinację obecnej władzy do rozbudowy i modernizacji armii. Każdy kto interesuje się wojskiem i potrafi obiektywnie spojrzeć na zachodzące zmiany bez trudu zauważy, że jest bez porównania lepiej niż za POprzednich rządów.

    2. wifi

      Maksymalnie co mogą decydencji wymyślić to zwiększyć liczebność wojska do 300 tyś, to jest maks ich możliwości umysłowych odnośnie stworzenia silnej armii

  9. Dryfowania ciąg dalszy...tyle tych szumnych zapowiedzi...nie sposób tego spamiętać

  10. Pytajnik

    "która zakłada zaspokajanie potrzeb SZ RP przez krajowy przemysł „niezależnie od formy własności”." Jak miło czytać takie nowinki. To co, uzbrojony Łoś z WB? Może wreszcie BMS z Teldatu?

    1. Piotr ze Szwecji

      Dla celów ewaluacji, parę sztuk kupić, jeśli cena nie z sufitu. Czemu nie?

    2. fdsfdsgfdhyfduyghfvc

      Też wstąpiła we mnie nadzieja, na zdjęcie ideologicznych klapek na oczach.

  11. średnia hawajska dla każdego

    A propos - jak tam projekt "Tytan"?

    1. Cisza

      Jeszcze dekada do opracowania, a wprowadzenie... zapomnij.

    2. X

      średnia wzrostu ?

    3. Han

      Ostał sie ino Grot

  12. Kris

    Kolejny pomysł zrodzony na podstawie przemyśleń w sztabie i nie ma tutaj znaczenia czy coś ma sens czy nie. Zmieni się dowództwo i powstaną nowe pomysły zanim poprzednie wyjdą poza fazę analityczną.

  13. riba

    Będą testowali to, czego nie kupią

  14. Piotr ze Szwecji

    Dobry pomysł!!! Zgadzam się zupełnie z panem generałem. Kiedy nie ma się wizji, kiedy nie ma się planu, kiedy nie ma się strategi i taktyki, kiedy nie ma się know-how, know-why i doświadczenia wojennego posiadanego przez innych, to trzeba sobie to wszystko załatwić samemu. Małymi kroczkami, jeśli to konieczne, byle do przodu. To się nazywa inicjatywa. To tym żołnierze WP winni się odznaczać, nawet w życiu cywilnym. To jest odwaga! Życzę powodzenia dowództwu 18 DZ z intensyfikacją modernizowania się. ---------- Według mnie każda dywizja WP winna mieć własny batalion komandosów, na poziomie dywizji, przy dowództwie. To rozwiązuje bardzo wiele problemów taktycznych, włącznie z wrogą dywersją. To jest naturalne, że komandosi pierwsi dostają najnowsze systemy broni i rozpracowują ich najlepsze praktyczne zastosowanie. Batalion komandosów w dywizji zmechanizowanej będzie uzbrojeniem odpowiadał mniej więcej jednostce specjalnej "Agat". Agat ma cięższe uzbrojenie od innych jednostek Wojsk Specjalnych.

  15. tak tylko... Michał Rakowski

    No. Wreszcie. Palce lizać. To już dawno powinno być zrobione. Organiczną częścią takiego zespołu powinien być wspierający dział symulacji, czyli gier wojennych. Tam teoretycznie powinny być wypracowywane pomysły, koszt niewielki – tylko kliknięcia – jeśli zaskoczy -> wdrażamy do jednostki eksperymentalnej, jeśli tam się sprawdzi w ćwiczeniach na poligonach, to lecimy po całości i wdrażamy w armii. Piękne, tak właśnie powinno to działać: pomysł -> sprawdzanie po taniości, czyli symulacje -> sprawdzanie w praktyce, czyli w jednostce eksperymentalnej, jeśli się sprawdzi -> wdrażanie w całej armii. Płacić grubą kasę za twórczą inwencję pomysłodawcom, których projekty się sprawdziły i działać 24 godziny na dobę. Czas nagli...

  16. WeaponX

    W końcu zaczynają słuchać Barosiaka.

    1. rexio

      ja zacząłem słuchać gdy od ciebie usłyszałem.

  17. Greedo

    Już pokazują co znaczy "niezależnie". Systemy Topaz , które świetnie współpracują z naszą artylerią nie są wprowadzone na wozy dowodzenia do ok a Langusty i nie mają wystarczająco liczonego rozpoznania , bo nie ma a zamówień w WB.

    1. abcd

      Nie, no co ty? Antyleria byłaby zbyt skuteczna.

  18. as

    Świetny pomysł. Takie grupy powinny być utworzone we wszystkich rodzajach wojsk żeby testować sprzęt specjalistyczny i dedykowany dla konkretnych działań w środowisku wodnym, powietrznym, kosmicznym, teleinformatycznym itp.

  19. Edmund

    Bardzo dobra decyzja.

  20. wifi

    A to do tej pory jak testowano użyteczność rozwiązań? Ręce opadają, jak oni do tej pory podejmowali decyzje odnośnie sprzętu?

  21. Wojtek_3

    Pomysł bardzo dobry, i wybór jednostki najlepszy z możliwych, bo będzie najmniejszy opór nie lubiących zmian za to lubiących święty spokój ( aby do emerytury).

  22. grzesiek

    Brzmi jak u Bartosiaka na kanale youtube, który promuje armię nowego wzoru. Robi się ciekawie. Ale to jest właśnie przyszłość.

  23. Polo

    Kiedy goście pukają do drzwi my zabieramy się za obieranie marchewki. Trochę późno. Choć podobno lepiej później, niż wcale.