Reklama

Siły zbrojne

Grecja planuje pozyskać śmigłowce MH-60R

Fot. Mass Communication Specialist 3rd Class Grant G. Grad/US Navy
Fot. Mass Communication Specialist 3rd Class Grant G. Grad/US Navy

Grecki minister obrony poinformował, że w ramach programu wzmocnienia możliwości Marynarki Wojennej jego kraj prowadzi prace związane z pozyskaniem 4 śmigłowców MH-60R. 

Umowa miałaby być zawarta według procedury międzyrządowej FMS (Foregin Military Sales) i zakładać zakup 4 śmigłowców MH-60R z opcją na 4 kolejne. Częścią umowy miałby też być zakup uzbrojenia dla tych wiropłatów, w tym ciężkich torped.

Na chwilę obecną, lotnictwo greckiej marynarki wojennej eksploatuje 11 egzemplarzy  Sikorsky S-70B-6 Aegean Hawk oraz 7 maszyn Augusta-Bell AB212 i to właśnie te ostatnie wiropłaty, ze względu na kończący się resurs, miałyby zastąpić MH-60R.

image
Kokpit MH-60R / Fot. Lockheed Martin

MH-60R jest wielozadaniowym, średnim śmigłowcem bazowania morskiego będącym rozwinięciem konstrukcji SH-60B. Może wykonywać zadania poszukiwawczo-ratownicze, związane ze zwalczaniem okrętów podwodnych, ruchomego stanowiska dowodzenia i łączności czy transportowe. Dzięki modularnej architekturze systemów, przejścia pomiędzy konfiguracjami mogą być łatwo wykonywane.

Za zdolności wykrywania okrętów podwodnych odpowiada zaprojektowany przez firmy Thales i Raytheon sonar AQS-22 Airborne Low-Frequency Sonar (ALFS). Maszyna może być uzbrojona w  uzbrojenie strzeleckie (umieszczane w drzwiach karabiny 7,62 mm lub 12,7 mm), rakiety  powietrze-powierzchnia AGM-114 Hellfire (MH-60R może przenosić do jednorazowa do 4 sztuk), rakiety 70 mm (tak niekierowane jak i wyposażone w Advanced Precision Kill Weapon System) oraz ciężkie torpedy Mk 50 lub Mk54. Maszyna jest użytkowana nie tylko w USA, ale też m.in. w Korei Płd., Australii, Arabii Saudyjskiej czy w Danii. Jest też ważnym graczem w kilku toczących się przetargach m.in. na nowy śmigłowiec dla niemieckiej marynarki wojennej.

Reklama

Mikrostan wojenny, Mad Max w Syrii - Defence24Week 102

Komentarze (4)

  1. Jacenty

    Jest jakiś powód dla którego nie bierzemy tego śmiglaka pod uwagę? Zamiast ujednolicać flotę heli będziemy mieli po parę sztuk z innej parafii jak wejdzie AW 101. Zdecydowali się na S70 to powinni dalej temat pociągnąć tym bardziej, że jest bazowania morskiego i łatwo konfigurowalny.

    1. KOSA

      Racjonalnych powodow brak dla takich decyzji. Ale gdybysmy kupili MH 60 R. To nie jest on robiony u nas tylko w calosci w USA. I Obecni rzadzacy nie mogliby sie pochwalic ze kupują cos z polskich fabryk. Poza tym nie mamy okretow gdzie mogly by lądowac czy byc tam bazowane. Ale juz dawno powinniśmy zakupić 8 takich Śmigłowcow z opcją na kolejne 8 jak kiedyś wybudujemy czy kupimy nowe okrety. Tylko trzeba by synegocjować by wszelkie serwisy odbywaly sie w zakladach w Polsce.

  2. Jacenty

    @za duży No wiem, wiem, tak się zastanawiam czy AW101 to nie przerost formy nad treścią na Bałtyk. Zasięg 1500 km to na dużo większe akweny.

  3. Kkk

    Do Jacenty. Dwaj konkurenci wycofali sie z tego przetargu w zeszłym roku. Możliwe, że po tym jak MON uszcześliwił Mielec, przyszła pora na Świdnik. Tylko jak tu uzyskać dobra cene jak nie ma konkurencji? Z reszta trudno szukać logiki w działaniach MON i inspektoratu rozbrojenia. W końcu Ci panowie wydaja publiczne, nie swoje pieniadze.

  4. za duży

    Jacenty, AW 101 nie będzie bazowania pokładowego! A całkowite ujednolicenie floty też do końca nie zdaje egzaminu.

Reklama