Siły zbrojne
Francuzi ćwiczyli survival w estońskich lasach [FOTO]
Francuscy żołnierze uczyli się w technik przetrwania w leśnych ostępach Estonii. Wojskowi, stacjonujący tam w ramach grupy bojowej NATO zaznajamiali się z zasadami survivalu nad Bałtykiem i jednocześnie podzielili się swoimi własnymi doświadczeniami w tym zakresie. Ukazując, że natowskie grupy bojowe rozlokowane na wschodniej flance NATO podchodzą kompleksowo do szkolenia swoich żołnierzy w różnych aspektach działań.
Francuscy żołnierze, stacjonujący na co dzień w Estonii w ramach misji pk. Lynx, uczestniczyli w zeszłym miesiącu w specjalnym survivalowym kursie w obozie Soodla. Wojskowi z Francji i Estonii podnosili swoje kompetencje jeśli chodzi o taktykę zieloną, ale jednocześnie również w zakresie bytowania na obszarach leśnych. Jak podkreślono w mediach społecznościowych misji Lynx, pozwala to na lepsze zapoznanie się żołnierzy ze specyfiką terenu w którym obecnie operują. Na dostępny materiałach fotograficznych można zauważyć, że Francuzi przygotowywali zakamuflowane leśne obozowiska, ale także szkolili się w pokonywaniu obszarów bagiennych i przeszkód wodnych za pomocą najprostszych metod.
Strona francuska doprecyzowuje, iż jej żołnierze oraz estońscy gospodarze z 1. Estońskiej Brygady Piechoty z Tapa dzielili się informacjami odnośnie technik przetrwania w warunkach trenowych oraz pogodowych występujących w rejonie nadbałtyckim. Wojskowi musieli działać w całkowitej izolacji od własnej logistyki oraz innych sił. Stąd nacisk był kładziony na zdobywanie wody oraz pożywienia (chociażby poprzez łowienie ryb) przy wykorzystaniu podstawowego wyposażenia jakie jest na stanie żołnierzy. Ćwiczono również tworzenie prowizorycznych baz w terenie, a także bytowanie w nich i tym samym rozpalanie ognia, przygotowanie posiłków, etc. Tak, aby żołnierze byli jak najlepiej przygotowani na funkcjonowanie w trudnym terenie.
Część szkolenia zakładała prowadzenie ewakuacji medycznej rannego za pomocą prymitywnych noszy. W toku ćwiczeń korzystano również z technik linowych do transportu rannego przez rzeki. Estończycy ukazali francuskim wojskowym specyfikę regionu, ale sami mogli skorzystać z doświadczeń Francuzów z ćwiczeń survivalowych prowadzonych przez nich w obszarach górskich.
Francuzi podkreślają, że ich obecność w Estonii, ale także w całym regionie ma wymiar strategicznego sojuszniczego wsparcia dla państw flanki wschodniej NATO. Przy czym, rzeczywiście relacje bilateralne między Francją i Estonią są jedynymi z najlepszych, co pokazuje ścisła kooperacja wojskowa. Paryż z wielkim uznaniem wyraża się chociażby o estońskich działaniach w domenie cyber. Jednocześnie, to właśnie francuscy żołnierze w liczbie ok. 300, we współpracy z Brytyjczykami (państwo ramowe) i Duńczykami są odpowiedzialni za funkcjonowanie wielonarodowej grupy bojowej NATO w Estonii (eFP NATO) liczącej 1300 wojskowych. Francja dyslokowała na potrzeby grupy bojowej NATO w Estonii również niezbędny park maszynowy w tym pojazdy opancerzone VAB, PVP oraz VBL.
Trzeba przy tym zauważyć, że 22 lipca Francja dokonała pokazu projekcji siły właśnie na kierunku Estonii. Na zrzutowisko zabezpieczone przez dwa plutony wojsk estońskich skakało ok. 100 francuskich żołnierzy z 11 Brygady Powietrznodesantowej. Zostali oni przetransportowani prosto ze swojej bazy we Francji na pokładzie maszyny transportowej A400M w eskorcie samolotów bojowych Mirage 2000-5.
Jur
Wyrób i transport serów w trudnych warunkach terenowych.
Extern.
To Francuzi już używają w linii tych kupionych od Niemców HK? Ech aż trochę żal tych ślicznych Famasów. Jakoś dziwnie wyglądają Francuzi bez nich.
VIS
Ta ich trąbka to był słaby karabin dobrze ze przesiedli się na HK.