Reklama

Siły zbrojne

Francuskie myśliwce nad Irakiem

Samolot Dassault Rafale z zasobnikiem rozpoznawczym Reco NG nad Irakiem -fot.  Ministère de la Défense
Samolot Dassault Rafale z zasobnikiem rozpoznawczym Reco NG nad Irakiem -fot. Ministère de la Défense

Dwa francuskie myśliwce Dassault Rafale wyposażone w zasobniki RECO NG przeprowadziły w miniony poniedziałek pierwszy lot rozpoznawczy nad Irakiem. Misja została zrealizowana w porozumieniu z władzami tego kraju. Maszyny wystartowały z bazy lotniczej  Al Dhafra w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

Lot najnowocześniejszych francuskich samolotów bojowych został zrealizowany 15 września rano, zaledwie kilka godzin po tym, jak bazę Al Dharfa odwiedził francuski minister obrony Jean-Yves Le Drian. Podczas wizyty mówił on o zwiększeniu zaangażowania w działania przeciw fundamentalistom w regionie. Nawiązał też do  rozpoczynającej się właśnie w Paryżu międzynarodowej konferencji w sprawie przeciwdziałania Państwu Islamskiemu w Iraku i Syrii.

Ale zaangażowanie Francji w tej kwestii wykracza poza deklaracje. Do bazy lotniczej  Al Dharfa, wykorzystywanej przez francuskie siły powietrze w ramach dwustronnego porozumienia o współpracy wojskowej z ZEA trafił dodatkowy sprzęt i ludzie. Tylko w miniony weekend wylądowały tam znaczne uzupełnienia. W sobotę był to samolot Airbus A400M Atlas z dostawą wyposażenia, sprzętem rozpoznawczym i 40 żołnierzami z bazy lotniczej Orléans-Bricy. Następnego dnia do Al Dharfa dotarł samolot do tankowania w locie C-135 z bazy lotniczej Istres.

Będzie on wspomagał misję realizowane przez sojusznicze i francuskie samoloty operujące przeciw siłom ISIS. Francuzi wykonali w poniedziałek pierwszy lot nad Irakiem samolotów Dassault Rafale, lecz zgodnie z deklaracją ministra Le Driana, nie był to lot ostatni.

Podczas tej misji wykorzystano zasobniki rozpoznawcze RECO NG firmy Thales. Sa one wyposażone w system do cyfrowego zbierania danych wizualnych w dzień i nocą w dowolnych warunkach pogodowych. Informacje mogą być szybko transmitowane dzięki szerokopasmowej łączności ze stacją naziemną w pasmie Ku lub łączem UHF. Francuskie siły powietrzne posiadają 12 zasobników tego typu przeznaczonych dla samolotów Rafale F3. Dzięki temu mogą one zastąpić w misjach rozpoznawczych przestarzałe samoloty Mirage F1 CR.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (3)

  1. NAVY

    Myślał świat,iż na pancerzach czołgów przywiezie do Iraku - wolność i demokracje .....chyba nie ten zestaw przywiezli !

  2. TomekHart

    Marzą mi się te maszyny z szachownicami na statecznikach.

  3. totenkof

    wszyscy patrzą na Irak,a Ukrainę mają gdzieś.co najmniej dziwne.

    1. ja

      a gdzie jest więcej ropy?

    2. w

      Mnie zadziwia caly czas, jak lekko swiat przeszedl do porzadku dziennego po aneksji Krymu. Caly czas slychac o planie pokojowym, a nikt nie wspomni o tej aneksji. Widocznie na Krymie nie ma tego, o co sie toczy wojna i nikt sie o niego nie upomina.

    3. magu

      Wcale nie dziwne. Dla krajów UE nad M. Śródziemnym, to wojna całkiem niedaleka. A i przeciwnik wg. nich o wiele groźniejszy, niż ciągle jeszcze dla wielu - "poczciwa" Rosja.

Reklama