Reklama
  • Wiadomości

Fińskie lotnictwo bezradne wobec agresorów

Prezydent Finlandii i jednocześnie głównodowodzący fińskimi siłami zbrojnymi Sauli Niinistö potwierdził, że samoloty fińskiego lotnictwa nie są w stanie reagować na naruszenia przestrzeni powietrznej ze strony rosyjskich maszyn wojskowych.

Fińskie F/A-18 Hornet pozostały na lotnisku gdy rosyjskie myśliwce naruszyły przestrzeń powietrzną Finlandii – fot. Wikipedia
Fińskie F/A-18 Hornet pozostały na lotnisku gdy rosyjskie myśliwce naruszyły przestrzeń powietrzną Finlandii – fot. Wikipedia

Sprawa wyszła na jaw po wejściu w fińską przestrzeń powietrzną dwóch rosyjskich samolotów wojskowych 20 maja br. Okazało się, że z powodu ograniczeń budżetowych żaden z samolotów myśliwskich lotnictwa Finlandii nie był w dyżurze bojowym i można było zareagować na agresywne działania Rosjan dopiero cztery godziny po wykryciu rosyjskich samolotów.

Kilka godzin później rosyjskie odrzutowce znowu naruszyły przestrzeń powietrzną na południu Finlandii, ale wtedy już na ich przechwycenie wystartowały dwa myśliwce F/A-18 Hornet z Dowództwa Sił Powietrznych Karelii.

Prezydent Niinistö bronił się, że Finlandii nie stać na ciągłe asekurowanie własnym lotnictwem systematycznych lotów rosyjskich samolotów na trasie Sankt Petersburg - Kaliningrad. Nie chciał jednak potwierdzić doniesień na temat złego stanu technicznego fińskich Hornetów.

W Finlandii natychmiast wybuchła publiczna dyskusja na temat bezpieczeństwa państwa i możliwości jego zwiększenia przez wstąpienie do NATO. Prezydent Niinistö stwierdził jednak, że taka decyzja może zostać podjęta tylko po przeprowadzeniu ogólnonarodowego referendum. A przeprowadzenie takiego referendum jak na razie nikt nie zaproponował.

Zobacz również

WIDEO: Rakietowe strzelania w Ustce. Patriot, HOMAR, HIMARS
Reklama
Reklama