Reklama

Siły zbrojne

Fińscy rezerwiści w siłach szybkiego reagowania

Fiński żołnierz na ćwiczeniach Baltops 2015. Fot. Sgt. Tatum Vayavananda via marines.mil
Fiński żołnierz na ćwiczeniach Baltops 2015. Fot. Sgt. Tatum Vayavananda via marines.mil

Siły zbrojne Finlandii tworzą wydzielone jednostki, które mają osiągać gotowość mobilizacyjną w tempie szybszym, niż przewidywano do chwili obecnej. Decyzja Helsinek jest związana z zagrożeniem ze strony Federacji Rosyjskiej, w świetle konfliktu na Ukrainie – donosi Helsingin Saviomat.

Jak donosi Helsingin Saviomat, fińska armia zdecydowała o stworzeniu ochotniczych sił reagowania złożonych z rezerwistów. Żołnierze, którzy wcześniej przeszli przeszkolenie mają – po złożeniu odpowiedniej deklaracji – stawiać się na ćwiczenia oraz do ewentualnych działań szybciej, niż było to wymagane wcześniej. Wskazuje się, że fińscy wojskowi mogliby wziąć udział w odpieraniu zaskakującego ataku, podobnego jak miał miejsce na Krymie w 2014 roku.

Decyzję o podniesieniu stopnia gotowości bojowej rezerw należy odczytywać jako kolejny krok, podejmowany przez Finów w związku z zagrożeniem ze strony Rosji, w świetle kryzysu na Ukrainie. Władze w Helsinkach zdecydowały również m.in. o poszerzeniu międzynarodowej współpracy wojskowej, zarówno ze Szwecją, jak i z krajami NATO, a także zwiększeniu zakresu działań służących ochronie własnej przestrzeni powietrznej. Przedstawiciele większości głównych partii politycznych deklarują ponadto wolę zwiększenia wydatków obronnych, i to pomimo nienajlepszej sytuacji gospodarczej w jakiej znajduje się Finlandia.

W Finlandii funkcjonuje system oparty na poborze powszechnym, zarówno w odniesieniu do wojsk operacyjnych, jak i obrony terytorialnej. Obecnie liczebność sił zbrojnych Helsinek na czas wojny jest określona na około 230 000 żołnierzy. Władze Finlandii wysłały wcześniej w tym roku listy do około 900 000 rezerwistów, aby poinformować ich o roli jaką mają odegrać w sytuacji kryzysu lub wojny.

Reklama

"Będzie walka, będą ranni" wymagające ćwiczenia w warszawskiej brygadzie

Komentarze (2)

  1. Podbipieta

    Ta .u nas zmniejszyły platfusy rezerwe na W z 55O na 32O tyś.Czy ktoś za to odpowie na szafocie....Jak asanowie myślicie....

    1. Wawiak

      Odpowiedzialny winien na pal być nawleczon... ;-)

  2. Gottard

    Nic nowego, na wiosnę br. w 25.BKPow. byli kanadyjczycy w większości rezerwiści. A polscy zawodowcy płaszczyli się przed nimi i z nabożeństwem spijali każde słowo z ich ust niczym wygłodniałe pisklaki, pełna żenada. Można sobie poszukać filmików o tym na YT, ubaw po pachy.

    1. jerry

      bo byli z Kanejdy :)

Reklama